-
11. Data: 2010-04-21 22:13:19
Temat: Re: Warszawa --- Nowy Dwór Mazowiecki
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 21 Apr 2010 21:21:45 +0200, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
>J.F. pisze:
>> No i sprawdzic czy to sie oplaca, oraz w ogolnosci pomyslec nad zmiana
>> mieszkania czy pracy - na dluzszy czas to niestety meczace jest.
>>
>Tak właśnie myślę. Biorąc pod uwagę pracę daleko od domu,[...]
>A godzina dłużej codziennie przez jakieś 200 dni pracujących w roku, to
>daje 200 h "straconych" na dojazdy dalej. 200 h / 24 to 8 dni z życia
>spędzone w samochodzie ...
>Czy warto?
Nie tylko - urlop na zalatwienie kazdej sprawy urzedowej, byc moze tez
lekarskiej, czy nawet odstawienia auta do mechanika. Niepracujaca zona
lub bardzo dyspozycyjna opiekunka do dziecka ..
J.
-
12. Data: 2010-04-22 08:15:45
Temat: Re: Warszawa --- Nowy Dwór Mazowiecki
Od: Piotr Wasil <a...@n...www>
Bartosz 'Seco' Suchecki <p...@s...maupa.tlen.pl> napisał(a):
>Tak właśnie myślę. Biorąc pod uwagę pracę daleko od domu, i na przykład
> dojazdy pół godziny dłużej w każda stronę, to daje godzinę więcej
>dziennie na dojazdy, niż w przypadku pracy w pobliżu.
>
>A godzina dłużej codziennie przez jakieś 200 dni pracujących w roku, to
>daje 200 h "straconych" na dojazdy dalej. 200 h / 24 to 8 dni z życia
>spędzone w samochodzie ...
>
>Czy warto?
W Warszawie godzina godzinka dojazdu do pracy to czesto standard. Mam w
pracy osoby, ktore dojezdzaja 1,5h w jedna strone. Fakt, ze wiekszosc
jezdzi transportem publicznym.
--
-- Moje podróże -- http://www.piotrwasil.com