-
21. Data: 2012-06-14 17:11:18
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Od: "Grzesiek" <s...@N...gazeta.pl>
> > Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę −
> ;3,0
> > dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
> > dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.
>
> "Dobry" lekarz wypisze Ci bezterminowe...
>
obyś nie został przejechany przez takiego co mu "dobry lekarz" dał prawko...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
22. Data: 2012-06-14 17:32:38
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 14.06.2012 Grzesiek <s...@N...gazeta.pl> napisał/a:
>> > Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę −
>> ;3,0
>> > dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
>> > dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.
>>
>> "Dobry" lekarz wypisze Ci bezterminowe...
>>
>
> obyś nie został przejechany przez takiego co mu "dobry lekarz" dał prawko...
Jak już zostanie przejechany to mu nie będzie robiło różnicy, czy w
prawie jazdy sprawcy jest data ważności czy też jej nie ma...
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
23. Data: 2012-06-14 18:48:31
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Od: R2r <b...@a...pl>
> znam z autopsji.
>
A IMHO trochę fantazjujesz...
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
__
-
24. Data: 2012-06-14 18:49:52
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-06-14 17:32, Krzysiek Kielczewski pisze:
> Dnia 14.06.2012 Grzesiek<s...@N...gazeta.pl> napisał/a:
>>>> Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę−
>>> ;3,0
>>>> dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
>>>> dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.
>>>
>>> "Dobry" lekarz wypisze Ci bezterminowe...
>>>
>>
>> obyś nie został przejechany przez takiego co mu "dobry lekarz" dał prawko...
>
> Jak już zostanie przejechany to mu nie będzie robiło różnicy, czy w
> prawie jazdy sprawcy jest data ważności czy też jej nie ma...
Fakt, niemniej badanie lekarskie to często "żart" i to w obie strony
- najwyższa pora, by to było w końcu normalne, a nie normalne inaczej.
Ludzie, którzy nie powinni mieć bezterminowych (ba, nawet takich na 5
lat) mają bezterminowe, ludziom z wadami, które nie są problem przy
spełnieniu odpowiednich wymagań, niektórzy lekarze potrafią nie dać
zgody itd., tymczasem za naszą "lepszą" granicą bez problemu dostaje
się pozytywny wynik badań. IMHO nie powinno być bezterminowych
badań (a co za tym idzie ważności uprawnień), ponieważ to bzdura.
Wzrok to w sumie pewnie pikuś, ponieważ bez korekty to się naprawdę
ciężko jeździ (wiem coś o tym), ale jest mnóstwo schorzeń, które mogą
mieć zasadniczy wpływ na bezpieczeństwo (np. cukrzyca), a ludzie się
nie badają, nie leczą, ale jeżdżą. Podobnie z różnymi okresowymi
"schorzeniami" - np. złamanie, leczenie pewnymi lekami. Lekarz
powinien czasowo zawieszać uprawnienia. W Polsce tak niestety nie
jest nie jest i zdaje się długo nie będzie.
-
25. Data: 2012-06-14 20:46:50
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Grzesiek" <s...@N...gazeta.pl>
>> > Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę
>> > −
>> ;3,0
>> > dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej
>> > takie
>> > dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.
>>
>> "Dobry" lekarz wypisze Ci bezterminowe...
>>
>
> obyś nie został przejechany przez takiego co mu "dobry lekarz" dał
> prawko...
To by chyba musiał w ogóle nie widzieć by z tego powodu przejechać
-
26. Data: 2012-06-20 09:23:14
Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
Od: Miroo <m...@R...o2.pl>
W dniu 2012-06-12 14:21, Arek pisze:
> Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę−3,0
> dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
> dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.
Dorzucę 3 grosze do dyskusji na temat wzroku, prawa jazdy i ewentualnej
kolizji/wypadku. W tym przypadku chodzi o potrącenie pieszej i ucieczkę
z miejsca zdarzenia. Nie są to moje posty.
http://www.autowrzuta.pl/viewtopic.php?p=10676&sid=6
01022beb4dc187317d6314c46eebc04#p10676
Na wypadek jakby zniknęło:
========
W zeszłym roku miałem podobną sytuację tylko że z pieszą. Została
potrącona przez samochód który od razu się oddalił z miejsca zdarzenia.
po szybkim zapoznaniu się ze stanem pieszej ruszyłem w ,,pościg '' i
owego delikwenta udało mi się złapać. ...Owym delikwentem okazała się
kobieta ok 60-tki , cwany babsztyl, ktora rzekomo nie zauważyla
jakiegokolwiek uderzenia..itp. itd.. Sprawa skończyła się w sądzie i
powiem szczerze że uciekinierka miała przerąbane...
[...]
Co prawda miałem ciąganiny po sądach..ale jaką wielką satysfakcję miałem
jak składałem zeznania pod przysięgą i bardzo obciążałem zeznaniami tą
piratke drogową a ona cała czerwona jakby miała pęknąć zaraz....
Kara jaką dostała:
1.Utrata prawa jazdy na zawsze,
2.Pokrycie kosztów leczenia potrąconej ( zaraz wytłumacze dlaczego)
3. Odszkodowanie za w/w zdarzenie dla poszkodowanej nie wiem ile ale
ponoć kilkadziesiąt tys zl......
Ad.pkt.2: Okazało się że sprawczyni posiadała ubezpieczenie OC, lecz
policja miała zastrzezenia co do stanu jej zdrowia jesli chodzi o
prowadzenie pojazdów ( wzrok) i na wniosek policji i ubezpieczyciela
została skierowana na ponowne badania okulistyczne na kórych stwierdzono
że jest prawie ślepa a jeździ. Jakikolwiek lekarz nic by tu już nie
załatwił bo doszło do wypadku a nikt tyłka za głupią ślepą babe
nadstawiać nie będzie. I doszło do tego że ubezpieczyciel znalazł na nią
haczyk i obciążył kosztami leczenia poszkodowanej na co sąd się w
100000% zgodził.
Nie wiem jak się sprawy potoczyły z lekarzem u którego ta kobieta robiła
wcześniej badania, i który stwierdził że jest sprawna....
=======
Pozdrawiam
Miroo