-
11. Data: 2011-10-17 19:17:14
Temat: Re: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Araneus Diadematus wrote:
>
>> Jakbyś był w okolicach Berlina to możesz wpaść do mnie do pracy. Mam
>> trochę przekaźników telekomunikacyjnych, a może się nawet jeszcze
>> wybieraki znajdą. Ino jeszcze w tym roku, bo w przyszłym będzie wszystko
>> wywalone.
>
> Zobaczymy, jak mi się losy potoczą (z finansami niestety kruchutko...)
> Spróbuję do tego czasu naprawić ręczniaka, w którym rozdarła się taśma
> łącząca przód gdzie jest część logiczna, z tyłem, gdzie jest radiowa...
> Cobym mógł zawołać na przemienniku... chyba, że swego ICka 228H wyszykuję,
> ale czym go zasilę?
> Dzięki za propozycję, jak tylko się da, zgłosze się z jakimś browarkiem...
> :)
Poprzednik mojego szefa (który też już na emeryturze) pod koniec lat 60tych
i na początku 70tych dostał chyba od AEG całe pudła elektromechaniki
telefonicznej, a także filtrów do telefonii zwielokrotnionej i podobnych
dupereli. Facio bawił się w modelowanie mowy i słuchu. W piwnicy stoją
jeszcze jakieś graty, ale większość już dawno w recyclingu. Szuflada lamp
też jeszcze jest :-).
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
12. Data: 2011-10-17 19:46:16
Temat: Re: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
wiadomości news:9g3d9rFvv1U1@mid.uni-berlin.de...
> jeszcze jakieś graty, ale większość już dawno w recyclingu. Szuflada lamp
> też jeszcze jest :-).
Lampencje, cymes dla gitarzystów :) A jeszcze jak dźwięk sfuzowanej wzmakiem
gitary zapętlił się w określonych proporcjach (nie za wiele, by wyć w
głośniku nie zaczęło) z mikrofonującą lapmą gdzieś w układzie, najlepiej na
wejściu, to ekstaza, tego się tranzystorami nie podrobi :) Takowoż organy
Hammonda, puszczone bezpośrednio na słuchawki, nie brzmią nazbyt ciekawie,
ale puszczone przez wzmacniacz lampowy (koniecznie, różnicę da się wyczuć
niekiedy), naz duży, wirujący głośnik (Klasyka - Leslie model 122) :) i
dopiero to zgrane mikrofonem w stereo (binauralnie najlepiej, aby był efekt
jak tu: http://youtu.be/x5G3HUiscW4 (wbija w fotel, gdy pudełko szeleści
nagle gdzieś z dołu...) Tak zgrany dźwięk, w jakiejś kamiennej katedrze...
:) Bez lamp nie bardzo sobie wyobrażam :) (choć tranzystorowa wersja The
Animals "Dom wschodzącego słońca" też daje nastrój...)
Żałuję, że swoich się pozbyłem...
--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane
-
13. Data: 2011-10-17 19:51:32
Temat: Re: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
Od: "PiotRek" <b...@w...pl.invalid>
Użytkownik "Araneus Diadematus" <w...@c...pl> napisał w wiadomości
news:4e9a3c16$1@news.home.net.pl...
> Hejka!
> Krosuję na dwie grupy, jako właściwe do zadania pytania.
> Noszę się (od lat zresztą) :) z zamiarem skonstruowania prostej centralki
telefonicznej, opartej (niemal) wyłącznie o
> elektromechanikę, z jak najmniejszym udziałem elementów zewnętrznych, zwłaszcza
półprzewodników. To nie taki problem... mnie
> natomiast chodzi o coś innego - wybieraki, W25/W50, takie, jak w AGatkach były, czy
np. przekaźniki wielokrotne np. z systemu
> Pentaconta, a także coś, co pozwoli mi zliczyć impulsy z tarczy, DTMF dołożę w
dalszym etapie... Mam koncepcję układu zliczającego
> niezależnego od czasu przerwy/zwarcia (o niezbędne zależności czasowe zadbam
sam)... Może polski WK610?
> [...]
Hej!
Odezwij się do mnie na priv albo na GG (bo gdzieś posiałem Twój adres,
a ten z nagłówka to chyba fake vel invalid).
--
Pozdrawiam
Piotr
-
14. Data: 2011-10-17 20:15:33
Temat: Re: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Araneus Diadematus napisał:
> Z pewnością... aaale spróbuję, a w wojsku coś mi się zdaje, że mogą
> gdzieś chodzić niedobitki E10A...
>
Wojsko nigdy nie miało E10A. Zdaje się, że mieli coś o nazwie Limba,
opartego na wyrobach Teletry ale szczegółów nie znam. Nie była to jednak
E10A. Poza tym ta E10A do niczego Ci się nie przyda/przydałaby. To już
była naprawdę centrala elektroniczna z kupą TTLi, przekaźniki
kontaktronowe były w koncentratorze abonenckim i trochę pomocniczych z
ruchomą kotwicą do pomiarów, odzewniki itp. Kompletnie nieprzydatna do
Twoich celów.
Maciek
-
15. Data: 2011-10-17 20:32:02
Temat: Re: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "PiotRek" <b...@w...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:j7i10c$s9v$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Araneus Diadematus" <w...@c...pl> napisał w wiadomości
> news:4e9a3c16$1@news.home.net.pl...
> a ten z nagłówka to chyba fake vel invalid).
>
Jest stuprocentowo poprawny i takowoż aktywny :)
--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane
-
16. Data: 2011-10-20 13:07:13
Temat: Re: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Araneus Diadematus" napisał w wiadomości grup
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> Hm, ja bym ci doradzil zrobic cos szablonowego - pozbierac czesci,
>> zlozyc kilka malych Strowgerow ... i sprzedac do muzeow :-)
>A w sumie - czemu nie? ... A sprzedać... to jeszcze bym się musiał
>zastanowić, komu, znaczy się, któremu muzeum...
We wroclawiu jest muzeum poczty i telekomunikacji. Nie wiem czy maja
budzet i chec kupowania eksponatow, ale taki dzialajacy Strowger to
byloby cos :-)
W Warszawie jest to Centrum Nauki - nie wiem czy im pasuje pokazywac
antyczna technologie, ale widowiskowe rzeczy tam chyba lubia.
J.
-
17. Data: 2011-10-21 02:12:40
Temat: Re: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j7p6e4$7ih$1@news.onet.pl...
> We wroclawiu jest muzeum poczty i telekomunikacji. Nie wiem czy maja
> budzet i chec kupowania eksponatow, ale taki dzialajacy Strowger to byloby
> cos :-)
Z pewnością - "Nasi rodzice i dziadowie przez to dzwonili" :)
(O qrva, to ja już jestem taki staroć? Podliczyłem, że mógłbym już być
dziadkiem, bo dziadem Mickiewicza (a imię jego...) jeszcze nie, ale
niedługo) :)
>
> W Warszawie jest to Centrum Nauki - nie wiem czy im pasuje pokazywac
> antyczna technologie, ale widowiskowe rzeczy tam chyba lubia.
A czemu nie? Śmiem twierdzić, że pewnie po 3 dniach wybieraki popadały by od
ruchu :)
Ludziska koniecznie musieli by zobaczyć (i to koniecznie z wirującą
maszynką), jak to działa(ło)...
A jeszcze - dwie takie, sprokurowany stojaczek z nośną, koniecznie szumiącą,
ale tak w miarę :), dodać niewielki pogłos celem symulacji długości łącza,
druga centrala po drugiej stronie wiązki - i tytuł "Tak Jasio dzwonił do
Babci", ludkowie by chyba się posrali z wrażenia :)
--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane
-
18. Data: 2011-10-21 08:05:40
Temat: Re: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Araneus Diadematus" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4ea0d51d$...@n...home.net.pl...
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> W Warszawie jest to Centrum Nauki - nie wiem czy im pasuje
>> pokazywac antyczna technologie, ale widowiskowe rzeczy tam chyba
>> lubia.
>A czemu nie?
Bo my tu panie nazywamy sie centrum NAUKI, a nie MUZEUM techniki :-)
>Śmiem twierdzić, że pewnie po 3 dniach wybieraki popadały by od ruchu
>:)
Kilka antycznych telefonow, i moze ruch sie rozlozy
W koncu to jednak dlugie lata chodzilo.
A jak zacznie przeskakiwac, to tym lepiej, opisze sie zrodlo pomylek.
>Ludziska koniecznie musieli by zobaczyć (i to koniecznie z wirującą
>maszynką), jak to działa(ło)...
>A jeszcze - dwie takie, sprokurowany stojaczek z nośną, koniecznie
>szumiącą, ale tak w miarę :), dodać niewielki pogłos celem symulacji
>długości łącza,
Nie docenia, echo zupelnie jak w voip :-)
>druga centrala po drugiej stronie wiazki - i tytuł "Tak Jasio dzwonił
>do Babci", ludkowie by chyba się posrali z wrażenia :)
Dlatego proponuje :-)
J.
-
19. Data: 2011-10-21 10:15:42
Temat: Re: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j7r94m$6of$1@news.onet.pl...
>>A czemu nie?
>
> Bo my tu panie nazywamy sie centrum NAUKI, a nie MUZEUM techniki :-)
No, w rzeczy samej, prawa fizyki w dziedzinie elektromagnesów i prawa Ohma
:)
>
>>Śmiem twierdzić, że pewnie po 3 dniach wybieraki popadały by od ruchu :)
>
> Kilka antycznych telefonow, i moze ruch sie rozlozy
> W koncu to jednak dlugie lata chodzilo.
Jest jeszcze czynnik ludzki :)
A tak BTW - robiłem na warszawskim 9xx, przez ostatni rok bytności tej
centrali - styki poziomu biura numerów były zjechane do poziomu izolacji,
została się tylko cieniutka blaszka, niektóre wybieraki trzeba było wyłaczyć
z ruchu, na szczęście jakoś mimo to starczało.
> A jak zacznie przeskakiwac, to tym lepiej, opisze sie zrodlo pomylek.
No sam widzisz :)
>
>>Ludziska koniecznie musieli by zobaczyć (i to koniecznie z wirującą
>>maszynką), jak to działa(ło)...
>>A jeszcze - dwie takie, sprokurowany stojaczek z nośną, koniecznie
>>szumiącą, ale tak w miarę :), dodać niewielki pogłos celem symulacji
>>długości łącza,
>
> Nie docenia, echo zupelnie jak w voip :-)
Znajdą się tacy, co docenią :)
>
>>druga centrala po drugiej stronie wiazki - i tytuł "Tak Jasio dzwonił do
>>Babci", ludkowie by chyba się posrali z wrażenia :)
>
> Dlatego proponuje :-)
Ja mogę ochotniczo pomóc tu i tam :)
--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane