eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming › Wasze breakpointy do tworzenia komentarzy ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2013-12-22 21:47:26
    Temat: Re: Wasze breakpointy do tworzenia komentarzy ?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sun, 22 Dec 2013 20:28:26 +0100, "R.e.m.e.K" <g...@d...null> wrote:

    >Dnia Sun, 22 Dec 2013 11:05:14 -0600, A.L. napisał(a):
    >
    >> W Ameryce jest caly ruch facetow ktorym sie nei chce parcowac, za to
    >> postanowili zostac "gurus". Zaparszani na seminaria po 10tysiecy
    >> dolcow za godzine.
    >
    >I tymi guru sami sie obwolali, kazali sobie placic fortune za porady, a
    >reszta swiata lyknela i zaczela placic?

    Z grubsza rzecz biorac, guru dziela sie na prawdziwych guru i lewych
    guru. Ci parwdziwi guru to faceci ktorzy wiedza naprawde. Ale ta
    wiedza czasem jest dla publicznosci albo zbyt skomplikowana albo
    wymaga zbyt upierdliwych akcji. Wiec zwracaja sie do gurus ktory
    umozliwiaja latwoo i bez przerywanai snu. I gotowi sa za owe porady
    placic.

    Analogia to problem co rebic zeby schudnac. Prawdziwi guru mowia:
    tzreba pzrestac zrec i cwiczyc godzine dziennie. Wygodni gurus mowia:
    mamy diete cud, mozesz zrec ile chcesz, cwiczyc nie tzreba i
    schudniesz o polowe w 6 tygodni. Jak myslisz, ktorzy staja sie slawni
    i bogaci?

    A.L.


  • 12. Data: 2013-12-22 22:53:46
    Temat: Re: Wasze breakpointy do tworzenia komentarzy ?
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 22/12/2013 17:05, A.L. wrote:
    > On Sun, 22 Dec 2013 10:00:55 +0000, Andrzej Jarzabek
    > <a...@g...com> wrote:
    >
    >> On 21/12/2013 22:56, A.L. wrote:
    >>> On Sat, 21 Dec 2013 13:26:35 -0800 (PST), Wojciech Muła=
    >>>>
    >>>> Nie no, poczytaj guru ruchu agile, niejakiego "Uncle Boba". Tenże
    >>>> twierdzi, że im mniej komentarzy, tym lepiej. Bo komentarze to
    >>>> dodatkowy koszt, bo trzeba aktualizować, itd.
    >>>>
    >>> Po co cytujesz kretynow?...
    >>
    >> Roberta Martina?
    >> On pisze o takich rzeczach, że jeśli masz napisać:
    >> int tFi; // temporary final interest
    >> to lepiej napisać:
    >> int temporaryFinalInterest;
    >>
    >> To kretynizm? Mnie się wydaje sensowne.
    >
    > Mnie tez. Nie kwestionuje tego. Komentowalem uwage o komentarzach. Na
    > zasadzie "lyzki dziegciu w beczce miodu", trace zaufanie do
    > wszystkiego o czym pisze.

    No ale to nie była uwaga Martina, tylko, powoedzmy, mało rzetelne
    streszczenie. Martin pisze tyle, żeby rozważyć, czy tego, co jest w
    komentarzu nie da się jednak wyrazić w kodzie - tak jak w powyższym
    przykładzie, a komentować proponuje dopiero wtedy, kiedy się nie da.

    > W Ameryce jest caly ruch facetow ktorym sie nei chce parcowac, za to
    > postanowili zostac "gurus". Zaparszani na seminaria po 10tysiecy
    > dolcow za godzine.

    Robert Martin w życiu kodu się trochę naklepał, zresztą nawet już jako
    "guru" dość aktywnie się przykładał do przynajmniej jednego projektu
    jako programista. Poza tym napisał kilka książek i sporo artykułów - jak
    dla mnie to wszystko jest praca.

    > Krok wstepny do zostanai "guru" to negowanie wszystkiego do do tej
    > pory uwzano a "dobraraktyke" Stad mamy takie nosnensy jak extreme
    > programming, Agile i rozne takie.

    Martin głównie promuje czytelność kodu, dobry projekt, rzeczy typu
    Liskov Substitution Principle - to chyba wszystko jest uważane za dobre
    praktyki?

    > W szczegolnsoci "nie tzreba
    > dokumetacji bo wszystko co tzreba wiedziec jest w kodzie"

    Dokumentacja to nie to samo co komentarz. Martina raczej trudno oskarżać
    o twierdzenie, że dokumentacja nie jest potrzebna, skoro jednym z jego
    głównych pól działania jest propagowanie metodyki tworzenia dokumentacji
    i tworzenia oprogramowania według dokumentacji, oraz narzędzi do tego.

    > No i oczywiscie, w pzremysle jest kupa kretynow ktorzyo kupuja. Bo
    > posiedzial to "guru".A opinia guru to zreczny dupochron.

    Ja spróbowałem różnych rzeczy z tego i dobrze mi się sprawdziły. Nie
    jako dupochron, bo gdyby nie działało dobrze, to naprawdę nikogo by nie
    interesowało, że guru cośtam powiedział.


  • 13. Data: 2013-12-23 00:04:31
    Temat: Re: Wasze breakpointy do tworzenia komentarzy ?
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sun, 22 Dec 2013 21:53:46 +0000, Andrzej Jarzabek
    <a...@g...com> wrote:

    >No ale to nie była uwaga Martina, tylko, powoedzmy, mało rzetelne
    >streszczenie.

    Cytat:

    "Truth can only be found in one place: the code. Only the code can
    truly tell you what it does. It is the only source of truly accurate
    information. Therefore, though comments are sometimes necessary, we
    will expend significant energy to minimize them...."

    Akurat nie jestem zachwycony tym cytatem, ale erszta jego rozwazn ma
    sens.

    Rozwiniecie tematu jest tutaj

    http://www.e-reading.co.uk/bookreader.php/134601/Mar
    tin_-_Clean_Code_-_A_Handbook_of_Agile_Software_Craf
    tsmanship.pdf

    Co nei zmienai moich pogladow na temat "gurus"

    A.L.


  • 14. Data: 2013-12-23 03:10:49
    Temat: Re: Wasze breakpointy do tworzenia komentarzy ?
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Sun, 22 Dec 2013 11:05:14 -0600, A.L. <a...@a...com> wrote:
    > pory uwzano a "dobraraktyke" Stad mamy takie nosnensy jak extreme
    > programming, Agile i rozne takie. W szczegolnsoci "nie tzreba
    > dokumetacji bo wszystko co tzreba wiedziec jest w kodzie"

    Dobre Agile nie jest zle.

    RW


  • 15. Data: 2013-12-23 13:10:58
    Temat: Re: Wasze breakpointy do tworzenia komentarzy ?
    Od: jacki <c...@i...pl>

    W dniu 2013-12-21 22:10, slawek pisze:
    >
    > Brak komentarza wynika tylko i wyłącznie z lenistwa. Ludzie zwykli w

    Ja pójdę dalej i powiem, że ja programuję tylko i wyłącznie z lenistwa.
    Jeżeli jakąś czynność muszę powtórzyć kilkukrotnie to wolę ją
    zaprogramować i nie brać więcej do głowy. (ps. nie pracuję jako programista)


  • 16. Data: 2013-12-23 19:16:18
    Temat: Re: Wasze breakpointy do tworzenia komentarzy ?
    Od: Wojciech Muła <w...@g...com>

    On Sunday, December 22, 2013 10:53:46 PM UTC+1, Andrzej Jarzabek wrote:
    > No ale to nie była uwaga Martina, tylko, powoedzmy, mało rzetelne
    > streszczenie. Martin pisze tyle, żeby rozważyć, czy tego, co jest w
    > komentarzu nie da się jednak wyrazić w kodzie

    Akurat ten rozdział książki Martina jest dostępny na helion.pl[1], można
    przeczytać i przekonać się, czy rzetelnie, czy nie. Ja po lekturze
    odniosłem wrażenie, takie jak podałem wcześniej.

    [1] http://helion.pl/ksiazki/czysty-kod-podrecznik-dobre
    go-programisty-robert-c-martin,czykod.htm

    w.


  • 17. Data: 2014-01-16 09:28:11
    Temat: Re: Wasze breakpointy do tworzenia komentarzy ?
    Od: Paweł Kierski <n...@p...net>

    W dniu 2013-12-23 00:04, A.L. pisze:
    > On Sun, 22 Dec 2013 21:53:46 +0000, Andrzej Jarzabek
    > <a...@g...com> wrote:
    >
    >> No ale to nie była uwaga Martina, tylko, powoedzmy, mało rzetelne
    >> streszczenie.
    >
    > Cytat:
    >
    > "Truth can only be found in one place: the code. Only the code can
    > truly tell you what it does. It is the only source of truly accurate
    > information. Therefore, though comments are sometimes necessary, we
    > will expend significant energy to minimize them...."

    To ja dam obrazkowy komentarz do tego:
    http://geek-and-poke.com/geekandpoke/2013/9/7/waterf
    all-jokes
    Gdzie "reality" to właśnie kod.

    Dla mnie głównym argumentem za takim podejściem jest fakt, że kod działa
    a komentarze nie. Dlatego presja na utrzymywanie aktualności komentarzy
    (czy szerzej - dokumentacji) jest z zasady mniejsza, niż na utrzymywanie
    samego kodu. Można to wymuszać różnymi procedurami - jedną z nich jest
    trzymanie się zasady, że kod _jest_ swoją dokumentacją.

    > Co nei zmienai moich pogladow na temat "gurus"

    Słyszałem kiedyś takie powiedzenie: "Ekspert, to ktoś, kto przyjeżdża
    do nas z innego miasta, bierze ciężkie pieniądze za powiedzenie nam
    tego, co tak naprawdę już wiedzieliśmy. Ale dlatego, że zapłaciliśmy
    takie pieniądze, w końcu mamy motywację, żeby zacząć postępować zgodnie
    z tym, co już wiedzieliśmy wcześniej.".

    --
    Paweł Kierski
    n...@p...net

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: