Użytkownik "Wojciech Jaczewski" <w...@o...pl> napisał:

> Wniosek: nie ma się specjalnie czym emocjonować, że jakiś pythoniarz
> niewiele wiedział o algorytmach sortowania. Wcale nie oznacza to, że gdyby
> zaszła taka potrzeba, to by się nie douczył (i znów zapomniał po roku).

Sedno sprawy i ożywcze (jakze rzadkie) słowa (zresztą cały post) na tej grupie.

PS: Dobry "spawacz" wcale nie musi _zbyt_ dogłębnie znac teorii dyslokacji
czy innego tensorowego rachunku jakiejs teorii umocnienia materialu.
Wystarczy, ze umie sprawnie polaczyc kilka komponentow
rzadzacych sie w/w teoriami w jeden sprawnie i _ergonomicznie_
dzialajacy mechanizm/program.

AK