Uzytkownik "Dlabink" <j...@o...pl> napisal w
> Jest sobie w mieszkaniu loggia ok 2,5 x 1m. Okolo 1 metr poza
> obrys
> budynku na wysiegniku zamontowana jest antena SAT. Wszystko
> prawie
> chodzi ok. Przekazy HD z Astry pokazuja jakosc 100%. Jednak jest
> jedno
> ale. JEst jeden transponder na Astrze z ktorego odbior
> zalezy....no
> wlasnie, zalezy od otwartych drzwi na ta loggie.
> Gdy drzwi zamykam odbior znika, drzwi otwieram, odbior
> prawidlowy.
> Wystarczy nawet leciutkie uchylenie drzwi w oscieznicy i juz
> odbior
> jest. Jednak zamkniecie na klamke powoduje brak odbioru.
> Ki czort, ze tak sie dzieje? Na innych transponderach nie ma tego
> zjawiska (albo jest tak male, ze niezauwazalne).
> Macie jakies teorie spiskowe co sie dzieje z tymi falami???

Uwaga ogolna - te transmisje cyfrowe z mocnymi korekcjami sa w
pewnym momencie bardzo czule.
Do pewnego poziomu szumu/zaklocen wszystko jest pieknie, kawalek
dalej nie ma juz nic.
Najlepiej sprawdzac stope bledow w tunerze, o ile w ogole to
wyswietli.

A tu - nie przygniata przypadkiem kabla ?
A moze to zamykanie na klamke leciutko przestawia antene ?

Bo jesli nie .. to bym z ciekawosci przesunal troche antene - drzwi
odsuniete akurat o tyle ze to jest jakas wielokrotnosc fali ?
No chyba ze prosciej Ci sprobowac jakis kawal blachy, siatki, deski
czy innego pochlaniacza

A moze jakis calkiem inny niuans - np ten jeden z ogladanych ma
inna polaryzacje ..

J.