eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyWada wzroku a prawo jazdy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2012-06-12 23:30:52
    Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
    Od: Marek 'marcus075' Karweta <m...@g...com>

    Tom, Tue, 12 Jun 2012 12:26:21 +0000 (UTC), pl.misc.samochody:

    >> czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko?
    >
    > Ahh kiedyś to były czasy komuno wróć :]
    >
    > A tak serio to niestety nie ma szans.

    Ja PJ robiłem 2 lata temu i dostałem bezterminowe. A -2,75 i -3,0 to nie w
    kaszę dmuchał...

    --
    Pozdrowienia,
    Marek 'marcus075' Karweta | Dwa kieliszki wystarczą.
    GG:3585538 | JID: m...@j...pl | Najpierw jeden
    Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością | A potem kilkanaście drugich.


  • 12. Data: 2012-06-13 13:36:53
    Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    Dnia 12.06.2012 Piotrek <b...@N...gazeta.pl> napisał/a:
    >> tak, idz na badanie w soczewkach kontaktowych i nie przyznawaj sie ze
    >> masz wade wzroku.
    >
    > a potem jak spowoduje wypadek to się z kryminału nie wykręci...

    A co to ma wspólnego z konsekwencjami ewentualnego wypadku?

    Krzysiek Kiełczewski


  • 13. Data: 2012-06-14 11:12:56
    Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Krzysiek Kielczewski wrote:
    > Dnia 12.06.2012 Arek <b...@W...gazeta.pl> napisał/a:
    >> Cześć
    >>
    >> Będę niedługo robił na stare lata, prawo jazdy. Mam wadę wzroku, noszę &#8722;3,0
    >> dioptrii, czy jest szansa uzyskać bezterminowe prawko? Wiem że dawniej takie
    >> dawali, bo mama takie ma a gdy robiła miała wadę wzroku.
    >
    > AFAIR mają/mieli w ogóle zlikwidować bezterminowe prawa jazdy,
    > pogooglaj. Jeśli jeszcze jest taka możliwość to kluczowy jest świstek od
    > okulisty, albo idź w kontatkach, albo po prostu poproś o bezterminowe
    > zaświadczenie.

    Można też podzwonić po paru z pytaniem czy da bezterminowo.
    Mi dawali parę razy na 5 lat choć wada wzroku się nie zmieniała (od badania na
    komisji poborowej cały czas to samo). W końcu się wkurzyłem i znalazłem takiego
    lekarza który stwierdził, że jak wada wzroku od nastu lat się nie zmienia to z
    jej powodu określanie terminu kolejnego badania nie ma sensu (ustabilizowane
    krótkowidztwo z wiekiem ma tendencje do cofania się, bo jest kompensowane
    narastającą dalekowzrocznością) i jeśli kiedyś nastąpi pogorszenie zdolności do
    jazdy z przyczyn medycznych to najpewniej nie będzie to związane z obecną wadą
    wzroku.


    Jeśli mają wprowadzić badania okresowe dla wszystkich to ok, ale robienie badań
    okresowych dla tych, którzy mają niezmienne -2.5/-3.25 od XX lat nie ma sensu.

    pzdr
    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 14. Data: 2012-06-14 14:22:16
    Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
    Od: "Piotrek" <b...@N...gazeta.pl>

    > >> tak, idz na badanie w soczewkach kontaktowych i nie przyznawaj sie ze
    > >> masz wade wzroku.
    > >
    > > a potem jak spowoduje wypadek to się z kryminału nie wykręci...
    >
    > A co to ma wspólnego z konsekwencjami ewentualnego wypadku?
    >

    znam przypadek że koleś spowodował wypadek, wskutek działania leku
    znieczulającego u dentysty a dentysta go nie ostrzegł, że nie można jechać
    autem i teraz ma sprawę w sądzie (dentysta).
    Czy to nie analogia?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2012-06-14 14:26:23
    Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
    Od: "Piotrek" <b...@N...gazeta.pl>

    >
    > Z praktyki wiem, ze urzedasy to leniwe gnojki ;-) i nie wpisuja ograniczen
    > :-)

    Może się boją bo ciągłe zmiany prawa?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 16. Data: 2012-06-14 14:31:41
    Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
    Od: to <t...@i...pl>

    begin Piotrek

    > znam przypadek że koleś spowodował wypadek, wskutek działania leku
    > znieczulającego u dentysty a dentysta go nie ostrzegł, że nie można
    > jechać autem i teraz ma sprawę w sądzie (dentysta). Czy to nie analogia?

    Nie.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 17. Data: 2012-06-14 14:41:27
    Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
    Od: "Piotrek" <b...@N...gazeta.pl>

    >
    > Niby dlaczego? Wady wzroku pojawiają się z czasem, pewnie połowa
    > kierowców jeżdżących w okularach ma bezterminowe prawka bez takiego
    > zastrzeĹźenia, bo jak je robili, to widzieli dobrze.
    >

    Tak, ale jeśli gdzieś w papierach w zakładzie pracy masz okulary -3.0 a na PJ
    które robiłeś gdy pracowałeś tam masz 0.0 to coś jest chyba nie tak?
    Chodzi o to że jak spowodujesz teraz wypadek to ubezpieczyciel jak ma komuś
    wypłacić odszkodowanie to może wystawi ale do sądu pójdzie znam z autopsji.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 18. Data: 2012-06-14 15:23:19
    Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    Dnia 14.06.2012 Piotrek <b...@N...gazeta.pl> napisał/a:
    >> >> tak, idz na badanie w soczewkach kontaktowych i nie przyznawaj sie ze
    >> >> masz wade wzroku.
    >> >
    >> > a potem jak spowoduje wypadek to się z kryminału nie wykręci...
    >>
    >> A co to ma wspólnego z konsekwencjami ewentualnego wypadku?
    >>
    >
    > znam przypadek że koleś spowodował wypadek, wskutek działania leku
    > znieczulającego u dentysty a dentysta go nie ostrzegł, że nie można jechać
    > autem i teraz ma sprawę w sądzie (dentysta).
    > Czy to nie analogia?

    Nie.

    Krzysiek Kiełczewski


  • 19. Data: 2012-06-14 16:07:47
    Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
    Od: "Piotrek" <b...@N...gazeta.pl>

    > > znam przypadek że koleś spowodował wypadek, wskutek działania leku
    > > znieczulającego u dentysty a dentysta go nie ostrzegł, że nie można jechać
    > > autem i teraz ma sprawę w sądzie (dentysta).
    > > Czy to nie analogia?
    >
    > Nie.

    no to inny przykład: autobus przeszedł przegląd techniczny na stacji X po czym
    kierowca jadący tym autobusem spowodował wypadek gdyż był potężny luz na
    kierownicy. Badanie techniczne było miesiąc temu a luz był jak byk i gałki
    kierownicze autobusu były w środku całe pordzewiałe - co świadczy że luz jest
    od dawna. No i co? To diagnosta ma narobione a nie kierowca.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 20. Data: 2012-06-14 16:49:40
    Temat: Re: Wada wzroku a prawo jazdy
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    Dnia 14.06.2012 Piotrek <b...@N...gazeta.pl> napisał/a:
    >> > znam przypadek że koleś spowodował wypadek, wskutek działania leku
    >> > znieczulającego u dentysty a dentysta go nie ostrzegł, że nie można jechać
    >> > autem i teraz ma sprawę w sądzie (dentysta).
    >> > Czy to nie analogia?
    >>
    >> Nie.
    >
    > no to inny przykład: autobus przeszedł przegląd techniczny na stacji X po czym
    > kierowca jadący tym autobusem spowodował wypadek gdyż był potężny luz na
    > kierownicy. Badanie techniczne było miesiąc temu a luz był jak byk i gałki
    > kierownicze autobusu były w środku całe pordzewiałe - co świadczy że luz jest
    > od dawna. No i co? To diagnosta ma narobione a nie kierowca.

    A teraz spróbuj udowodnić lekarzowi, że źle przebadał pacjenta i wzrok
    mu się pogorszył wcześniej niż miesiac temu.

    Krzysiek Kiełczewski

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: