-
121. Data: 2014-11-15 00:14:10
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: "pbanasik" <pbanasik@(z)interia.pl>
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <b...@j...org.pl> napisał w
wiadomości news:20141114091006.43e0649f@babcia-workstation...
> Wczoraj wieczorem dość sporo musiałem pojeździć po centrum Warszawy.
> Sporo było stania na kolejnych światłach. I tak się zastanawiam czemu
> większość kierowców stojąc na światłach ma wciśnięty pedał hamulca co
> widać po światłach z tyłu. I tak często wszyscy przed światłami. Wygląda
> to tak że dojazd do świateł, hamowanie i pozostanie z wciśniętym
> hamulcem do chwili ruszenia po zmianie świateł. I to na równej,
> poziomej jezdni. Jak świateł nie ma a tylko np. wyjazd z
> podporządkowanej to hamulca nie trzyma prawie nikt. Ciekawe skąd taki
> nawyk u wielu siedzących za kółkiem.
>
> Zdrówko
>
Trzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na światłach, nie
wjechał mi w dupsko. Jak puszczam hamulec daję znać temu za mną, że ruszam.
Bardzo dobrze, że większość tak robi. Jest przez to mniej stłuczek na
skrzyżowaniach.
Tyle w temacie
Pozdrawiam
-
122. Data: 2014-11-15 00:37:39
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Używanie ręcznego na światłach uważam za przegięcie. Potem ja z 26
> tonami ładunku szybciej startuję niż połowa osobówek. Zanim oni dokończą
> procedurę startową swoich bolidów (rozpoczynaną gdy auto przed nimi już
> ruszy) to ja, jeśli trafię na dobry pas, jestem po drugiej stronie
> skrzyżowania.
90% kierowcow nie uzywa recznego bo wlasnie uwazaja to za przegiecie. Tak
czy inaczej spia na swiatlach.
-
123. Data: 2014-11-15 00:42:08
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Trzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na światłach,
> nie wjechał mi w dupsko. Jak puszczam hamulec daję znać temu za mną, że
> ruszam.
> Bardzo dobrze, że większość tak robi. Jest przez to mniej stłuczek na
> skrzyżowaniach.
ROTFL. To żeś chlopie wymyslil :)
Sam na to wpadles ?
-
124. Data: 2014-11-15 01:55:43
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: "Jankol" <b...@w...pl.pl>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:m451fj$o79$1@node2.news.atman.pl...
>
> We współczesnym sprawnym samochodzie nie spotkałem się z
> tym że sprzęgło wymaga siły. Wręcz przeciwnie zwykle chodzi dla mnie zbyt
> lekko i nie mogę nogi oprzeć tylko trzymać napiętą.
> Ergie
Nogę to się stawia na podłodze obok pedału sprzęgła,
wtedy nie jest napięta.
-
125. Data: 2014-11-15 02:59:44
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik pbanasik pbanasik@(z)interia.pl ...
> Trzymam wciśnięty hamulec po to, aby nikt, kto za mną stoi na
> światłach, nie wjechał mi w dupsko. Jak puszczam hamulec daję znać
> temu za mną, że ruszam. Bardzo dobrze, że większość tak robi. Jest
> przez to mniej stłuczek na skrzyżowaniach.
Strach się bać...
Mówisz ze duzo kierowców staje zamiast przed przeszkoda to przed swiatłami
stopu poprzedzającego samochodu?
-
126. Data: 2014-11-15 07:53:06
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-11-15 00:04, Czesław Wiśniak wrote:
>> Niedawno byłem w Krakowie. I te Wasze korki, to ewidentnie skutek
>> zrzucania na luz i szukanie jedynki dopiero, jak się zielone zapali. W
>> efekcie przez skrzyżowanie przejeżdża co najmniej dwukrotnie mniej
>> samochodów, niż w cywilizowanym mieście w tym samym czasie :(
>
> Korki to są przez samo istnienie sygnalizacji świetlnej a zachowanie
> kierowcow ktore opisujesz ma miejsce w kazdym wiekszym miescie w PL.
Ale z różnym natężeniem - Ja na początku jeżdziłem tylko po warszawie i
klnąłem na tych debili, co nie potrafią sprawnie ruszyć. Dopiero potem
przekonałem się, że u nas nie jest jeszcze tak źle:(
Shrek.
-
127. Data: 2014-11-15 07:54:12
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-11-15 00:12, RoMan Mandziejewicz wrote:
>> Ja obserwuje bardziej bezsensowne rzeczy, które robią kierowcy. W zeszłym
>> tygodniu, środek dnia, ładna pogoda, słonecznie, a tu 99,9% jeździ z
>> włączonymi światłami. Albo mają włączone zwykłe mijania, albo jakieś fikuśne
>> kształty LED-ów w nowych samochodach, albo mikro lampeczki wsadzone w
>> zderzak starego rupiecia. Daje to po oczach non-stop z każdej strony. Po
>> całym dniu jeżdżenia aż oczy bolą.
>> Rozsądnych, którzy nie ulegają tej modzie, jest niestety bardzo mało.
>
> Modzie? Ty masz w ogóle prawo jazdy?
Małe, kudłate i gryzie w dupę?
Shrek
-
128. Data: 2014-11-15 07:58:10
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .11.2014 o 00:12 RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
pisze:
>> Ja obserwuje bardziej bezsensowne rzeczy, które robią kierowcy. W
>> zeszłym
>> tygodniu, środek dnia, ładna pogoda, słonecznie, a tu 99,9% jeździ z
>> włączonymi światłami. Albo mają włączone zwykłe mijania, albo jakieś
>> fikuśne
>> kształty LED-ów w nowych samochodach, albo mikro lampeczki wsadzone w
>> zderzak starego rupiecia. Daje to po oczach non-stop z każdej strony. Po
>> całym dniu jeżdżenia aż oczy bolą.
>> Rozsądnych, którzy nie ulegają tej modzie, jest niestety bardzo mało.
>
> Modzie? Ty masz w ogóle prawo jazdy?
Przeczytaj jeszcze raz Jego posta :-)
TG
-
129. Data: 2014-11-15 08:47:31
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** wchpikus pisze tak:
> No to proponuje za kazdym razem w korku, kiedy przesuwasz sie o
> 2-3m do przodu, zaciagaj reczny
tak właśnie robię :) nawet nie używam nożnego
zrzucaj z biegu.
to są ludzie co nie zrzucają?
--
Piter
golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?
-
130. Data: 2014-11-15 08:51:07
Temat: Re: Wciśnięty pedał hamulca
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Marcin Kiciński pisze tak:
>> Aby szybciej ruszyc - stoja na biegu z wlączonym sprzeglem i
>> hamulcem. IMO bardzo dobrze (tak wiem, niektorzy twierdza ze
>> sprzeglo sie od tego psuje).
>
> No wlasnie tez tak robie i nijak nie moge zrozumiec, co niby
> mialoby sie zepsuc?
docisk wiotczeje ;)
--
Piter
golf mk2
a jak twój samochód będzie jeździł po 27 latach?