Artur Maśląg nabazgrał(a):

> W dniu 2013-10-24 09:03, Chris pisze:
>> Myjk nabazgrał(a):
> (...)
>>> W aucie musi być wszystko na dotyk, żeby nie trzeba było się odrywać od
>>> drogi -- a w Volvo notorycznie się łapałem na tym, że gapię się co i czy
>>> na pewno wciskam to co chcę. Do M6 po zakupie wsiadłem i tego samego
>>> dnia byłem u siebie, a w Volvo przejechałem dwa tygodnie i nadal
>>> czułem się jak
>>> w Apollo 13. Nic na to nie poradzę, takie mam wrażenia z jazdy tymi
>>> autami.
>> J/w i na tym zostańmy, tobie nie pasuje/mi pasuje.
> Wiesz, ja tam nie jestem specjalnie ortodoksyjny, ale generalnie
> zgadzam się z Myjkiem, że to co prezentuje Mazda jest jakieś takie
> sporo wygodniejsze i bardziej oczywiste. Sam byłem zaskoczony,

Mazda jest bardzo wygodna i nie ma się do czego przyczepić, jedyna wada
wersji USA to że radio prawie nie działa w PL :)

> o dziwo żona też potwierdziła po pierwszym kontakcie. Jednak ja na
> Volvo bym tak nie narzekał - dość funkcjonalnie jest kokpit
> zrealizowany. Oczywiście, są gusta i guściki :)

No właśnie to powiedziałem że jednemu pasuje a drugiemu nie .. są gusta i
guściki.

>> Wsiądz do Insygni
>> albo Astry IV ja się załamałem.
> Wielu ludziom pasuje, mnie zupełnie nie przekonało, ale to chyba
> niekoniecznie kwestia samego kokpitu (szczególnie jeśli mowa o Insygni).

A wejdz z tyłu do insygni .. ja wlazłem (2m wzrostu) i z 5 min męczyłem się
żeby wyjść :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.