eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Ja mam ku@#$wa pecha
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 286

  • 171. Data: 2016-11-16 18:41:41
    Temat: Re: Ja mam ku@#$wa pecha
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 16-11-2016 o 18:15, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:XnsA6C2AFEC67162budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
    >>> No to z innej manki. Obroc kombi o 180 stopni. Przejezdza obok audi
    >>> tylem, cofajac. Zatrzymuje i rusza do przodu, audi w tym samym
    >>> momencie zaczyna wyjezdzac z miejsca parkingowego. Audi juz prawie
    >>> cale wyjechalo i dostaje strzala. Czyja bedzie wina?
    >>
    >> Nadal tego ktory wjechał w drugie auto.
    >
    > Oj - to nie tak dziala.
    > Mozesz wyjechac z parkingu, ja, jadac ulica, w ciebie wjade i wina
    > bedzie twoja.


    Na ulicy jednak jeden włącza się do ruchu, a drugi nie - czyli analogii
    brak.

    Tutaj już to takie oczywiste nie jest.
    No i jednak cofanie drastycznie zmienia winnego, właśnie dlatego że
    dotyczą go osobne przepisy, które gość ewidentnie złamał.


  • 172. Data: 2016-11-16 18:55:21
    Temat: Re: Ja mam ku@#$wa pecha
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

    >>> No to z innej manki. Obroc kombi o 180 stopni. Przejezdza obok audi
    >>> tylem, cofajac. Zatrzymuje i rusza do przodu, audi w tym samym
    >>> momencie zaczyna wyjezdzac z miejsca parkingowego. Audi juz prawie
    >>> cale wyjechalo i dostaje strzala. Czyja bedzie wina?
    >>
    >>Nadal tego ktory wjechał w drugie auto.
    >
    > Oj - to nie tak dziala.
    > Mozesz wyjechac z parkingu, ja, jadac ulica, w ciebie wjade i wina
    > bedzie twoja.
    > Bo jechalem dozwolone 50, i nie dales mi czasu na hamowanie.
    > Ba - nawet nie mialem obowiazku zachowac szczegolnej ostroznosci.
    >
    Tak, pisałem o tym, ze zasada "ten ktory wjechał" nie bedzie miała
    pierwszenstwa jeżeli nie było możliwości wyhamowania, zauwazenia,
    wyjechanie było nagłe etc.
    Ale tutaj nei mamy z taka sytuacja do czynienia ani w przypadku ktory sie
    wydarzył, ani w odwroconym przypadku, ktory zaproponował kolega.

    > W sytuacji o ktorej kogutek pisze co prawda nie ma mowy o 50 i czasu
    > na hamowanie powinno byc az nadto, ale przy pewnym zbiegu okolicznosci
    > kolizja moze byc, i ciekaw jestem czyja wina bedzie.

    Musiałby to byc jakis bardzo dziwny zbieg okolicznosci.
    Możliwy, ale nie wystepuje w tej sytuacji, ani w realnej ani w
    hipotetycznej.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
    Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain


  • 173. Data: 2016-11-16 19:00:48
    Temat: Re: Ja mam ku@#$wa pecha
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    >> Oj - to nie tak dziala.
    >> Mozesz wyjechac z parkingu, ja, jadac ulica, w ciebie wjade i wina
    >> bedzie twoja.
    >
    >
    > Na ulicy jednak jeden włącza się do ruchu, a drugi nie - czyli analogii
    > brak.

    Wazniejsze jest to, ze fakt posiadania badz nie pierwszenstwa nie przesadza
    winy przy stłuczce.


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
    siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome


  • 174. Data: 2016-11-16 19:03:41
    Temat: Re: Winny cofający. Re: Ja mam
    Od: quent <x...@x...com>

    On 16.11.2016 15:00, Budzik wrote:
    > Użytkownik quent x...@x...com ...
    >
    >>>>> A 50 metrów wczesniej po prawej miałes 5 miejsc wolnych - nie było
    >>>>> lepiej tam stanac? :)
    >>>>
    >>>> W ogóle mógł się z domu nie ruszać ;-)
    >>>>
    >>> To byłaby oczywiście przesada.
    >>> Ale ryzyko mozna minimalizowac :)
    >>
    >> Ale tam było bliżej ulicy, a nuż ktoś wjechałby w niego uciekając przed
    >> czołówką.
    >> To by dopiero było...
    >
    > I znów prawdopodobienstwo sie kłania :)

    Pr. obtarcia wszędzie jest mniej więcej takie samo na tym parkingu choć
    od strony ulicy jest jeszcze możliwość, że ktoś stamtąd nadleci więc w
    suie gorzej ;-)


    --
    Pozdr.
    Q
    www.elipsa.info


  • 175. Data: 2016-11-16 19:30:25
    Temat: Re: Ja mam ku@#$wa pecha
    Od: "Rey48" <n...@g...com>

    Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
    news:819a6f9f-5e8b-44ce-b2bb-bdb4db0b4e60@googlegrou
    ps.com...

    >Tam obydwaj sa winni ale Megrims bardziej.

    Ty jesteś jednak całkowicie zaimpregnowany na argumenty.
    Powtarzasz swoje fantazje, omijając przepisy PoRD.
    Wiele razy pisałem ci już i powtórzę :

    Obydwaj włączali się do ruchu.

    Megrims przed włączeniem się do ruchu zastosował się
    do wszystkich przepisów PoRD i miał prawo włączac się
    do ruchu.

    Kombi nie zastosował się do PoRD.
    W tych warunkach nie miał prawa włączać się do ruchu.

    > I wychodzi ze w tej sytuacji Megrimsowi
    >nie wolno bylo wlaczac sie do ruchu.

    Bzdury wypisujesz.
    Nie ma to potwierdzenia w faktach i PoRD.
    Megrims nie złamał przepisów PoRD i miał
    prawo włączać się do ruchu.
    Kombi złamało PoRD i nie miało prawa włączać się do ruchu.


  • 176. Data: 2016-11-16 20:44:02
    Temat: Re: Ja mam ku@#$wa pecha
    Od: p...@g...com

    Nie ma znaczenia ile auta pozostawało na polu parkingowym a ile było już na pasie
    ruchu ... w momencie cofania auto było już na pasie ruchu i było widoczne dla tego w
    kombi ... przepisy dotyczące cofania tez są jednoznaczne wiec pierwsze pytanie
    policjanta tez można przewidzieć i obie odpowiedzi prowadzą do tego samego; NIE nie
    widziałem tego rs TAK widziałem ale miałem pierwszeństwo i mu przyłożyłem ...


  • 177. Data: 2016-11-16 22:31:23
    Temat: Re: Ja mam ku@#$wa pecha
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    To ze kombi sie wlaczalo ktos tutaj wykombinowal i nie jest to wcale takie oczywiste.
    Nie wiadomo co bylo przed kombiakiem bo nie widac. Nie kazde zatrzymanie skutkuje
    procedura wlaczania. Za to kazdy wyjazd z miejsca parkingowego podlega zapisowi o
    zachowaniu ..... .


  • 178. Data: 2016-11-16 22:36:43
    Temat: Re: Ja mam ku@#$wa pecha
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Zanim zaczniesz utrudniac to odpowiedz na latwiejsza wersje, chyba ze nie potrafisz.
    To napisz ze nie wiesz. To nie wstyd czegos nie wiedziec. Wstyd to udawac ze sie wie
    jak sie nie wie.


  • 179. Data: 2016-11-16 22:59:58
    Temat: Re: Ja mam ku@#$wa pecha
    Od: "Rey48" <n...@g...com>

    Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
    news:406cf936-a113-4658-936f-88b5b0596146@googlegrou
    ps.com...

    >To ze kombi sie wlaczalo ktos tutaj wykombinowal i nie jest to wcale takie
    >oczywiste. Nie wiadomo co bylo przed kombiakiem bo nie widac.

    nie dyskutujemy o tym czego nie widać, dyskutujemy
    o tym co widać. Widać zatrzymujące się kombi
    i zakładamy, że jest to zatrzymanie z woli i chęci kierujacego
    i nie jest to zatrzymanie spowodowane warunkami lub przepisami
    ruchu drogowego.
    Nie mamy pełnej informacji.

    > kazdy wyjazd z miejsca
    >parkingowego podlega zapisowi o zachowaniu ..... .

    Megrims włączył się do ruchu.
    Przed wyjechaniem spojrzał w lewo i nie wiemy
    czy zobaczył tam coś co by powodowało,
    że kombi musiałoby gwałtownie/nagle się wycofać.
    Jezeli nie zobaczył to ruszył nie łamiąc PoRD.
    Jezeli zobaczył i ruszył to złamał PoRD.


  • 180. Data: 2016-11-16 23:00:03
    Temat: Re: Ja mam ku@#$wa pecha
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 16-11-2016 o 19:00, Budzik pisze:
    > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    >
    >>> Oj - to nie tak dziala.
    >>> Mozesz wyjechac z parkingu, ja, jadac ulica, w ciebie wjade i wina
    >>> bedzie twoja.
    >>
    >>
    >> Na ulicy jednak jeden włącza się do ruchu, a drugi nie - czyli analogii
    >> brak.
    >
    > Wazniejsze jest to, ze fakt posiadania badz nie pierwszenstwa nie przesadza
    > winy przy stłuczce.

    Ale tutaj sprawca nawet pierwszeństwa nie miał, więc o czym mowa?

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: