-
541. Data: 2011-04-29 14:13:15
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 29.04.2011 13:44, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
>> Rozpoczął wykonywanie manewru. Bez upewnienia się.
>
> Tak tak... samochody kierowane są przez roboty w związku z czym
> zachowują cały czas stały dystans od linii wyznaczającej pasy ruchu :-)
Zasadniczo powinien, ale zgadza się - drobne fluktuacje się zdarzają.
Ale mają charakter płynny, a nie gwałtowny. A to gwałtowne manewry
stanowią problem.
Skoro ty gwałtownie rzucasz się po całej szerokości pasa, to ewidentnie
nie panujesz nad pojazdem.
-
542. Data: 2011-04-29 15:17:39
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-04-29, Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
>>>>> Wyprzedzanie to wyprzedzanie, niezależnie od użytego pasa ruchu.
>>>>> Zapoznaj się łaskawie z ustawową definicją wyprzedzania.
>>>>
>>>> Znam ją i ponawiam powyższe pytanie.
>>>
>>> Ma patrzeć.
>>
>> No i zobaczy. Że gdzieś z tyłu jakiś motocyklista wyprzedza
>
> I już nie wolno zajechać mu drogi.
Nikt mu drogi nie zajedzie dopóki nie zacznie wyprzedzać następnych
samochodów wbrew wyraźnemu zakazowi.
--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta
-by-era-czesc3/
-
543. Data: 2011-04-29 15:18:43
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-04-29, Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> W dniu 28.04.2011 13:40, MZ pisze:
>
>>> No właśnie: PRZED. A nie "w trakcie".
>>>
>> No właśnie. I zaraz będziesz nam nadal wmawiać, że on był w stanie PRZED
>> upewnić się że 200m przed nim nikt nie ma wrzuconego migacza. Nie
>> rozśmieszaj mnie.
>
> Jeśli 200m przed motocyklem włączysz kierunkowskaz, to motocyklista
> spokojnie wyhamuje.
Po pierwsze: nie zobaczy tego kierunkowskazu. Sorry, nie w korku.
--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta
-by-era-czesc3/
-
544. Data: 2011-04-29 15:59:31
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-04-29 10:20, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 28.04.2011 12:34, Arek pisze:
>
>>> Bezpieczny odstęp oznacza, że nie będzie się zahaczać o pojazdy, które
>>> NIE zmieniają nagle toru jazdy.
>>
>> Jaki przepis zabrania zmiany toru jazdy w obrębie pasa ruchu?
>
> Ten zabraniający rozpoczynania zmiany pasa/kierunku jazdy - bo jak potem
> udowodnisz, że "miałeś na myśli" tylko slalom po pasie ruchu?
Więc jak jest przepis czy go nie ma?
A.
-
545. Data: 2011-04-29 16:03:33
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-04-28 19:50, Bartek Kacprzak pisze:
>> Nie mam pojęcia jak jeżdżą, ale zastanawiające jest dlaczego tak często
>> atakują ich różne, wolno poruszające się obiekty.
> Bo kierowcy samochodow sa slepi i nie korzystaja z lusterek.
Może tak jest, ale jeszcze nigdy czegoś takiego na drodze nie widziałem,
ani będąc w samochodzie ani jadąc rowerem. Ale może dlatego, bo jestem
ślepy.
>> Tyle razy było o tym mowa w tym wątku, że kolejne powtarzanie, nie ma
>> większego sensu.
> To znaczy, jak cos ciebie zaskoczy to juz jest nieprzewidywalne?
Jak coś zachowuje się w sposób nieprzewidywalny to jest nieprzewidywalne.
>>>> I to robią, czego dowodem jest fakt, że samochody rzadko sobie
>>>> zajeżdżają drogę. Po prostu motocykliści nie potrafią prawidłowo
>>>> wyprzedzać.
>>> Gowno prawda i pala z logiki.
>>
>> Gdzie jest błąd w rozumowaniu? Podpowiedź: kto na kogo wpada?
> Czyli to zawsze uderzajacy jest winny??
Nie zawsze, ale zawsze wtedy gdy to jest jego wina.
> Spoko, cale szczescie jezdzimy po innym miescie, ale dla bezpieczenstwa
> innych przesiadz sie do autobusu a PJ oddaj.
Ale to Ty reprezentujesz grupę ludzi, którzy poruszają się nie myśląc i
nie patrząc, po drogach publicznych.
A.
-
546. Data: 2011-04-29 16:05:48
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-04-29 10:47, Andrzej Ława pisze:
>> Spodziewają się przewidywalnego zachowania, patrzysz w lusterko widzisz
>> motocykl po swojej prawej, trzy samochody za sobą. Patrzysz w lewe, nic
>> nie ma. Włączasz kierunek, bo chcesz wjechać na pas po lewej bo będziesz
>> niedługo skręcał. Wiesz że samochód Cię puszcza bo wyraźnie zwolnił.
>> Skręcasz a tam tam już jest motocyklista który jeszcze chwilę temu był w
>> zupełnie innym miejscu.
>
> Twój zasięg wzroku to tylko 3 samochody w tył? Czyli jakieś 20m... To
> wiele wyjaśnia - poza jednym: jakim cudem przeszedłeś badanie lekarskie
> na prawko??
A twój mniejszy niż jeden samochód w przód. To również wiele wyjaśnia,
nie tylko nie wiem jak przeszedłeś badania lekarskie ale jak w ogóle
zdałeś egzamin.
A.
-
547. Data: 2011-04-29 16:14:13
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-04-28 16:27, AZ pisze:
>> Jak kierowca nie patrzy to źle, jak patrzy to również źle. To w końcu
>> jak jest dobrze?
>>
> Rozumiem ze akcje "Patrz w lusterka motocykle sa wszedzie" rozumujesz w
> sposob taki ze masz patrzec w lusterka przy jezdzie na wprost? Chodzi o
> to bys w nie spojrzal zanim wykonasz jakis manewr, nawet w obrebie
> swojego pasa - tyle i tylko tyle.
Nie raz mi się zdarzyło, że jadąc wprost musiałem się przytulić do
drugiej krawędzi jezdni, bo mistrz po prostu by się nie zmieścił.
Naprawa lusterka tudzież lakierowanie porysowanego boku trochę kosztuje,
a taki cwaniak na 100% pojedzie dalej, więc na jego OC nie mam co liczyć.
A.
-
548. Data: 2011-04-29 16:17:05
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-04-29 11:11, Andrzej Ława pisze:
> W dniu 28.04.2011 16:27, Arek pisze:
>
>> Kierowca widzi dziurę wyłaniającą się za poprzedzającym go samochodem i
>> co ma zrobić, zatrzymać się, teleportować czy wjechać, uszkodzić felgę,
>> zawieszenie itp. w konsekwencji czego stracić np. panowanie nad
>> pojazdem. W sądzie coś takiego raczej się nie obroni. Zależy od sytuacji
>> oczywiście.
>
> A jak sobie z tą dziurą poradził poprzedni pojazd?
>
> Teleportował się?
Chyba tak.
-
549. Data: 2011-04-29 16:19:14
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: Arek <a...@a...pl>
W dniu 2011-04-28 16:31, AZ pisze:
> On 2011-04-28, Arek<a...@a...pl> wrote:
>>
>> Dość ciekawe, zastanawiam się na podstawie jakich przepisów wysnuł ten
>> podinspektor taką teorię. I jak on sobie to wyobraża w praktyce.
>> Kierowca widzi dziurę wyłaniającą się za poprzedzającym go samochodem i
>> co ma zrobić, zatrzymać się, teleportować czy wjechać, uszkodzić felgę,
>> zawieszenie itp. w konsekwencji czego stracić np. panowanie nad
>> pojazdem. W sądzie coś takiego raczej się nie obroni. Zależy od sytuacji
>> oczywiście.
>>
> Jezeli nie jest w stanie zareagowac inaczej niz gwaltownym ruchem
> kierownicy z tego wniosek ze:
> a) nie zachowal odpowiedniej odleglosci od poprzedzajacego pojazdu
> b) nie dostosowal predkosci do warunkow drogowych
Podsumujmy, kierowca musi:
1. Znać dokładny rozkład dziur na co najmniej 100m do przodu
2. Znać dokładny rozkład wszystkich motocyklistów na 100m do tyłu
Oczywiście aktualizować to na bieżąco, natomiast motocyklista:
1. Nie musi ogarniać nawet jednego samochodu do przodu, bo to jest za dużo.
A.
-
550. Data: 2011-04-29 16:24:13
Temat: Re: Warzywa znowu są wszędzie
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-04-29, Arek <a...@a...pl> wrote:
>
> Podsumujmy, kierowca musi:
> 1. Znać dokładny rozkład dziur na co najmniej 100m do przodu
> 2. Znać dokładny rozkład wszystkich motocyklistów na 100m do tyłu
>
Jezeli masz takie problemy jak wyzej proponuje oddac PJ w najblizszym
WK.
>
> Oczywiście aktualizować to na bieżąco, natomiast motocyklista:
> 1. Nie musi ogarniać nawet jednego samochodu do przodu, bo to jest za dużo.
>
Motocyklista musi myslec za polglowkow ktorzy na tej drodze nie powinni
sie znalezc bo przez nich moze stracic zdrowie lub zycie. I wiem co
mowie, bo takich co sie szykuje do wyprzedzania bez patrzenia w
lusterka widze codziennie conajmiej kilku i to ja musze za nich myslec.
--
Artur