Piotr M pisze:
> Witam.
>
> Czy ktoś mógłby polecić jakieś solidne, wstrząsoodporne etui na laptopa?
> Zamierzam zrezygnować z torby naramiennej i plecaka i wozić laptopa w
> sakwie rowerowej. Są sakwy stricte na laptopy, ale otóż właśnie. Bo gdy
> laptopa zostawiam w domu to później w sakwy dobrze załadować zakupy czy
> inne rzeczy co się wozi, w tym celu ciągła codzienna wymiana sakw
> odpada. Do kompletu dlatego potrzebne jakieś etui na 15.6". Ktoś się
> zetknął z jakimś porządnym, twardym odpornym itd?? Albo jakiś pomysł?
> Dziękuję.
>
>
w dzisiejszych czasach "etui" na laptopa to taki dopasowany worek
zapinany na zamek. Do wykonania użyto prawie kosmicznych technologi żelu
itp. ale zastanów sie nad praktycznym przypadkiem. upadek laptopa z 2
metrów na róg urządzenia. Oczywiście przy wolnym spadaniu, nabierze
prędkości, a potem walnie o glebe i ulegnie uszkodzeniu. Twoim zdaniem:
na jakiej odległości można bezpiecznie wytracić nabytą prędkość? 1cm?
3cm? Wiekszość etui nie ma nawet 0.5cm, wiec co za różnica jakie i z
czego wykonane?
szukaj czegoś co jest grube, albo sam zbuduj. w początkach komputerów
najlepszym i jednocześnie najtańszym zabezpieczeniem było zawijanie w
gruby ręcznik. W czasach przed pendrivowych, dysk 3.5 cala nosiłem w
gąbce. kawałek stareg materaca gąbkowego, o wymiarach 5cm wiekszych w
każdą strone niż dysk. w srodku wydrążony otwór. moze pójdź tym tropem?
Ewentualnie wytłoczka ze styropianu. najpierw forma zewnętrzna potem
zawin lapka w 10 warstw folii i zalej go pianką montażową. (wymyśl tylko
jak to otworzysz :)

Pozdrawaim

ToMasz

PS może masz odczucie ze niewiele pomogłem, ale ja najpierw miałem
właśnie taki etui silikonowe 0.3mm na płaskiej powierzchni, na rogach...
jak sie ułożyło. Teraz mam plecak z napisem "asus" i... święty spokój.
Kosztował trochę, jest wielki ( laptopa 17 cali) i wygląda troche jak
aparat tlenowy dla górnika, ale ochroni sprzęt.