-
11. Data: 2016-09-08 15:05:46
Temat: Re: Wreszcie
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
W instrukcji p-poz bylo " w razie pozaru schowac do kieszni najcenniejsze rzeczy i
spierdalac. W bezpiecznej odleglosci zadzwonic po straz pozarna".
-
12. Data: 2016-09-08 17:47:39
Temat: Re: Wreszcie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik przemek napisał w wiadomości
>--Wykonanie tez bywa rozne, karetka na przejazd tam IMO czeka dluzej
>niz u nas - Niemiec d* na kszyzowaniu ze swiatlami nie ruszy.
>Nonsens raz ze sygnaly maja donosniejsze niz u nas wiec umarlego ze
>snu wybudzi, dwa ze jadac do wypadku sie nie patyczkuja i tna ostro
>nawet po miescie ...
To zobacz to
https://www.youtube.com/watch?v=ubwmKF7-8Og
Inna sprawa, ze warunkow do ustapienia nie bylo, najrozsadniej bylo
pojechac dalej ..
>raz uciekalem bo mi strazacy na czolowke wyjechali i bylem ostatni
>ktory zrobil im miejsce
No popatrz - na pasie w ich strone jakos miejsca nie zrobili :-)
>-- A moze po prostu lepsi inzynierowie ruchu ?
>to jest inna kultura jazdy, utrwalona przez spojne, logiczne i w
>miare proste przepisy ... do tego inny system szkolenia itp itd
To jedno, ale jak sie dobrze dopasuje fazy swiatel, to nie ma np
omijania korka pasem do jazdy w prawo.
Wiec potem nie chce sie blokowac cwaniaka :-)
>--Bo i w Polsce potrafi piekny zamek dzialac.
>i dzialal np na Gdanskiej w Szczecinie wiec mozna trzeba tylko chciec
>a jak sie nie chce to przepisy pomoga
No, mialem na mysli remont gierkowki pare lat temu.
Kluczowe IMO bylo, ze kierowcy o korku nie wiedzieli, no i ze to
jednak trasa - jedni sie wloka, inni pedza, wolniejszych sie wyprzedza
Dojezdzali do korka oboma pasami, oba zajmowali, potem oba jechaly w
miare rowno - jak sie odstoi tyle samo co ten obok, to i kultura jest
wieksza.
I nikt nie pomstowal na tiry, co blokowaly trase, zreszta nie bardzo
blokowaly, bo nie musialy, co najwyzej im sie nie chcialo podjezdzac
po metrze, to sobie poczekaly az sie miejsca zrobi 100-500m.
W miescie to nie ma takich warunkow - miejscowi o zwezeniu wiedza,
zawczasu sie ustawiaja na "lepszym" pasie i problem eskaluje.
We Wroclawiu, jak na Kochanowskiego most zamkneli i z 2 pasow w jedna
strone zrobil sie jeden - to swiatla postawili, aby wpuszczaly
samochody raz z prawego, raz z lewego pasa.
Ale sie Niemcy smiali, jak zobaczyli "zamek po polsku" :-)
A dodatkowo brak logiki w spoleczenstwie sie szerzy - zobacz te ataki
na tirow "regulatorow".
J.
-
13. Data: 2016-09-08 20:00:50
Temat: Re: Wreszcie
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik twistedme t...@o...pl ...
>>> Wywiesiliśmy kartkę dużymi literami z ostrzeżeniem i wymyślonymi
>>> konsekwencjami nie sprzątania po sobie i efekt był natychmiastowy i
>>> trwały.
>>>
>> Zatrwazajace.
>>
> Serio budzi to w Tobie trwogę?
>
To ze trzeba ludziom powiedziec, zeby nie srac nie tam gdzie trzeba?
Nieustanna trwoga.
-
14. Data: 2016-09-08 22:00:05
Temat: Re: Wreszcie
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2016-09-08 o 20:00, Budzik pisze:
> To ze trzeba ludziom powiedziec, zeby nie srac nie tam gdzie trzeba?
ludziom nie.
--
Irokez
-
15. Data: 2016-09-08 23:14:21
Temat: Re: Wreszcie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 08.09.2016 o 14:14, tck pisze:
>> a w sraczu wywiesiłeś już regulamin?
>>
>
> w kontenerach biura pewnej budowy widziałem takową;)
> http://top.net.pl/~tck/instrukcja.jpg
W biurze projektowym wydrukowaliśmy i powiesiliśmy taką:
http://zapodaj.net/images/c8759d175a02a.jpg ;)
Nie zadzałało;(
Shrek
-
16. Data: 2016-09-08 23:39:01
Temat: Re: Wreszcie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Thu, 8 Sep 2016 08:42:12 +0200, twistedme napisał(a):
> Jeździć na zamek czy nie jeździć - oto jest pytanie. Zdania na ten temat
> są mocno podzielone, bo w końcu ilu kierowców na polskich drogach, tyle
> opinii. Tematem (w końcu) zainteresowało się jednak Ministerstwo
> Infrastruktury i Budownictwa, które chce wprowadzić obowiązkową jazdę na
> suwak.
Tylko wprowadzenie nakazu wpuszczania się na wzajem na końcu, przed
zwężeniem (każdym czy tylko oznakowanym?), niewiele pomoże.
Bo problemem nie jest zamek czy brak zamka, a to że wielu (więszkość?)
kierowców zmienia pas nie na końcu, a daleko przed zwężeniem, następnie
wpuszczjąc przed siebie kolejnych, sobie podobnych
W ten sposób powodują że pas kończący się, porusza się znacznie szybciej,
co z kolei rodzi "szeryfów" blokujących przejazd kończącym się pasem.
A o ile wprowadzić zasadę zamka na końcu od biedy się da, to już tego żeby
buractwo nie uciekało z kończącego się pasa wcześniej i nie wpuszczało
przed siebie kolejnych to już jest nie do zrobienia przepisami - tu
potrzebna jest kultura.
Swoją drogą znając naszych asów od prawodawstwa, jak oni wpiszą zamek
błyskawiczny w PoRD, to już nigdy nie będzie wiadomo czyja wina jak się
dwóch zderzy na końcu :)
-
17. Data: 2016-09-09 06:12:55
Temat: Re: Wreszcie
Od: ddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 08.09.2016 o 23:39, Tomasz Pyra pisze:
>
> Tylko wprowadzenie nakazu wpuszczania się na wzajem na końcu, przed
> zwężeniem (każdym czy tylko oznakowanym?), niewiele pomoże.
>
> Bo problemem nie jest zamek czy brak zamka, a to że wielu (więszkość?)
> kierowców zmienia pas nie na końcu, a daleko przed zwężeniem, następnie
> wpuszczjąc przed siebie kolejnych, sobie podobnych
IMO zmieniają wcześniej, bo się boją że ich nikt nie wpuści. Jak będą
wiedzieli że ktoś wpuści to mogą zacząć dojeżdżać do końca
--
Pozdrawiam
Łukasz
-
18. Data: 2016-09-09 07:54:25
Temat: Re: Wreszcie
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
W dniu 2016-09-08 o 17:47, J.F. pisze:
> To zobacz to
> https://www.youtube.com/watch?v=ubwmKF7-8Og
Wuppertal :) znam.
>
> Inna sprawa, ze warunkow do ustapienia nie bylo, najrozsadniej bylo
> pojechac dalej ..
Droga B7 przez całe miasto się ciągnie i jest bardzo wąska i w
większości miejsc nie bardzo jest gdzie zjechać.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
-
19. Data: 2016-09-09 08:15:33
Temat: Re: Wreszcie
Od: p...@g...com
--IMO zmieniają wcześniej, bo się boją że ich nikt nie wpuści. Jak będą
> wiedzieli że ktoś wpuści to mogą zacząć dojeżdżać do końca
i to jest trafna diagnoza ... jak spytalem tescia czemu wpycha sie 100m przed koncem
pasa to powiedzial ze sie boi ze go nie wpuszcza :-)
P.
-
20. Data: 2016-09-09 08:25:34
Temat: Re: Wreszcie
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2016-09-09 o 06:12, ddddddddd pisze:
> W dniu 08.09.2016 o 23:39, Tomasz Pyra pisze:
>>
>> Tylko wprowadzenie nakazu wpuszczania się na wzajem na końcu, przed
>> zwężeniem (każdym czy tylko oznakowanym?), niewiele pomoże.
>>
>> Bo problemem nie jest zamek czy brak zamka, a to że wielu (więszkość?)
>> kierowców zmienia pas nie na końcu, a daleko przed zwężeniem, następnie
>> wpuszczjąc przed siebie kolejnych, sobie podobnych
>
> IMO zmieniają wcześniej, bo się boją że ich nikt nie wpuści. Jak będą
> wiedzieli że ktoś wpuści to mogą zacząć dojeżdżać do końca
>
Albo nie chcą wyjść na buraków.
Sam odczuwam pewien dyskomfort, jak jadę zupełnie pustym, kończącym się
za jakiś czas pasem, a na drugim jest długi korek.
Pozdrawiam