eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaKros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 1. Data: 2011-10-16 02:06:14
    Temat: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>

    Hejka!
    Krosuję na dwie grupy, jako właściwe do zadania pytania.
    Noszę się (od lat zresztą) :) z zamiarem skonstruowania prostej centralki
    telefonicznej, opartej (niemal) wyłącznie o elektromechanikę, z jak
    najmniejszym udziałem elementów zewnętrznych, zwłaszcza półprzewodników. To
    nie taki problem... mnie natomiast chodzi o coś innego - wybieraki, W25/W50,
    takie, jak w AGatkach były, czy np. przekaźniki wielokrotne np. z systemu
    Pentaconta, a także coś, co pozwoli mi zliczyć impulsy z tarczy, DTMF dołożę
    w dalszym etapie... Mam koncepcję układu zliczającego niezależnego od czasu
    przerwy/zwarcia (o niezbędne zależności czasowe zadbam sam)... Może polski
    WK610?
    Przeszukalem guglownicę, Allegro, oraz niektóre sklepy z przekaźnikami, pod
    kątem np. liczników - chodzi mi o przyrząd, możliwie mały, który zależnie od
    liczby podanych impulsów wystawi potencjał na odpowiednie wyprowadzenie,
    dekadowy lepszy, ale jak binarny będzie, to też ujdzie, koniecznie
    elektromechaniczny, bez półprzewodników. Ewentualnie jakiś wybierak obrotowy
    z agatek, byle sprawny... Strowgera też mam w planie sobie zestawić, ale to
    później, za mało mam miejsca.
    Rzecz w tym, że nie wiem, gdzie można takie rzeczy ponabywać, ok. roku temu
    ktoś opylał W25, ale po cenie dla mnie straszliwej, do stówy niewiele
    brakowało... A może było więcej?
    Przekaźniki - trudno jest znaleźć coś, co ma więcej, niż 2 układy zestyków w
    jednej obudowie, a do niektórych spraw potrzebuję cztery układy... mogę dać
    przekaźnik MT12, ale jest trochę przyduży, jeśli nic nie znajdę, to go
    poszukam...
    Na Allegro znalazłem, ale w ilościach nikłych, a mnie będą potrzebne
    hurtowe.
    Pytanie - czy da się gdzieś ponabywać takie przekaźniki, wybieraki (choc np.
    zamiast W25, wolałbym motorowy W58, znacznie cichszy i bardzo szybki...
    Warto pisać np. do Tepsy, czy ma gdzies takowe resztki na zbyciu, moga być z
    rozbiórki central, byle sprawne...? Niby mogę pomajstrować takie rzeczy
    "zastępczo", zamiast dedykowanych wybieraków, czy przekaźników
    wielokrotnych. Ale to pokomplikuje konstrukcję i zwiększy jej rozmiary.
    Mam "autorską" koncepcję, gdzie do komutowania w centralce stunumerowej
    potrzebne będzie po 20 przekaźników, dziesięć od dziesiatek, dziesięć od
    jednostek, być może dojdzie coś kontrolnie, albo uda się (badanie
    dostępności łącza) zrealizować po przewodach rozmównych, nie wiem... Taki
    przekaźnik będzie musiał mieć dwa układy po 10 zestyków w każdym, normalnie
    razej nie do zdobycia...? Cóż, trzeba będzie zestawiać protezy... Zobaczy
    się... Układ LB już obmyśliłem, nie mam jak zbadać, czy zadziała, z braku
    części, dojrzewa we mnie koncepcja zliczania impulsów z tarczy, następne
    będzie chyba pole komutacyjne, może wymyslę takie, co da sie zastosować
    zamiennie z wybierakiem 32AA/AB, bez jego wad (np. zacierająca się piasta,
    ciężkie sprężyny NR, N i S, impulsator z megawypalającymi się styczkami i
    żrące prąd elektromagnesy), z możliwością zamiennego stosowania jednego z
    drugim... Pole zostawiam na później, choć części mam zamiar nabywać
    odpowiednio wcześnie.
    Zastanawiam się, w przypadku centralki 10-numerowej, jednocyfrowej, czy dać
    9 abonentów i dedykowane wyjście na zewnątrz (zwykle numer 0), czy
    zastosować wersję z 10 abonentami, a wyjście na zewnatrz zrealizować przez
    wybranie własnego numeru, w przyadku centralki na 100 numerów było by to
    raczej zbyt skomplikowane.
    Sterowanie rozważam albo z każdego numeru niezależnie (zwłaszcza w
    jednocyfrowej), albo z dołączaniem prostego rejestru (w przypadku
    dwucyfrowej), może zastosuję coś takiego, jak droga sygnałowa, to jeszcze do
    rozważenia.

    Wskazówki i sugestie mile widziane, chcę wszystko od podstaw wymyślić
    samemu, pewnie ktoś zapyta po co, w epoce mikroproesorów i małych centralek
    na pierdylion numerów... To proste - jest to mój zawód i miabym ogromną
    frajdę, gdyby mi się coś takiego udało :) Zrobić siermiężne (ale możliwie
    małe) urządzenie, które będzie pełnosprawną centralką, możliwie z jak
    najmniejszą ilością elementów innych, niż elektromechanika.
    I tylko nie mam pojęcia, jak szukać możliwości nabycia podzespołów, jak
    zapytać guglownicę, aby zeznała, gdzie kupię przekaźnik o np. 2x10
    zestykach, czy choćby wybierak W25, czy też, WK610 (i na niego mam prostą
    koncepcję), a jakbym "dostał" motoraka z centrali W58, w odpowiedniej ilości
    oczywiście, to chyba bym się ze szczęścia upił :). Oczywiście, nie kupi się
    wszystkiego od razu, niektórzy swoje "dzieła" konstruują latami, to ja nie
    mogę? :D Sukcesywnie, w miarę przypływu gotówki, nabywać się będzie
    części... A w miarę wolnego czasu i "weny" :) zestawiać to w całość. Planuję
    konstrukcję modułową, tak, aby np. przy potrzebie dało się przemontowac
    jakiś zespół z jednej centralki do innej, w miarę możliwości nie pozbawiając
    żadnej możliwości działania (np. przy 3 wybierakach, powinna dać rade ruszyć
    mając 2, mniej abonentów jednocześnie pogada...
    Maszynę sygnałowa też chce zrobić sam, ona chyba jednak będzie elektroniczna
    dobrze ekranowana, z wykorzystaniem np. TDA2822 dającego sygnał do
    rozdzielnicy... Może gdzieś sie trafi jakiś elektromechaniczny maluch...Ale
    maszyna też później, teraz obmyślam zliczanie impulsów... Przy okazji będzie
    dekada do zegara, na przekaźnikach i staromodnych żarówkach (może nawet
    bim-bam się jakieś elektromechaniczne dorobi?) :) Dwie pieczenie na jednym
    ogniu, elektroniczny będzie jedynie moduł taktujący, z jakiegoś
    rozpieprzonego zegarka naręcznego, czy chińskiego kwarcyka...

    Robić, nie robić...? Niby mogę na Allegro, czy jakiejś giełdzie, etc., kupić
    tanio jakiegoś starocia, ale nie da to jednak takiej satysfakcji, jak
    samodzielna konstrukcja :)

    Mam jeszcze parę inych rzeczy do zapytania się, ale to później i w innej
    sprawie, napiszę osobno, jeść nie woła.

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane


  • 2. Data: 2011-10-16 09:13:08
    Temat: Re: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
    Od: "Piotr C." <piotr@usun_to_mabanana.com>

    On 2011-10-16 04:06, Araneus Diadematus wrote:
    > Przekaźniki - trudno jest znaleźć coś, co ma więcej, niż 2 układy
    > zestyków w jednej obudowie, a do niektórych spraw potrzebuję cztery
    > układy... mogę dać przekaźnik MT12, ale jest trochę przyduży, jeśli nic
    > nie znajdę, to go poszukam...
    MT12 są na allegro. Właśnie chyba tam trzeba szukać "resztek
    magazynowych" po wojsku.

    > Pytanie - czy da się gdzieś ponabywać takie przekaźniki, wybieraki (choc
    > np. zamiast W25, wolałbym motorowy W58, znacznie cichszy i bardzo
    > szybki... Warto pisać np. do Tepsy, czy ma gdzies takowe resztki na
    > zbyciu, moga być z rozbiórki central, byle sprawne...?

    Z wybierakami będziesz miał kłopot. Pojedyncze sztuki ("eksponaty") są
    drogie. Do tepsy raczej nie masz co pisać, po co by to mieli trzymać?
    Już prędzej, zaczaj się na jakieś zakłady pracy - relikty, gdzie to
    jeszcze działa. Np. słynne numery 22 812-3xxx. Nawiąż kontakt, kiedyś to
    może będą demontować. Centralki elektromechaniczne (małe) były kiedyś
    prawie wszędzie, nawet w przychodniach, ale pewnie już tam nic nie zostało.

    > Robić, nie robić...? Niby mogę na Allegro, czy jakiejś giełdzie, etc.,
    > kupić tanio jakiegoś starocia, ale nie da to jednak takiej satysfakcji,
    > jak samodzielna konstrukcja :)

    Nie robić... Zwłaszcza autorskie koncepcje, po co dzisiaj? Co innego
    względy historyczne - odtworzenie fragmentu oryginalnej centrali
    elektromechanicznej -- OK. Super do edukacji i zabawy przy piwie. Ale
    robienie jakiejś ulepszonej hybrydy troche na wybierakach, troche na TDA
    i jakimś zegarze - nie ma najmniejszego sensu. Takie moje zdanie...

    pozdrawiam


  • 3. Data: 2011-10-16 13:15:34
    Temat: Re: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 16 Oct 2011 11:13:08 +0200, Piotr C. napisał(a):
    > On 2011-10-16 04:06, Araneus Diadematus wrote:
    >> Przekaźniki - trudno jest znaleźć coś, co ma więcej, niż 2 układy
    >> zestyków w jednej obudowie, a do niektórych spraw potrzebuję cztery
    >> układy... mogę dać przekaźnik MT12, ale jest trochę przyduży, jeśli nic
    >> nie znajdę, to go poszukam...
    > MT12 są na allegro. Właśnie chyba tam trzeba szukać "resztek
    > magazynowych" po wojsku.

    Albo zajrzec do Relpolu, bo jak przyjdzie powtorzyc to moze zabraknac.

    >> Robić, nie robić...? Niby mogę na Allegro, czy jakiejś giełdzie, etc.,
    >> kupić tanio jakiegoś starocia, ale nie da to jednak takiej satysfakcji,
    >> jak samodzielna konstrukcja :)
    >
    > Nie robić... Zwłaszcza autorskie koncepcje, po co dzisiaj? Co innego
    > względy historyczne - odtworzenie fragmentu oryginalnej centrali
    > elektromechanicznej -- OK. Super do edukacji i zabawy przy piwie. Ale
    > robienie jakiejś ulepszonej hybrydy troche na wybierakach, troche na TDA
    > i jakimś zegarze - nie ma najmniejszego sensu. Takie moje zdanie...

    Szczegolnie gdy centralek na allegro jest od groma.

    J.


  • 4. Data: 2011-10-16 18:14:19
    Temat: Re: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
    Od: Maciek <m...@p...com>

    Użytkownik Araneus Diadematus napisał:
    > Rzecz w tym, że nie wiem, gdzie można takie rzeczy ponabywać, ok. roku
    > temu ktoś opylał W25, ale po cenie dla mnie straszliwej, do stówy
    > niewiele brakowało... A może było więcej?

    Cześć!
    Do TP, to raczej nie uderzaj, bo tam nawet zostały zezłomowane
    elektroniczne E-10A z Teletry a co dopiero starsze, elektromechaniczne.
    Spóźniłeś się ze swoją pasją o sporo lat. Jeżeli znasz jakiś starych
    fachowców, przechowujących gdzieś ukochane rupiecie, części zamienne, to
    masz szansę, że Ci oddadzą, aby tylko się nie zmarnowały. Nawet nie
    wiem, czy warto pytać w tak zapyziałych instytucjach, jak wojsko, czy
    PKP. Tam też już chyba powymieniali na elektroniczne.
    Propozycja - poszukaj szkół łączności w Polsce i pisz do nich maile z
    zapytaniami. Być może likwidują swoje pracownie albo mają rozeznanie,
    kto złomuje jakiś zabytek. W końcu u nich się uczyli późniejsi
    pracownicy tych firm. O ile nie trafisz na eurodebilne przepisy,
    zakazujące takich inicjatyw, bo to ekologia itp, to może być jedyna
    droga do zdobycia podzespołów.
    Maciek


  • 5. Data: 2011-10-17 11:41:23
    Temat: Re: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:17sr604cdhkzs.17rojaw9d31xb.dlg@40tude.net...
    >> Nie robić... Zwłaszcza autorskie koncepcje, po co dzisiaj? Co innego
    >> względy historyczne - odtworzenie fragmentu oryginalnej centrali
    >> elektromechanicznej -- OK. Super do edukacji i zabawy przy piwie. Ale
    >> robienie jakiejś ulepszonej hybrydy troche na wybierakach, troche na TDA
    >> i jakimś zegarze - nie ma najmniejszego sensu. Takie moje zdanie...
    >
    > Szczegolnie gdy centralek na allegro jest od groma.

    Ale ja NIE CHCĘ elektronicznej, a tylko takie bywają.
    Co do zegara - to jest on niejako pochodną pomysłu z centralą.
    Zaś samą centralę - absolutne minimum elektroniki, dlatego jest to
    utrudnienie. Później conajwyżej próby zastąpienia danych podzespołów ich
    odmianą zelektronizowaną. Głównie dla satysfakcji, jak krótkofalowcy,
    przecież jest od groma różnych fabrycznych urządzeń, to po co ini się babrzą
    z home-made? :P :))
    Centralka 1 cyfrowa jest już postanowiona, a 2-cyfrowa, to jeszcze pomyślę.
    Teraz domyślam szczegóły. Wersję elektroniczną tez zrobię, ale najpierw
    czysta elektromechanika...
    Na TDA - generatory, a konkretnie - ich wzmocnienie/separacja, trzeba
    przecież jakoś sygnalozować połączenie, owe układy nie będą służyć do
    komutacji. Jeśli uda się ich uniknąć - to dobrze. Najbardziej korci mnie
    odpowiednio nastronojy brzęczyk różnicowy, konkretne rozwiązania uroszą się
    później.

    Szablon - ja właśnie chcę zrobić coś nieszablonowego, co nie podpada pod
    utarte schematy...
    Właśnie, edukacyjnie, do kupelka piwa, DLA PRZYJEMNOŚCI. A coś mi mówi, że
    to się może kiedyś na poważniej przydać...

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane


  • 6. Data: 2011-10-17 11:45:48
    Temat: Re: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik "Maciek" <m...@p...com> napisał w wiadomości
    news:4e9b1f00$0$2181$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik Araneus Diadematus napisał:
    >> Rzecz w tym, że nie wiem, gdzie można takie rzeczy ponabywać, ok. roku
    >> temu ktoś opylał W25, ale po cenie dla mnie straszliwej, do stówy
    >> niewiele brakowało... A może było więcej?
    >
    > Cześć!
    > Do TP, to raczej nie uderzaj, bo tam nawet zostały zezłomowane
    > elektroniczne E-10A z Teletry a co dopiero starsze, elektromechaniczne.

    Niestety, liczę się z tym...

    > Spóźniłeś się ze swoją pasją o sporo lat. Jeżeli znasz jakiś starych

    Pasja jest od dawna, tylko się bardzo powoli kształtuje, klaruje...

    > fachowców, przechowujących gdzieś ukochane rupiecie, części zamienne, to
    > masz szansę, że Ci oddadzą, aby tylko się nie zmarnowały. Nawet nie

    Wezmę to pod uwagę, tylko rzecz w tym, żeby wiedzieć, czego szukać, co mają,
    aby odpowiednio dostosować konstrukcję.

    > wiem, czy warto pytać w tak zapyziałych instytucjach, jak wojsko, czy PKP.
    > Tam też już chyba powymieniali na elektroniczne.

    Z pewnością... aaale spróbuję, a w wojsku coś mi się zdaje, że mogą gdzieś
    chodzić niedobitki E10A...

    > Propozycja - poszukaj szkół łączności w Polsce i pisz do nich maile z
    > zapytaniami. Być może likwidują swoje pracownie albo mają rozeznanie,

    Jedną mam nawet w pobliżu (hehe, chodziłem do niej we własnej osobie),
    spróbuję.

    > kto złomuje jakiś zabytek. W końcu u nich się uczyli późniejsi pracownicy
    > tych firm. O ile nie trafisz na eurodebilne przepisy, zakazujące takich
    > inicjatyw, bo to ekologia itp, to może być jedyna

    Spróbuję jako krótkofalowiec, nam prawo zezwala na urządzenia bez
    homologacji, może się uda na tym pojechać?

    > droga do zdobycia podzespołów.

    Cóż, trzeba rozeznać sprawę, na czym się stoi, spróbuję, jak mnie wena
    najdzie :)

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane


  • 7. Data: 2011-10-17 12:16:23
    Temat: Re: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Am 17.10.2011 13:45, schrieb Araneus Diadematus:

    >> kto złomuje jakiś zabytek. W końcu u nich się uczyli późniejsi
    >> pracownicy tych firm. O ile nie trafisz na eurodebilne przepisy,
    >> zakazujące takich inicjatyw, bo to ekologia itp, to może być jedyna
    >
    > Spróbuję jako krótkofalowiec, nam prawo zezwala na urządzenia bez
    > homologacji, może się uda na tym pojechać?

    No nie za bardzo. To raczej drutowce, nie bezdrutowce ;-)

    >> droga do zdobycia podzespołów.
    >
    > Cóż, trzeba rozeznać sprawę, na czym się stoi, spróbuję, jak mnie wena
    > najdzie :)

    Jakbyś był w okolicach Berlina to możesz wpaść do mnie do pracy. Mam
    trochę przekaźników telekomunikacyjnych, a może się nawet jeszcze
    wybieraki znajdą. Ino jeszcze w tym roku, bo w przyszłym będzie wszystko
    wywalone.

    Waldek, aka DL7ANQ & SO6ANQ


    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


  • 8. Data: 2011-10-17 12:57:01
    Temat: Re: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Araneus Diadematus" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4e9c1464$...@n...home.net.pl...
    >Szablon - ja właśnie chcę zrobić coś nieszablonowego, co nie podpada
    >pod utarte schematy...
    >Właśnie, edukacyjnie, do kupelka piwa, DLA PRZYJEMNOŚCI. A coś mi
    >mówi, że to się może kiedyś na poważniej przydać...

    Hm, ja bym ci doradzil zrobic cos szablonowego - pozbierac czesci,
    zlozyc kilka malych Strowgerow ... i sprzedac do muzeow :-)

    Pentaconta tez moglaby byc ciekawa.

    J.


  • 9. Data: 2011-10-17 17:02:52
    Temat: Re: Kros: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
    wiadomości news:9g2kksFd44U3@mid.uni-berlin.de...
    > Am 17.10.2011 13:45, schrieb Araneus Diadematus:
    >
    >>> kto złomuje jakiś zabytek. W końcu u nich się uczyli późniejsi
    >>> pracownicy tych firm. O ile nie trafisz na eurodebilne przepisy,
    >>> zakazujące takich inicjatyw, bo to ekologia itp, to może być jedyna
    >>
    >> Spróbuję jako krótkofalowiec, nam prawo zezwala na urządzenia bez
    >> homologacji, może się uda na tym pojechać?
    >
    > No nie za bardzo. To raczej drutowce, nie bezdrutowce ;-)

    Mogę pojechać na tym, że na okres do miesiaca, ten tego, a co, sobie z
    anteną z drutu żelaznego łączonego np. klejem przewodzącym eksperymentuję,
    dziwne to, ale choć nienajmocniej, taka antena (całodrutowa, bez łączenia,
    sprawdzone) działa :)
    Chociaż w epoce świętojebliwej pseudopoprawności politycznej, to rozumiem,
    że trudno, ale, zawalczyć spróbuję :)

    >
    >>> droga do zdobycia podzespołów.
    >>
    >> Cóż, trzeba rozeznać sprawę, na czym się stoi, spróbuję, jak mnie wena
    >> najdzie :)
    >
    > Jakbyś był w okolicach Berlina to możesz wpaść do mnie do pracy. Mam
    > trochę przekaźników telekomunikacyjnych, a może się nawet jeszcze
    > wybieraki znajdą. Ino jeszcze w tym roku, bo w przyszłym będzie wszystko
    > wywalone.

    Zobaczymy, jak mi się losy potoczą (z finansami niestety kruchutko...)
    Spróbuję do tego czasu naprawić ręczniaka, w którym rozdarła się taśma
    łącząca przód gdzie jest część logiczna, z tyłem, gdzie jest radiowa...
    Cobym mógł zawołać na przemienniku... chyba, że swego ICka 228H wyszykuję,
    ale czym go zasilę?
    Dzięki za propozycję, jak tylko się da, zgłosze się z jakimś browarkiem...
    :)

    >
    > Waldek, aka DL7ANQ & SO6ANQ

    Sławek SP5SJT, pozdrawiam :)

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane


  • 10. Data: 2011-10-17 18:02:00
    Temat: Re: Wybieraki, przekaźniki wielokrotne, wielopozycyjne, liczniki...
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:j7h8mu$7lo$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "Araneus Diadematus" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:4e9c1464$...@n...home.net.pl...
    >>Szablon - ja właśnie chcę zrobić coś nieszablonowego, co nie podpada pod
    >>utarte schematy...
    >>Właśnie, edukacyjnie, do kupelka piwa, DLA PRZYJEMNOŚCI. A coś mi mówi, że
    >>to się może kiedyś na poważniej przydać...
    >
    > Hm, ja bym ci doradzil zrobic cos szablonowego - pozbierac czesci, zlozyc
    > kilka malych Strowgerow ... i sprzedac do muzeow :-)

    A w sumie - czemu nie? Doszły mnie wieści, że hmm... nie pamiętam gdzie, w
    Norbli nie, czy gdzieś może w okolicach, nie chcę kłamać, miano Strowgiego
    podszykować... ale konkretów nie znam, a chciałem się udzielić, zanim
    wszystko pozapominam... Za darmo na miejscu... A sprzedać... to jeszcze bym
    się musiał zastanowić, komu, znaczy się, któremu muzeum... No i wybieraki
    zdobyć...

    A tymczasem, już kiedyś zarzucałem... garść wspominek :)
    Strowger:
    http://youtu.be/xUOh9fCSgqw
    http://youtu.be/1A17kLW6tL4
    http://youtu.be/mg0tlCEzJkI
    http://youtu.be/YpUy1Ra_WN0
    http://youtu.be/cNNKLuM8yY8

    Strowgeropodobny System 50:
    http://youtu.be/75dGEmhcuPA
    http://youtu.be/E6dj2iuZrFc
    http://youtu.be/_o8FznEHkWE
    http://youtu.be/mNAmFA6vFA8

    Pentaconta:
    http://youtu.be/uhmEZhCW9fg
    http://youtu.be/PzarybRP4kI
    http://youtu.be/Ahdd-r3Oq_o

    ARF102: (Ericsson)
    http://youtu.be/5lAkv_F1G3g

    Obrotowa (na maszyniakach!) 7A-2:
    http://youtu.be/ZwOlSgL--iM
    http://youtu.be/khk7ftQ82K4
    http://youtu.be/upc6jBN4Pvw
    http://youtu.be/s0vruasXCHU

    >
    > Pentaconta tez moglaby byc ciekawa.

    Tu zdobyć wybierak było by ciężej chyba, pozostaje liczyć na to, że jakąś
    SPC będą demontować...
    Myślę o zastępującej wybierak PC matrycy na przekaźnikach miniaturowych...
    Nie musi zaraz być wszystkiego, ale kto wie, jak czasu starczy?

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: