"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:1x1aa9plje66z.g7fpsotptmck$.dlg@40tude.net...
> Ale tu nie o moce przerobowe chodzi, tylko o calosc.
> Potrzebne trzy czesci - rozpoznawanie mowy, analiza jezyka
> naturalnego i sztuczna inteligencja generujaca odpowiedzi.
> A ile z tych rzeczy widziales dotychczas dobrze dzialajacych ?

Widziałem całkiem niezłe "pisane" generatory odpowiedzi,
całkiem logiczne dialogi z tego wychodziły, czasami zabawne
i nie do odróżnienia od dialogu z żywą osobą...
Rozpoznawanie mowy też działa nieźle, są programy dyktujące
tekst na komputer dla ludzi bez rąk itp - taki głosowy OCR.
Analiza języka naturalnego - sam sobie odpowiadasz niżej
w postaci google translator. Microsoft też ma już translatory,
pewnie technologia jest już komercyjnie dostępna w formie
płatnego API. Sporo pracy więc będzie potrzebne na zgrabne
połączenie tego klocków lego w jedną funkcjonalną zabawkę.

>>> A tak nawiasem mowiac - to akurat google calkiem niezle
>>> znajduje odpowiedzi na takie pytania.
>> I wiąże następne pytania z kontekstem wcześniejszych pytań?
>> Typu:
>> - what's the weather in Chicago?
>> - sunny, windy, temperature 40F
>> - what about Los Angeles?
>
> Nie wiaze, nie odpoowiada, ale przynajmniej znajduje strony z pogoda w
> Chicago.

No ale własnie na tym cała zabawa ma polegać że to nie ty się
naginasz do maszyny tylko maszyna stara się odgadnąć o co pytasz.

> Tlumacz googla tez coraz lepszy - a to poodpada pod "analiza jezyka
> naturalnego".

Zgadza się, ale to tylko komponent całości - znowu Apple do przodu:
niby wszystko było, każdy klocek był, ale nikt wcześniej nie połączył
klocków w całość i nie stworzył przez to nowej jakości.

>> Drugie pytanie "what about ..." jest powiązane z pytaniem
>> pierwszym o pogodę. Google też tak umie? I umie w czasie
>> np. umawiania się na spotkanie sprawdzić kalendarz i przesunąć
>> inne kolidujące spotkanie? Nie sądzę...
>
> A Siri naprawde umie ?
> A skad wie ktore z dwoch kolidujacych spotkan przesunac ?

Pyta użytkownika. Był z tym któryś z filmików youtube...
W czasie dodawania nowego masz informację że coś tam już
jest, możesz skasować, przesunąć (reschedule) albo nowy
meeting dać na inną datę/czas. Wszystko głosem sterowane
przez słuchawki - możliwe do zrobienia jadąc autem czy rowerem.
Wrzuć sobie w youtube "siri" - jest dziś tego zatrzęsienie filmików.
Dialogi niektóre całkiem zaawansowane.

> P.S. A google terminarz uzytkownikow tez ma.

Co to znaczy że ma użytkowników? Co z tego wynika? Nie rozumiem.