-
111. Data: 2013-10-14 19:44:18
Temat: Re: Wraca propozycje powiązania mandatów z zarobkami.
Od: N1 <s...@v...pl>
Mam Malucha i jestem bez pracy, to będę mógł poszaleć?
-
112. Data: 2013-10-14 19:55:28
Temat: Re: Wraca propozycje powiązania mandatów z zarobkami.
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 14 października 2013 14:14:21 UTC+2 użytkownik Lort napisał:
> Kto: Qlfon Gdzie: pl.misc.samochody
>
> Kiedy: 12.10.2013, 22:46:49
>
>
>
> > W dniu 2013-10-12 22:44, k...@g...com pisze:
>
> >> Nie. W PICie weszło by pod inne dochody. Śmieszne że państwo niby nie
>
> >> możne czerpać dochodu z nierządu ale prostytutka ma obowiązek wpisać
>
> >> w pita to co zarobiła i odprowadzić od tego podatek. To o
>
> >> niemożliwości czerpania przez państwo dochodu z nierządu dotyczy
>
> >> tego ze państwo nie może państwowych burdeli zakładać. W części
>
> >> ustawy karno skarbowej o tym co mogą zrobić za niepłacenie podatków
>
> >> nie ma wyłączenia że nie dotyczy prostytuowania się.
>
> > O widzisz, wiedziałem, że gdzieś dzwonią ale bez wchodzenia w szcegóły.
>
> > Dzięki za wyprostowanie.
>
>
>
> Nie mówię, że tak nie jest, w dodatku brzmi sensownie. Tym niemniej
>
> jest to wiedza pochodząca od drobiu, a ta ma to do siebie, że przed
>
> jej upowszechnieniem (a w szczególności przed użyciem) dobrze byłoby
>
> ją sprawdzić w jakimś bardziej wiarygodnym źródle.
>
>
>
>
>
> --
>
> Llort
>
>
>
> lengyel - magyar erőteljes nyelvrokonság
To zamiast pisać że trzeba sprawdzić szukaj wyłączenia od opodatkowania podatkiem
dochodowym od osób fizycznych, dochodów uzyskiwanych z nierządu.
-
113. Data: 2013-10-14 20:01:07
Temat: Re: Wraca propozycje powiązania mandatów z zarobkami.
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 14 października 2013 19:44:18 UTC+2 użytkownik N1 napisał:
> Mam Malucha i jestem bez pracy, to będę mógł poszaleć?
Ale tylko chwilę poszalejesz. Złapiesz mandat za dwie stówy i nie zapłacisz. No bo
nie masz pracy. Przyjdzie poborca z urzędu skarbowego i zajmie Ci samochód.
-
114. Data: 2013-10-14 22:43:27
Temat: Re: Wraca propozycje powiązania mandatów z zarobkami.
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-10-14 19:44, N1 pisze:
> Mam Malucha i jestem bez pracy, to będę mógł poszaleć?
Kolejny co nie docenił geniuszu.
Ty zapłacisz jak do tej pory.
Bogatsi zapłacą więcej :-)
z
-
115. Data: 2013-10-14 23:22:48
Temat: Re: Wraca propozycje powiązania mandatów z zarobkami.
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 14 października 2013 22:43:27 UTC+2 użytkownik z napisał:
> W dniu 2013-10-14 19:44, N1 pisze:
>
> > Mam Malucha i jestem bez pracy, to b�d� m�g� poszale�?
>
>
>
> Kolejny co nie doceniďż˝ geniuszu.
>
> Ty zap�acisz jak do tej pory.
>
> Bogatsi zap�ac� wi�cej :-)
>
>
>
> z
Jak dzisiaj honorowo mocz oddawałem to ze szczyn takie coś mogłem wywróżyć. Z tym że
układ piany wskazywał że te "do tej pory" będą trochę wyższe. Coś ostatnio pan
Telewizor złotousty mówił ze w Polszcze mandaty dużo niższe niż w takim niemcowie dla
na przykładu.
-
116. Data: 2013-10-15 00:15:09
Temat: Re: Wraca propozycje powiązania mandatów z zarobkami.
Od: N1 <s...@v...pl>
W dniu 2013-10-14 22:43, z pisze:
> Kolejny co nie docenił geniuszu.
> Ty zapłacisz jak do tej pory.
> Bogatsi zapłacą więcej :-)
>
Tak też myslałem
-
117. Data: 2013-10-15 00:21:28
Temat: Re: Wraca propozycje powiązania mandatów z zarobkami.
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
t-1 wrote:
> Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
>
>> Witam
>>
>> Wraca propozycja, aby wysokość mandatu uzależnić od wysokości
>> zarobków. Policja ma przyznawać punkty a wysokość mandatu określi
>> fiskus.
>
> Konsekwentnie cena chleba i innych towarów też powinna zależeć od
> zarobków kupującego.
bredzisz...
skoro mandat ma być dolegliwy to powinien być powiązany jakoś z
możliwościami płatniczymi karanej osoby
dla kogoś kto zarabia 30 000 miesięcznie mandat 500 zł to jak splunięcie
dla kogoś kto zarabia 1300 mandat 100 złotych to spora dziura w budżecie.
-
118. Data: 2013-10-15 00:45:41
Temat: Re: Wraca propozycje powiązania mandatów z zarobkami.
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 15 października 2013 00:21:28 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:
> t-1 wrote:
>
> > Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
>
> >
>
> >> Witam
>
> >>
>
> >> Wraca propozycja, aby wysokość mandatu uzależnić od wysokości
>
> >> zarobków. Policja ma przyznawać punkty a wysokość mandatu określi
>
> >> fiskus.
>
> >
>
> > Konsekwentnie cena chleba i innych towarów też powinna zależeć od
>
> > zarobków kupującego.
>
>
>
> bredzisz...
>
>
>
> skoro mandat ma być dolegliwy to powinien być powiązany jakoś z
>
> możliwościami płatniczymi karanej osoby
>
>
>
> dla kogoś kto zarabia 30 000 miesięcznie mandat 500 zł to jak splunięcie
>
>
> dla kogoś kto zarabia 1300 mandat 100 złotych to spora dziura w budżecie.
Teraz wymyśl jak zrobić żeby temu co zarabia 30 tysięcy po zapłaceniu mandatu zostało
1200. Takiego co zarabia 30 tysięcy mandat 20 tysięcy mocno wkurwi ale nie spowoduje
że będzie głodny chodził.
-
119. Data: 2013-10-15 01:03:01
Temat: Re: Wraca propozycje powiązania mandatów z zarobkami.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Tue, 15 Oct 2013 00:21:28 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
> t-1 wrote:
>> Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
>>
>>> Witam
>>>
>>> Wraca propozycja, aby wysokość mandatu uzależnić od wysokości
>>> zarobków. Policja ma przyznawać punkty a wysokość mandatu określi
>>> fiskus.
>>
>> Konsekwentnie cena chleba i innych towarów też powinna zależeć od
>> zarobków kupującego.
>
> bredzisz...
>
> skoro mandat ma być dolegliwy to powinien być powiązany jakoś z
> możliwościami płatniczymi karanej osoby
No i tu pojawia się kolejna zagadka, bo jak słusznie zauważyłeś chodzi o
możliwości płatnicze, a te nijak się mają do zarabiania.
Jest spora grupa osób które możliwości płatnicze mają spore, a nie
zarabiają nic albo niewiele (i nie mówię o żadnych kantach w okolicach
skarbowych).
Z kolei dwie osoby mające ma PIT dokładnie tyle samo, mogą mieć bardzo
różne możliwości, jak to określiłeś, płatnicze.
Bo np. jedna to samotny mieszkaniec wschodniej Polski gdzie 3000zł
miesięcznie to całkiem sporo, a drugi to może być mieszkaniec Warszawy, z
czwórką dzieci i chorymi rodzicami na utrzymaniu i tu 3000zł to nagle
całkiem mało.
Tu można by jakiś dochód na osobę w gospodarstwie liczyć.
Znowu się sprawa komplikuje.
Żeby byle mandat wystawić trzeba zrobić niemałe dochodzenie, kto ma co i
ile.
Już widzę nowy urząd ds. sprawiedliwości mandatów i uzbrojonych
funkcjonariuszy mundurowych z uprawnieniami do sprawdzania kto jest jaki
bogaty :-)
> dla kogoś kto zarabia 30 000 miesięcznie mandat 500 zł to jak splunięcie
>
> dla kogoś kto zarabia 1300 mandat 100 złotych to spora dziura w budżecie.
No takie życie - trudne i brutalne.
Mandat to jeszcze nic - dla tego co zarabia 30000zł, kupno domu to
splunięcie, wyleczenie się z choroby jest dużo łatwiejsze, zdobycie
wykształcenia, jego dzieci mają lepiej itp. itd.
A temu co ma 1300 i tak będzie wiatr w oczy jakby się nie wyobracał.
Znowu pochylanie się nad tym, żeby miał tylko i wyłączne lepiej przy
mandatach... on by pewnie wolał dla siebie tańsze jedzenie, albo paliwo, a
nie mandaty.
-
120. Data: 2013-10-15 01:28:08
Temat: Re: Wraca propozycje powiązania mandatów z zarobkami.
Od: k...@g...com
W dniu wtorek, 15 października 2013 01:03:01 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
> Dnia Tue, 15 Oct 2013 00:21:28 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
>
>
>
> > t-1 wrote:
>
> >> Użytkownik "WW" <w...@v...pl> napisał w wiadomości
>
> >>
>
> >>> Witam
>
> >>>
>
> >>> Wraca propozycja, aby wysokość mandatu uzależnić od wysokości
>
> >>> zarobków. Policja ma przyznawać punkty a wysokość mandatu określi
>
> >>> fiskus.
>
> >>
>
> >> Konsekwentnie cena chleba i innych towarów też powinna zależeć od
>
> >> zarobków kupującego.
>
> >
>
> > bredzisz...
>
> >
>
> > skoro mandat ma być dolegliwy to powinien być powiązany jakoś z
>
> > możliwościami płatniczymi karanej osoby
>
>
>
> No i tu pojawia się kolejna zagadka, bo jak słusznie zauważyłeś chodzi o
>
> możliwości płatnicze, a te nijak się mają do zarabiania.
>
> Jest spora grupa osób które możliwości płatnicze mają spore, a nie
>
> zarabiają nic albo niewiele (i nie mówię o żadnych kantach w okolicach
>
> skarbowych).
>
>
>
> Z kolei dwie osoby mające ma PIT dokładnie tyle samo, mogą mieć bardzo
>
> różne możliwości, jak to określiłeś, płatnicze.
>
> Bo np. jedna to samotny mieszkaniec wschodniej Polski gdzie 3000zł
>
> miesięcznie to całkiem sporo, a drugi to może być mieszkaniec Warszawy, z
>
> czwórką dzieci i chorymi rodzicami na utrzymaniu i tu 3000zł to nagle
>
> całkiem mało.
>
>
>
> Tu można by jakiś dochód na osobę w gospodarstwie liczyć.
>
> Znowu się sprawa komplikuje.
>
> Żeby byle mandat wystawić trzeba zrobić niemałe dochodzenie, kto ma co i
>
> ile.
>
>
>
> Już widzę nowy urząd ds. sprawiedliwości mandatów i uzbrojonych
>
> funkcjonariuszy mundurowych z uprawnieniami do sprawdzania kto jest jaki
>
> bogaty :-)
>
>
>
> > dla kogoś kto zarabia 30 000 miesięcznie mandat 500 zł to jak splunięcie
>
> >
>
> > dla kogoś kto zarabia 1300 mandat 100 złotych to spora dziura w budżecie.
>
>
>
> No takie życie - trudne i brutalne.
>
> Mandat to jeszcze nic - dla tego co zarabia 30000zł, kupno domu to
>
> splunięcie, wyleczenie się z choroby jest dużo łatwiejsze, zdobycie
>
> wykształcenia, jego dzieci mają lepiej itp. itd.
>
>
>
> A temu co ma 1300 i tak będzie wiatr w oczy jakby się nie wyobracał.
>
>
>
> Znowu pochylanie się nad tym, żeby miał tylko i wyłączne lepiej przy
>
> mandatach... on by pewnie wolał dla siebie tańsze jedzenie, albo paliwo, a
>
> nie mandaty.
Ale jakieś metody określania czy ktoś jest bogaty czy biedy istnieją. US wie więcej o
podatniku niż on sam o sobie. W artykule napisali ze chcą takiej zmiany przepisów
żeby kara była nakładana w trybie administracyjnym. Od każdej decyzji wydanej w
trybie administracyjnym przysługuje odwołanie.