W dniu 2014-05-16 00:44, John Kołalsky pisze:
>
> Użytkownik "Trybun" <I...@j...com>
>
>>>
>>
>> Wszędzie, cały ten zgnły system jest podporządkowany dzieleniu ludzi
>> na kasty. Nawet limitowane częstotliwości są przydzielane
>> kapitalistycznym ryjom (wiecznie nienażartym) bez ich deklaracji że
>> utworzą zasięg sieci dla tych z Polski "B" , tak że te świnie bez
>> żadnych wykluczają całe rejony kraju z normalnego dostępu do sieci
>> telefonii komórkowej, w mieście będą stawiać po 100 nadajników a na
>> terenie pozamiejskim ani jednego... To samo z multipleksami telewizji
>> cyfrowej - zawłaszcza je wiecznie nienażarty ryj, nadający powtórki
>> przerywane reklamami, a blokuje dostęp do nadawania prawdziwym
>> nadawcom, taki którym zależy nie tylko na zysku z reklam, takim
>> dzięki którym i widz by miał jakąś uciechę z tej tv naziemnej.
>>
>
> Ktoś musi za to płacić.

A nie można tak że wszyscy płacimy i wszyscy coś z tego mamy? Np.
darmowe limity energii elektrycznej, dostępu do netu, do kilku kanałów
państwowej telewizji i radia itd? Przecież płacimy tak zabójcze podatki,
ale dlaczego praktycznie nic z tego nie mamy?