-
81. Data: 2020-04-04 21:03:14
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: PiotRek <b...@g...pl>
W dniu 2020-04-03 o 22:36, Michal Jankowski pisze:
> W dniu 03.04.2020 o 22:01, PiotRek pisze:
>>
>> Dziwne by to było... Wszak gdyby do CA Bielany nie mogli podłączyć
>> tych automatów, to by podłączyli pod CA Żoliborz (I lub II).
>
> Gdybyśmy mieli cienką blachę, to zarzucilibyśmy rynek konserwami
> mięsnymi. Ale nie mamy mięsa.
>
> Znaczy - doskonale potrafię sobie wyobrazić sytuację, że dopiero na
> Mokotowie był wolny numer.
Ale, jak widać, wolnych par było zdecydowanie zbyt mało.
--
P.
-
82. Data: 2020-04-04 22:01:54
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Grzexs <g...@w...pl>
>> ACMM wg tamtoczasowej nomenklatury to było 0-<wskaźnik><numer>.
>> Natomiast połączenia wg schematu 8xx-xxxxxx nazywano ,,miasto -- miasto".
>
> Hm, wydaje mi sie, ze nie.
> Nieautomatyczny, to zamawiany przez 900 ..
Pamiętam broszurkę na paskudnym gazetowym papierze ze spisem ówczesnych
numerów kierunkowych z Wrocławia. To było właśnie tuż po wprowadzeniu
pierwszych numerów na 0-. I taka terminologia (,,ACMM", ,,miasto -
miasto") tam była na 100%. Długo ją miałem, była pełna uzupełnień i
poprawek, w końcu wyprowadziłem się z Wrocławia i przepadła gdzieś...
> mam na mysli koncowke lat 70-tych.
> Wydaje mi sie, ze 0-xx tez juz bylo.
> Na okladce ksiazki tel byla taka mapka kierunkowych, i byly tam
> okoliczne miasteczka,
> dalsze duze miasta, i jesli mnie skleroza nie myli, to wlasnie BB gdzies
> pod 8...
>
> takiej ksiazki juz sie chyba nie znajdzie ?
Na Chiny ludowe nie pamiętam Bielska-Białej. Nawet obstawiałbym brak
takiego kierunkowego w tamtym okresie, ale pamięć jest zawodna.
A propos mapek, to sam takie malowałem - grafionem i tuszem, podobała mi
się ta zabawa. Pamiętam, że tą techniką zrobiłem Dolny Śląsk i okolice
Bydgoszczy. Też już dawno zaginęły w mrokach przeszłości...
>>>> A, do Kłodzka było 8731-, a nie 8742-. Co ciekawe - w Dusznikach-Zdroju
>>>> koło Kłodzka były sobie (rok 1985) telefony AWS-7 podłączone
>>>> bezpośrednio do centrali wrocławskiej!
>>
>>> Wow. skad tyle kabli ?
>>> Czy moze .. w Klodzku jakas stara centrala, a AWS7 wymagal nowej...
>
>> Raczej duża ilość turystów z dużych miast, a z Kłodzka ,,kierunkowym"
>> dawało się dodzwonić bodajże tylko do Wrocławia i Wałbrzycha, a w
>> Dusznikach to może nawet i była CR.
>
> Byloby to jakies uzasadnienie. ale 1985 ... nie bylo to juz bardziej
> ujednolicone ?
Wtedy w tamtym regionie, poza może Kłodzkiem, to telefonu można było ze
świeczką szukać.
--
Grzexs
-
83. Data: 2020-04-04 23:09:35
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: PiotRek <b...@g...pl>
W dniu 2020-04-04 o 22:01, Grzexs pisze:
>>> ACMM wg tamtoczasowej nomenklatury to było 0-<wskaźnik><numer>.
>>> Natomiast połączenia wg schematu 8xx-xxxxxx nazywano ,,miasto -- miasto".
>>
>> Hm, wydaje mi sie, ze nie.
>> Nieautomatyczny, to zamawiany przez 900 ..
>
> Pamiętam broszurkę na paskudnym gazetowym papierze ze spisem ówczesnych
> numerów kierunkowych z Wrocławia. To było właśnie tuż po wprowadzeniu
> pierwszych numerów na 0-. I taka terminologia (,,ACMM", ,,miasto -
> miasto") tam była na 100%. Długo ją miałem, była pełna uzupełnień i
> poprawek, w końcu wyprowadziłem się z Wrocławia i przepadła gdzieś...
W pełni się zgadza - kierunki 8xx(x)~ to "miasto-miasto", natomiast
0~xx(x) to "ACMM".
--
P.
-
84. Data: 2020-04-05 21:37:37
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 4 Apr 2020 23:09:35 +0200, PiotRek napisał(a):
> W dniu 2020-04-04 o 22:01, Grzexs pisze:
>>>> ACMM wg tamtoczasowej nomenklatury to było 0-<wskaźnik><numer>.
>>>> Natomiast połączenia wg schematu 8xx-xxxxxx nazywano ,,miasto -- miasto".
>>>
>>> Hm, wydaje mi sie, ze nie.
>>> Nieautomatyczny, to zamawiany przez 900 ..
>>
>> Pamiętam broszurkę na paskudnym gazetowym papierze ze spisem ówczesnych
>> numerów kierunkowych z Wrocławia. To było właśnie tuż po wprowadzeniu
>> pierwszych numerów na 0-. I taka terminologia (,,ACMM", ,,miasto -
>> miasto") tam była na 100%. Długo ją miałem, była pełna uzupełnień i
>> poprawek, w końcu wyprowadziłem się z Wrocławia i przepadła gdzieś...
>
> W pełni się zgadza - kierunki 8xx(x)~ to "miasto-miasto", natomiast
> 0~xx(x) to "ACMM".
Ciekawa publikacja
http://snauka.pl/postp-techniczny-w-historii-telekom
unikacji-polskiej.html
Niestety - czesci nie dzialaja, trzeba sciagnal plik Worda.
Autor tam faktycznie pisze o miasto-miasto oraz o ACMM,
przy czym ten m-m zalicza do "ruchu automatycznego".
O co chodzi z tym ACMM - czemu to inne niz m-m ?
Zargonowe okreslenie technologii - bo m-m to jakas doklejka do
Strowgera ?
Tamze informacja, ze ACMM zaczeto wdrazac od 1977.
J.
-
85. Data: 2020-04-07 18:25:20
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Krystek <s...@k...art.pl>
W dniu 2020-03-30 21:40, Jarosław Sokołowski pisze:
> W końcówce lat siedemdziesiątych dało się za darmo dzwonic na
> zagraniczne numery, za które tamtejszy operator nie pobierał
> opłat. W tym na katarynki gadające w kółko "nie ma takiego
> numeru" (u nas ich jeszcze nie było).
W końcówce lat 90-tych i na początku lat 2000 z Urmetów na kartę wbijało
się przypadkowe numery np. w Japonii i słuchało komunikatów z ich
automatów :)
K.
--
http://www.krystek.art.pl/
-
86. Data: 2020-04-07 18:40:49
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krystek napisał:
>> W końcówce lat siedemdziesiątych dało się za darmo dzwonic na
>> zagraniczne numery, za które tamtejszy operator nie pobierał
>> opłat. W tym na katarynki gadające w kółko "nie ma takiego
>> numeru" (u nas ich jeszcze nie było).
>
> W końcówce lat 90-tych i na początku lat 2000 z Urmetów na
> kartę wbijało się przypadkowe numery np. w Japonii i słuchało
> komunikatów z ich automatów :)
Co nie musiał oznaczać, że nikt za to połączenie nie brał kasy
dawanej przez kogo innego. Tyle że urmet nie miał instrukcji,
by za to ściągnąć z karty. W latach siedemdziesiątych cała
informacja o rozpoczęciu i zakończeniu taryfikacji szła przez
odwrócenie pętli. Ja tak dzwoniłem z domu, kierunek prądu się
nie zmieniał, żadne rachunki za to nie przychodziły.
--
Jarek
-
87. Data: 2020-04-07 22:33:55
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Grzexs <g...@w...pl>
>> W pełni się zgadza - kierunki 8xx(x)~ to "miasto-miasto", natomiast
>> 0~xx(x) to "ACMM".
>
> Ciekawa publikacja
> http://snauka.pl/postp-techniczny-w-historii-telekom
unikacji-polskiej.html
>
> Niestety - czesci nie dzialaja, trzeba sciagnal plik Worda.
> Autor tam faktycznie pisze o miasto-miasto oraz o ACMM,
> przy czym ten m-m zalicza do "ruchu automatycznego".
>
> O co chodzi z tym ACMM - czemu to inne niz m-m ?
> Zargonowe okreslenie technologii - bo m-m to jakas doklejka do
> Strowgera ?
Raczej sposób działania. ,,Miasto - miasto" to najpierw wybierało się
numer kierunkowy i otrzymywało się (albo nie) numer odległej centrali, a
potem już wybierało lokalny numer. Niewątpliwie odbywało się to po
,,strowgerowsku", czyli impulsy z tarczy bezpośrednio sterowały
wybierakami. Ale pamiętam, że we Wrocławiu oddano do użytku centralę
Pentaconta, 55xxxx i system ,,miasto - miasto" z nią współpracował, choć
dość opornie - po wybraniu kierunkowego była bardzo długa marszruta i
dopiero potem otrzymywało się sygnał odległej centrali. Potem kręcąc
miałem wrażenie, że impulsy przechodzą z dużym opóźnieniem. Jeszcze
ciekawiej było z wybieraniem tonowym. Tony były zamieniane na impulsy,
co dla kogoś niezorientowanego dawało wrażenie zwiechy.
Natomiast ,,ACMM" działało po ,,rejestrowemu" - wybierało się 0, prawie
natychmiast otrzymywało się sygnał (o innym tonie) i kręciło resztę,
potem była marszruta i sygnał wołania.
Co ciekawe - kiedyś dzwoniłem z Trzebnicy do Wawy. Zaskoczyło mnie, że
już po zerze otrzymywało się długą marszrutę, a dalej już normalnie.
> Tamze informacja, ze ACMM zaczeto wdrazac od 1977.
To możliwe.
--
Grzexs
-
88. Data: 2020-04-07 23:18:20
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: PiotRek <b...@g...pl>
W dniu 2020-04-07 o 22:33, Grzexs pisze:
> Raczej sposób działania. ,,Miasto - miasto" to najpierw wybierało się
> numer kierunkowy i otrzymywało się (albo nie) numer odległej centrali, a
> potem już wybierało lokalny numer. [...]
Lokalny albo i kolejny kierunkowy (oficjalnie istniały takie złożone
kierunkowe).
Kiedyś tak się bawiłem, że dzwoniąc z Warszawy wybierałem np.
889~822~887~822~889~822~PQMCDU (Olsztyn - Warszawa - Suwałki - Warszawa
- Olsztyn - Warszawa i tutaj jakiś warszawski numer lokalny). Nawet dało
się pogadać. :-)))
Ale nie każde miasto pozwalało na takie zabawy.
> Natomiast ,,ACMM" działało po ,,rejestrowemu" - wybierało się 0, prawie
> natychmiast otrzymywało się sygnał (o innym tonie) i kręciło resztę,
> potem była marszruta i sygnał wołania.
Ów inny ton wprowadzono później (tak naprawdę to było złożenie dwóch
tonów). Początkowo, gdy wprowadzono ACMM, po wybraniu zera było
standardowe 425 Hz.
--
P.
-
89. Data: 2020-04-10 20:50:41
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: Grzexs <g...@w...pl>
> Kiedyś tak się bawiłem, że dzwoniąc z Warszawy wybierałem np.
> 889~822~887~822~889~822~PQMCDU (Olsztyn - Warszawa - Suwałki - Warszawa
> - Olsztyn - Warszawa i tutaj jakiś warszawski numer lokalny). Nawet dało
> się pogadać. :-)))
> Ale nie każde miasto pozwalało na takie zabawy.
O tym pisałem wcześniej. Warszawa była ,,tranzytowa", ale jakość
połączenia z tym tranzytem była na ogół fatalna.
> Ów inny ton wprowadzono później (tak naprawdę to było złożenie dwóch
> tonów). Początkowo, gdy wprowadzono ACMM, po wybraniu zera było
> standardowe 425 Hz.
We Wrocławiu od początku był ,,inny ton", czyli - jak piszesz - mieszanka
dwóch tonów.
--
Grzexs
-
90. Data: 2020-04-11 08:30:26
Temat: Re: (W-wa) numeracja 5-cio cyfrowa
Od: "Piotr C." <k...@g...com>
On Friday, April 10, 2020 at 11:50:43 AM UTC-7, Grzexs wrote:
> O tym pisałem wcześniej. Warszawa była ,,tranzytowa", ale jakość
> połączenia z tym tranzytem była na ogół fatalna.
A tu coś z Poznania (cytat):
W 1977 roku nastąpił dalszy rozwój połączeń międzymiastowych automatycznych, dzięki
uruchomieniu (...) systemu Pentaconta (ACMM) (...) Równocześnie bowiem uruchomiono
ACMM w Warszawie, Gdańsku, Krakowie. (...)
W sumie na dzień 31.01.1985 podłączono do tej centrali 35 miast z różnych stron
kraju (w tym m.in. Lublin i Łódź).
Istniejący dotąd system miasto-miasto będzie od tej pory stopniowo likwidowany, z
wyjątkiem niektórych relacji.
- wynika z tego, że miasto-miasto było wcześniejszym, tymczasowym rozwiązaniem.
Czemu zdecydowano budować ACMM na pentakoncie a nie E-10? Czemu w ogóle zakupiono
licencję PC1000? Ogromny stopień komplikacji przy nadal technice analogowej, ogólnie
technologii przedwojennej... Nie wiem. Podziwiam ludzi którzy biegle rozumieli
wszystkie aspekty jej działania. Ja kiedyś przeczytałem książke o tej centrali i to
była czarna magia, a był to czas kiedy sam budowałem jakieś tam centralki z czego
popadło, rozwiązywałem układy równań różniczkowych, programowałem w asemblerze, więc
głupi nie byłem. Ci ludzie często albo potem nie potrafili zrozumieć prostych bądź co
bądź założeń central cyfrowych (i wszystko odnosili per analogia do PC - tak
słyszałem od ludzi z TP) albo wręcz popadali w schozofrenie.
P.