-
81. Data: 2009-10-14 06:19:51
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Marx <M...@n...com>
Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
> On Sun, 11 Oct 2009 14:06:12 +0200, Radosław Sokół
> <r...@m...com.pl> wrote:
>
>> 1) W pociągu nie da się *pracować*. Można co najwyżej udawać
>> pracę lub się bawić, oglądając film czy czytając coś (co
>> zresztą nie zmienia faktu, że z papieru czyta się o niebo
>> przyjemniej i mniej męczy to wzrok)
>
> Tu sie akurat nie zgodzę. Dość często pokonuję pociągiem trasy
Dajcie spokoj, kolega Sokol nie przyzna Wam racji. Ona ma jedyne sluszne
zdanie i koniec...
Marx
-
82. Data: 2009-10-16 19:34:00
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Artur Czeczko <a...@w...student.uw.edu.pl>
Radosław Sokół pisze:
> KILu pisze:
>> Oj daj spokoj. Jest moda na laptopy, ja to akurat rozumiem - mniej kabli
>
> A ja NIE rozumiem. Z głupią modą należy walczyć.
Nie. Nie wolno nigdy nikogo uszczęśliwiać na siłę.
Nie wolno. Zapamiętaj.
I nie musisz wszystkiego rozumieć.
Pozdrawiam,
Artur
-
83. Data: 2009-10-16 19:57:55
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Artur Czeczko <a...@w...student.uw.edu.pl>
Radosław Sokół pisze:
>
> Poza tym pamiętaj, że olbrzymia większość użytkowników kom-
> puterów to nie-informatycy, dla których największym autory-
> tetem będą gazetki w stylu Komputer-Świat. I ich przede
> wszystkim trzeba "prostować".
Litości. Jeśli ktoś w pierwszym poście napisał, że komputer
stacjonarny odpada, to oznacza, że rozpatrywał też taką
możliwość i zdecydował się jednak na laptopa.
Zakładanie z góry, bez znajomości całości sytuacji, że
człowiek ma wyprany przez marketoidów mózg, jest - delikatnie
mówiąc - wysoce niekulturalne. Przy czym należy zaznaczyć,
że wcale nie musisz znać sytuacji pytającego, to nie jest
przedmiot tej grupy i tej dyskusji, nikt tu się nie ma
obowiązku spowiadać ze swoich problemów osobistych, a inni
powinni to uszanować.
Ja jestem prawie-informatykiem i zdecydowanie jestem
zwolennikiem laptopów. Co więcej, uważam, że każdy szanujący
się student powinien mieć laptopa. Po to, żeby móc pójść
z nim do biblioteki i pracować z wykorzystaniem książek
czy czasopism, których nie można wypożyczyć. Albo żeby
skorzystać z czasopism elektronicznych, które są dostępne
jedynie z sieci uczelnianej.
Nie przyszłoby mi jednak do głowy gdy ktoś pyta, jaki
komputer stacjonarny kupić, odpisać mu, że powinien
kupić laptopa. Po prostu z najzwyczajniejszego w świecie
szacunku (zapomniane słowo) do pytającego. Zakładam,
że on wie lepiej, czego potrzebuje.
Jeśli moje słowa są za ostre, to przepraszam,
ale nie podoba mi się Twój antylaptopowy fanatyzm.
Pozdrawiam,
Artur
-
84. Data: 2009-10-16 20:03:57
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Artur Czeczko <a...@w...student.uw.edu.pl> wrote:
> Zakładam, że on wie lepiej, czego potrzebuje.
Weź bo mu łeb wybuchnie... jak ktoś może wiedzieć lepiej czego potrzebuje. To
absolutnie niemożliwe, gdyż Radosław Sokół wie to najlepiej na świecie i
kropka.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
85. Data: 2009-10-16 20:35:39
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Artur Czeczko <a...@w...student.uw.edu.pl>
tg pisze:
>
> korzystajac z laptopa tez trzeba miec krzeslo, stol\biurko w miare
> ergonomiczne, przesiadywanie tu i tam z laptopem na kolanach to
> prosta droga do problemow z kregoslupem w odcinku szyjnym i nadgarstkami
Problemy z kręgosłupem wynikają najczęściej nie z tego, że się
przesiaduje z laptopem na kolanach, tylko z tego, że przebywa się
długo w jednej pozycji. Jeśli używasz komputera w ten sposób, że
trochę z nim posiedzisz przy biurku, trochę potrzymasz go na
kolanach, trochę poużywasz na leżąco, nie musisz się obawiać,
że wpłynie negatywnie na Twoje zdrowie.
> za to zyskujesz - wygodna klawiature, wygodna mysz, znacznie wiekszy ekran
Nie no, po raz kolejny widzę powtarzaną wielokrotnie bzdurę
o klawiaturze. No to powtórzę jeszcze raz (siać, siać, siać...)
Pracuję na zmianę na różnych komputerach stacjonarnych i na netbooku
Wind U100. Najmniej wygodne klawiatury, z jakimi mam do czynienia,
to klawiatury w laboratorium komputerowym mojego wydziału. W drugiej
kolejności jest klawiatura w moim komputerze domowym (koszmarna,
ale nie wymieniam jej, bo da się jej używać i na tyle rzadko
z niej korzystam, że to bez znaczenia). A najwygodniejsze są ex aequo
klawiatura w moim MSI i w komputerze stacjonarnym w pracy.
Mit, że klawiatury notebookowe są mniej wygodne bierze się zapewne stąd,
że wiele osób przyzwyczajonych do swojej klawiatury siada do notebooka
i myli się, bo tu jest jakiś dziwny klawisz Fn, a tu strzałki są
ułożone inaczej, niż w stacjonarnym... a do klawiatury o nieco innym
układzie zawsze trzeba się trochę przyzwyczaić. Po przyzwyczajeniu
się jest mi wszystko jedno, czy używam klawiatury laptopowej,
czy stacjonarnej.
Wiele znanych mi osób, które mają spore doświadczenie w pracy
na laptopach i na kompach stacjonarnych kupują do kompów stacjonarnych
klawiatury najbardziej podobne do laptopowych, z klawiszami o niskim
skoku, bo tak jest im najwygodniej.
Jeszcze słów parę na temat ergonomii. Jeśli klawiatura jest duża,
odległości między klawiszami są duże, to sięganie do bardziej odległych
klawiszy wymaga "rozczapierzania" dłoni i od czegoś takiego
ścięgna obrywają. Przy małych klawiaturach palce są bardziej skupione
i ścięgna odpoczywają.
> bo prawda jest taka ze RS lepiej wie czego on potrzebuje, tak samo jak
> kazdy kto ma kilka-kilkanascie lat z kompami do czynienia
Ja mam 15 lat doświadczenia w pracy z kompami, z czego 11 zawodowo.
I jestem za laptopami.
> co klient CHCE zazwyczaj nijak sie nie ma do tego co POTRZEBUJE zeby
> byc zadowolonym i zeby spelnialo jego wymagania
No ładnie, zakładamy z góry, że klient jest głupkiem - to ja
zdecydowanie się wypisuję z tej frakcji.
Pozdrawiam,
Artur (uch, dzisiaj mam jakieś natchnienie na walkę z fanatyzmem)
-
86. Data: 2009-10-16 20:54:29
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: RadoslawF <r...@w...pl>
Dnia 2009-10-16 22:35, Użytkownik Artur Czeczko napisał:
>> za to zyskujesz - wygodna klawiature, wygodna mysz, znacznie wiekszy
>> ekran
>
> Nie no, po raz kolejny widzę powtarzaną wielokrotnie bzdurę
> o klawiaturze. No to powtórzę jeszcze raz (siać, siać, siać...)
> Pracuję na zmianę na różnych komputerach stacjonarnych i na netbooku
> Wind U100. Najmniej wygodne klawiatury, z jakimi mam do czynienia,
Po pierwsze dlaczego wyciągasz dyskusje sprzed kilku dni ?
Po drugie to że tobie coś odpowiada nie musi odpowiadać innym.
Pod sklepem siniaki piją coś winopodobnego z tekturowego
kartonu, idąc Twoim tokiem rozumowania wszyscy powinni tam pić
to samo wszak jest i dobre i tanie.
Pozdrawiam
-
87. Data: 2009-10-16 22:29:45
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: Artur Czeczko <a...@w...student.uw.edu.pl>
RadoslawF pisze:
> Po pierwsze dlaczego wyciągasz dyskusje sprzed kilku dni ?
Sorry, chwila nieuwagi. ;-)
> Po drugie to że tobie coś odpowiada nie musi odpowiadać innym.
Otóż to! Dzięki :-)
Pozdrawiam,
Artur Czeczko
-
88. Data: 2009-10-17 12:21:50
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Pracy przy czym ?
JaC
-----
> Fajnie gdyby procesor byl dwurdzeniowy - komfort pracy podnosi sie wyraznie, ale
nie jest to konieczne
-
89. Data: 2009-10-17 12:24:29
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Po co ciotka ma się przechodzić?
Od dawna po domach powinny być wyniesione monitory z łączem bezprzewodowym.
JaC
-----
> A z pokazywania zdjęć ciotce w jadalni można jednak zrezygnować, niech się ruszy i
przejdzie do biurka.
-
90. Data: 2009-10-17 12:31:42
Temat: Re: Wybor laptopa
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
W laptopie to można się od biedy (albo z biedy własnie) przyzwyczaić i do mniej
wygodnej klawaitury, i do mniej wygodnego touchpadu,
i do mniej wygodnego wkładania płyt.
Ale nie rozumiem przyzwyczajenia do zdecydowanie GORSZEGO obrazu na laptopowym
ekranie LCD w porównaniu z niemal dowolnym odrębnym
monitorem.
Bo tak naprawdę to obraz na ekranie jest głównym międzymordziem pomiędzy człowiekiem,
a maszyną (pomijając osoby niedowidzące, bo to
inna bajka), a im bardziej domowe zastosowanie, tym bardziej właśnie.
JaC
PS. Podobno w Dellu mona sobie ostatnio nieźle skonfigurowac lapka, tylko uwaga:
jest zupełnie inna linia modeli dla klientów prywatnych, a zupełnie osobna dla firm,
więc warto poszperać tu i tu i dopiero do
wyboru dopasowac formalnie kupujący podmiot.