eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingWybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
  • Data: 2013-05-24 15:19:51
    Temat: Re: Wybór języka/technologii pod konkretne wymagania, konkretnego przypadku ludzkiego :)
    Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2013-05-22, wloochacz <w...@n...spam.gmail.com> wrote:
    > W dniu 2013-05-22 17:19, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
    >> On 2013-05-21, wloochacz <w...@n...spam.gmail.com> wrote:
    >> [...]
    >>>> Oczywiście. Tylko że nie widziałem na oczy administratora baz
    >>>> Firebird/InterBase,
    >>> Stop.
    >>> A dlaczego nie widziałeś?
    >>> FB to nie Oracle, jest prosty, szybki i skuteczny.
    >>> Instalujesz i działa.
    >>
    >> A potem się okazuje, że jesteś w czarnej dupie, bo nie było kopii
    >> zapasowych albo coś podobnego.
    > Dlatego napisałem o tym, że to pewne czynności administracyjne (jak np.
    > backup, ale nie tylko) powinien robić program. Aplikacja.
    > Zwłaszcza, jeśli baza drobna..

    ...tylko że dość rzadko to robi.

    >>> Pojawiają się pewne problemy, ale w zdecydowanie większych instalacjach
    >>> i prawie zawsze są one spowodowane pracą projektantów-programistów.
    >>> Po prostu niektórzy potrafią spartolić całkiem proste zagadnienia i mają
    >>> absolutną awersję do czytania czegokolwiek...
    >>
    >> Powiedziałbym, że to normalne wśród programów, które widziałem napisane
    >> w Delphi czy C++Builderze, ale nie widziałem ich specjalnie wielu, więc
    >> nie jest to opinia mocno ugruntowana.
    > O to, to właśnie - to jest Twój sposób na wygłaszanie sądów.
    > Nie wiem, zdaje się, że widziałem, ale na pewno jest tak i tak.
    > Ziew.

    Że co? Przecież jasno zaznaczyłem -- to tutaj to moja *opinia*, i do tego
    niezbyt mocna, a nie prawda objawiona.

    Tak właśnie tutaj wygląda *twoja* argumentacja: weźmy coś, dodajmy
    w domyśle "tak jest i basta", a potem zarzucajmy, że rozmówca twierdzi,
    że to fakt.
    Ziew.

    >>>> a dopiero na tym poziomie można było jakieś trzy
    >>>> lata temu czuć się w miarę pewnie z tym silnikiem.
    >>> Ciekawe skąd taka opinia, Panie Administratorze?
    >>> Poparta czym?
    >>
    >> Doświadczeniem z Firebirdem.
    > A jakie to doświadczenia, jeśli można widzieć?

    Bezpośrednie.

    >>>> Firebird to drobna
    >>> Drobna i dobra.
    >>
    >> Może w ciągu ostatnich paru lat się poprawiła, fakt. Ale po moich
    >> dotychczasowych doświadczeniach i porównaniach z PostgreSQL czy nawet
    >> MySQL -- jakoś nie ciągnie mnie do dogłębnego sprawdzenia.
    > Porównując MySQL do FB naprawdę wystawiasz sobie laurkę.

    Mnie czy Firebirdowi? Bo nawet MySQL, którego *nie lubię*, był
    przyjemniejszy w obsłudze.

    > Przypominam, że cały czas moa o aplikacjach bazo-danowych, a więc prawie
    > na pewno będzie to coś w typie OLTP.
    > Powiedzmy sobie jasno - MySQL nie nadaje się jako baz danych dla OLTP,
    > zwłaszcza z grubym serwerem.
    > I wie to każdy, kto próbował coś tam naskrobać.

    Ę? Że co? A co to ma do rzeczy? Czy ja dyskutuję o możliwościach
    programistycznych? Nie. Ja mówię o *administracji* bazą.

    >>>> baza, a jako taka będzie pewnie zarządzana przez kogoś, kto ma masę
    >>>> innych systemów pod sobą.
    >>> FB praktycznie nie wymaga zarządzania, jeśli aplikacja która na niej
    >>> działa zrobiona jest z głową.
    >>
    >> Oczywiście że wymaga. Ty jesteś zapewne z tych wierzących w to, że soft
    >> nie wymaga konserwacji przez operatora?
    > Ja jestem z tych, którzy piszą i projektują soft opierając się również
    > na własnym doświadczeniu.
    > I wiem, że można zrobić tak, aby operacje administratorskie były
    > zminimalizowane - tylko trzeba chcieć i wiedzieć.

    I wiedzieć, jak zaprojektować te operacje, żeby jednak administrator był
    w stanie z nich skorzystać. Bo na przykład backup, który się uruchamia
    jedynie przez opcję w menu, jest pomysłem tak bardzo do dupy, że aż zęby
    bolą (a widziałem takie coś).

    >>> Z jęzorem świetnie, ale przypominam że dalej poruszasz się w obszarach o
    >>> których masz nikłe pojęcie...
    >>
    >> Patrzysz na zarządzanie aplikacją z perspektywy osoby, która zna kod
    >> albo przynajmniej API tej aplikacji. To nie jest typowa sytuacja wśród
    >> sysadminów.
    > Typowy sysadmin nie potrafi programować?

    O widzisz, popacz pan. To jak ty piszesz soft, skoro nie wiesz, czym się
    zajmuje twój odbiorca?

    Okazuje się, że jednak się da, prawda?

    > To jak on w ogóle jest w stanie czymkolwiek zarządzać, nie rozumiejąc
    > jak to działa?

    Typowy sysadmin nie zajmuje się programowaniem na etat. To ma kilka
    bardzo istotnych konsekwencji:
    * TSA nie zna API, więc nie jest dla niego oczywiste, co trzeba zrobić
    na przykład dla wykonania spójnego snapshota bazy
    * TSA nie zna API, więc dokopywanie się do informacji jest dla niego
    żmudne i czasochłonne
    * TSA nie zna API, więc wszelkie operacje wymagające napisania
    osobnego programu są dla niego kłopotliwe

    > Programowanie a administracji oprogramowaniem pomaga - i to bardzo.

    Pfff. Komu ty to mówisz?

    >> Masz skrzywiony obraz tego, co jest wygodne, a co nie
    >> w administracji.
    > Dla mnie wygodne w administracji, to takie które robi się samo - najlepiej.
    > A jak się nie robi, to żeby było wygodne narzędzie.
    > I tego pierwszego FB nie ma, a te drugie - zdecydowanie tak.

    Wygodne, czyli m.in. dobrze opisane w dokumentacji, która jest
    przejrzysta i łatwa w przeszukiwaniu. FB tego nie miał (teraz ma
    dokumentacji trochę więcej, ale nie przeglądałem, więc nie ocenię
    jakości).

    Ale nadal masz skrzywiony obraz tego, co to jest "wygodne narzędzie" dla
    sysadmina, bo po prostu sysadminem nie jesteś (i chyba nigdy nie byłeś
    na cały etat, co? najwyżej jako poboczna funkcja).

    No i jeszcze jedno: twoim zdaniem wygodne w administracji jest to, co
    jest wygodnym narzędziem? Czyli analogicznie, ładne jest coś, co jest
    ładnym przedmiotem? Trochę głupie wyjaśnienie.

    --
    Secunia non olet.
    Stanislaw Klekot

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: