no tylko wsiadać,
kolor czarny metalic jakby ktoś pytał ;)
http://otomoto.pl/bmw-x3-x-3-3-0-diesel-218-km-C2466
4084.html

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Pawell <w...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

> no tylko wsiadać,
> kolor czarny metalic jakby ktoś pytał ;)
> http://otomoto.pl/bmw-x3-x-3-3-0-diesel-218-km-C2466
4084.html
>
donerwetterr piszcie szybko czy da sie TE kluczyki zaprogramowac pod inne
auto. Bo wlasnie taki kolo mnie zaparkowal, to bym bral.
tylko dajcie znac w miare zanim gostek przyjdzie.
go z gostkiem nie biore - za duzo wachy sie spala do lasu i nazad.....

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 11-06-2012 16:09, Pawell pisze:
> no tylko wsiadać,
> kolor czarny metalic jakby ktoś pytał ;)
> http://otomoto.pl/bmw-x3-x-3-3-0-diesel-218-km-C2466
4084.html

Mam wrażenie, że widziałem go ostatnio na poznańskiej lawecie jadącej od
strony Berlina (zwróciłem uwagę na importowane cukiereczki).


--
Pozdr.

do góry

W dniu 2012-06-11 16:09, Pawell pisze:
> no tylko wsiadać,
> kolor czarny metalic jakby ktoś pytał ;)
> http://otomoto.pl/bmw-x3-x-3-3-0-diesel-218-km-C2466
4084.html
>

No i zajebiście.
Gdzieś zginie X3.

do góry

On Mon, 11 Jun 2012 14:09:05 +0000 (UTC), Pawell wrote:

> no tylko wsiadać,
> kolor czarny metalic jakby ktoś pytał ;)
> http://otomoto.pl/bmw-x3-x-3-3-0-diesel-218-km-C2466
4084.html

Przy takich okazjach widać, że naszych stróżów prawa kradzieże samochodów
nie interesują, bo ten proceder ma się świetnie.

Bo powinien jakiś policjant po cywilnemu umówić się ze sprzedającym, spisać
VIN z tych dokumentów i zaczekać aż w CEPiK ten VIN się pojawi
zarejestrowany, a wtedy bardzo dokładnie przetrzepać to auto i zwrócić
właścicielowi.

No ale po co?

do góry

W dniu 2012-06-11 23:03, Tomasz Pyra pisze:
> On Mon, 11 Jun 2012 14:09:05 +0000 (UTC), Pawell wrote:
>
>> no tylko wsiadać,
>> kolor czarny metalic jakby ktoś pytał ;)
>> http://otomoto.pl/bmw-x3-x-3-3-0-diesel-218-km-C2466
4084.html
>
> Przy takich okazjach widać, że naszych stróżów prawa kradzieże samochodów
> nie interesują, bo ten proceder ma się świetnie.
>
> Bo powinien jakiś policjant po cywilnemu umówić się ze sprzedającym, spisać
> VIN z tych dokumentów i zaczekać aż w CEPiK ten VIN się pojawi
> zarejestrowany, a wtedy bardzo dokładnie przetrzepać to auto i zwrócić
> właścicielowi.
>
> No ale po co?

Ale nikomu oprócz osoby, która kupi takie gorące auto po przeszczepie
to nie przeszkadza. BMW ma nakręconą koniunkturę, bo jako producenta
interesuje ich tylko pierwszy właściciel, a ten kupi se nowe.
Ubezpieczyciel ma argument, aby podnosić składki. Policja ma
walczyć z przestępczością, bo przecież nie chodzi o to, aby
ją zwalczyć, ale zwalczać - czyli utrzymywać stan obecny.

życie.

do góry

begin Tomasz Pyra

> Przy takich okazjach widać, że naszych stróżów prawa kradzieże
> samochodów nie interesują, bo ten proceder ma się świetnie.
>
> Bo powinien jakiś policjant po cywilnemu umówić się ze sprzedającym,
> spisać VIN z tych dokumentów i zaczekać aż w CEPiK ten VIN się pojawi
> zarejestrowany, a wtedy bardzo dokładnie przetrzepać to auto i zwrócić
> właścicielowi.
>
> No ale po co?

Oczekujesz od policji bardziej złożonego myślenia? Pewnie co tysięczny
jest do tego zdolny. Przytłaczająca większość z nich potrafi jedynie
"prowadzić czynności", które do niczego nie prowadzą, o ile przestępcy
nie wykryje się i nie wskaże im samodzielnie (a i to nie zawsze
gwarantuje sukces).

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

do góry

Dnia Tue, 12 Jun 2012 05:26:36 +0000 (UTC), to napisał(a):
> begin Tomasz Pyra
>> Bo powinien jakiś policjant po cywilnemu umówić się ze sprzedającym,
>> spisać VIN z tych dokumentów i zaczekać aż w CEPiK ten VIN się pojawi
>> zarejestrowany, a wtedy bardzo dokładnie przetrzepać to auto i zwrócić
>> właścicielowi.
>> No ale po co?

No po co ? Trzech Polakow bedzie niezadowolonych, jeden Niemiec bedzie
niezadowolny, i tylko niemiecki ubezpieczyciel bedzie zadowolony :-)

> Oczekujesz od policji bardziej złożonego myślenia? Pewnie co tysięczny
> jest do tego zdolny. Przytłaczająca większość z nich potrafi jedynie
> "prowadzić czynności", które do niczego nie prowadzą, o ile przestępcy
> nie wykryje się i nie wskaże im samodzielnie (a i to nie zawsze
> gwarantuje sukces).

No bo tak prawde mowiac to wykrycie przypadkowej kradziezy graniczy z
niemozliwoscia. Owszem, mozna zadzialac z wyprzedzeniem jak powyzej..

Tym niemniej ilosc kradziezy samochodow znacznie spadla, choc wcale nie
wiaze tego z naszymi dzielnymi strozami prawa ... choc ponoc pare gangow
zlodzei udalo im sie rozbic :-)

J.

do góry

//Bo powinien jakiś policjant po cywilnemu umówić się ze sprzedającym,
spisać VIN z tych dokumentów i zaczekać aż w CEPiK ten VIN się pojawi
zarejestrowany, a wtedy bardzo dokładnie przetrzepać to auto i zwrócić
właścicielowi.

poprawie nieco ten koncept ...
zamiast spisywania pojedynczych aut -> wydruk listy z orzeczona szkoda
calkowita, sprzedanych na licytacjach (np. nie starsze niz 3-lata,
cena pow. 50k euro) pozniej siadamy do CEPIK-a i zaczyna sie
karuzela ...

P:

do góry

W dniu 2012-06-12 07:37, J.F. pisze:

> Tym niemniej ilosc kradziezy samochodow znacznie spadla, choc wcale nie
> wiaze tego z naszymi dzielnymi strozami prawa ... choc ponoc pare gangow
> zlodzei udalo im sie rozbic :-)

Masz bardzo nieaktualne dane. Ilość kradzieży wzrosła i to bardzo w
ostatnim roku (a może dwóch).

A.

do góry