-
11. Data: 2010-01-27 22:51:18
Temat: Re: Wycena szkody - Micra
Od: Rafał Grzelak <n...@d...com>
Romeo_rk wrote:
> [ciach]
> > > Ale to "Anglik"... wiec na części...
> >
> > Do jazdy, do jazdy :)
> >
> > Radek Wrodarczyk
>
> Do jazdy? A po jakich drogach? Chyba nie po Polsce... Chyba że
> zrobisz przekładkę, wymienisz reflektory, naprawisz to, co rozbite,
> i... zapłacisz za wszystko 2 razy więcej, niż za jeżdżący samochód w
> tym stanie. IMHO - nie warto. pozdrawiam RK
Czy naprawde tylko ja zadalem sobie trud zeby sprawdzic skad wlasciwie
pisze do nas Radek?
--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl
-
12. Data: 2010-01-28 00:25:35
Temat: Re: Wycena szkody - Micra
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Wed, 27 Jan 2010 07:55:36 -0800, osobnik zwany RadekNet
wystukał:
> On 27 Sty, 15:28, krzysiek82 <k...@p...pl> wrote:
>> RadekNet pisze:
>>
>> > Mozecie mi pomoc mniej wiecej ocenic ta szkode:
>> >http://www.galeria.rejsy-czartery.com/v/micra_rozbi
ta/
>> > Nie znam konstrukcji Micry i nie wiem co tam sie moglo jeszcze
>> > uszkodzic, procz tego co widac, a zastanawiam sie czy warto sie tym
>> > autem zainteresowac.
>> > Auko jest jezdzace, silnik podobno w doskonalym stanie, wymienione
>> > lozyska przednich kol miesiac temu, Przebieg 90 tys km.
>>
>> Nawet z pozoru niewielkie uszkodzenia zewnętrzne mogą powodować
>> odkształcenia płyty podłogowej. Jeśli chcesz mieć pewność, że naprawa
>> będzie opłacalna trzeba by brać auto na ramę. Po zdjęciach nic się nie
>> stwierdzi.
>
> Masz racje, ale zakladajac, ze auto jezdzi prosto i nie sciaga to nie
> bede az tak wnikal. Z tego co wiem to szczeliny miedzy drzwiami sa
> rowne, wiec plyta tez powinna byc cala.
nie musi. mogła zgiać sie za drziami, mógł bagażnik itp.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
13. Data: 2010-01-28 09:01:54
Temat: Re: Wycena szkody - Micra
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Uzytkownik "RadekNet" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:f6847ead-0cb0-4d21-9d8d-b759acb11103@k19g2000yq
c.googlegroups.com...
> Mozecie mi pomoc mniej wiecej ocenic ta szkode:
> http://www.galeria.rejsy-czartery.com/v/micra_rozbit
a/
> Nie znam konstrukcji Micry i nie wiem co tam sie moglo jeszcze
> uszkodzic, procz tego co widac, a zastanawiam sie czy warto sie tym
> autem zainteresowac.
> Auko jest jezdzace, silnik podobno w doskonalym stanie, wymienione
> lozyska przednich kol miesiac temu, Przebieg 90 tys km.
>
Pod spodem nic sie nie stalo, wzmocnienie blotnika jest w calosci,
podluznice ominelo. Po feldze cos widac i moglo dostac zawieszenie.
Musialoby trafic w jakis element kostrukcyjny zeby poprzestawialo sie
nadwozie.
--
Picasso
-
14. Data: 2010-01-28 09:54:16
Temat: Re: Wycena szkody - Micra
Od: krzysiek82 <k...@p...pl>
RadekNet pisze:
> Nie znam konstrukcji Micry i nie wiem co tam sie moglo jeszcze
> uszkodzic,
żona kolegi wjechała wczoraj clio w dupę jakiegoś forda, z zewnątrz niby
nie tak, źle w nocy rozkręciliśmy całość udało się zdobyć zderzak,
maskę, błotnik i lampy ale co z tego jak pod spodem był sajgon i nie
było do czego tego przykręcić? Moim zdaniem nie warto się w to bawić,
szkoda twojego czasu pieniędzy i nerwów.
--
krzysiek82
-
15. Data: 2010-01-30 23:22:10
Temat: Re: Wycena szkody - Micra
Od: RadekNet <r...@r...com>
P_ablo pisze:
> Uzytkownik "RadekNet" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
> news:f6847ead-0cb0-4d21-9d8d-b759acb11103@k19g2000yq
c.googlegroups.com...
>> Mozecie mi pomoc mniej wiecej ocenic ta szkode:
>> http://www.galeria.rejsy-czartery.com/v/micra_rozbit
a/
>> Nie znam konstrukcji Micry i nie wiem co tam sie moglo jeszcze
>> uszkodzic, procz tego co widac, a zastanawiam sie czy warto sie tym
>> autem zainteresowac.
>> Auko jest jezdzace, silnik podobno w doskonalym stanie, wymienione
>> lozyska przednich kol miesiac temu, Przebieg 90 tys km.
>
> Pod spodem nic sie nie stalo, wzmocnienie blotnika jest w calosci,
> podluznice ominelo. Po feldze cos widac i moglo dostac zawieszenie.
> Musialoby trafic w jakis element kostrukcyjny zeby poprzestawialo sie
> nadwozie.
No wlasnie ja odnioslem wrazenie, ze to nie bylo uderzenie tylko jakby
zdarcie blotnika. Tyle, ze Micra jest juz sprzedana...
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
16. Data: 2010-01-30 23:22:22
Temat: Re: Wycena szkody - Micra
Od: RadekNet <r...@r...com>
krzysiek82 pisze:
> RadekNet pisze:
>> Nie znam konstrukcji Micry i nie wiem co tam sie moglo jeszcze
>> uszkodzic,
>
> żona kolegi wjechała wczoraj clio w dupę jakiegoś forda, z zewnątrz niby
> nie tak, źle w nocy rozkręciliśmy całość udało się zdobyć zderzak,
> maskę, błotnik i lampy ale co z tego jak pod spodem był sajgon i nie
> było do czego tego przykręcić? Moim zdaniem nie warto się w to bawić,
> szkoda twojego czasu pieniędzy i nerwów.
Bylo minelo. Poszla. Szukamy dalej. Dziekuje za wszystkie opinie :)
A chcialbym znalezc cos lekko puknietego, bo tutaj w Irlandii daje to
samochod za 1/3 ceny, liczac rowniez czesci potrzebne do wymiany. W
aucie do miasta - kuszaca sprawa :)
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
17. Data: 2010-01-30 23:24:20
Temat: Re: Wycena szkody - Micra
Od: RadekNet <r...@r...com>
Romeo_rk pisze:
> [ciach]
>>> Ale to "Anglik"... wiec na części...
>> Do jazdy, do jazdy :)
>
> Do jazdy? A po jakich drogach? Chyba nie po Polsce... Chyba że zrobisz
> przekładkę, wymienisz reflektory, naprawisz to, co rozbite, i... zapłacisz
> za wszystko 2 razy więcej, niż za jeżdżący samochód w tym stanie. IMHO - nie
> warto.
Nie po Polsce, chociaz w przypadku malych autek tylko do miasta nie mam
nic przeciwko jesli chodzi o kierownice po "zlej" stronie :)
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com