-
101. Data: 2010-10-29 09:50:45
Temat: Re: Uzytkowanie auta z turbo
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> > Dzisiaj to może Pan sobie wybrać maszynę, która wykona to szybciej.
>
> Zegnie trzonki zaworów na okoliczność ich wkładania, a potem je
> wyprostuje w prowadnicach?
Podobno było wielu sceptyków złożenia osi alternatora z dwóch części.
Skręcenie/zestawienie zaworu z dwóch to pewnie zostałoby wyśmiane.
Ja jednak nie widziałem daszkowych gniazd w głowicy, gdzie zawory są pod
większym kątem jak 30 stopni.
Ale zwolennikiem klasycznych zaworów też nie jestem.
Już bardziej widzę sens w tych wirujących.
Jakoś turbiny napędzane spalinami się przyjęły,
ale wirujące tłoki mają kłopoty ze smarowaniem itp.
Czy te 200-300 stopni robi tak wielką różnicę?
S.
-
102. Data: 2010-10-29 15:13:25
Temat: Re: Uzytkowanie auta z turbo
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Facet, który przez 19 lat motoryzował Amerykę, zbudował swą
> potęgę zdobywając prymat w kategorii sprzedawanych samochodów,
> po czym rozmienił to na drobne, a współpracowników, który śmieli
> mu sugerować, że już czas na nowy model, bo nikt już nie chce
> kupować prostych blaszanek, wywalał na zbity pysk.
>
> > Wariat czy geniusz?
>
> Najnormalniejszy Henio nie był. Nawet jego syn nie miał odwagi
> mu powiedzieć, że czas już zakończyć dziewiętnastoletnią
> przygodę.
19 lat?
Kolega zjadł jedynkę czy co?
119 lat to by było o.k.
http://manager.money.pl/news/artykul/usa;sprzedaz;fo
rda;lekko;w;gore,120,0,3
01176.html
"Producent samochodów sprzedał w listopadzie w Stanach prawie 183 tys. aut.
Minimalnie więcej niż przed rokiem.
Taki wynik udało się uzyskać pomimo tego, że sprzedaż aut osobowych spadła o
2 proc.
W górę poszła za to sprzedaż dużych samochodów - Forda Escape i Forda Edge."
A propos ludzi do których niedorastamy do pięt.
On rozpoczął.
Życzę wszystkim zbudować samochód w wieku 40 lat,
rozwinąć sprzedaż aż do 60-siątki, sprzedając 15,5 miliona sztuk.
Henio powiadacie...
S.
-
103. Data: 2010-10-29 18:11:11
Temat: Re: Uzytkowanie auta z turbo
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 29 Oct 2010 09:50:45 +0200, Sylwester Łazar
<i...@a...pl> wrote:
> Podobno było wielu sceptyków złożenia osi alternatora z dwóch części.
Podobno marchewka i banan to to samo. Oba są pochodzenia
roślinnego i oba mają podłużny kształt.
> Skręcenie/zestawienie zaworu z dwóch to pewnie zostałoby wyśmiane.
Biorąc pod uwagę warunki, w jakich pracują zawory, szczególnie
wydechowe, wyśmiane to mało powiedziane. Zwłaszcza że ewentualne
urwanie grzybka oznacza rzadkie wylać-gęste wyrzucić (grzybkom
zdarza się urwać w zaworach litych i zgrzewanych). To dopiero
usprawnienie.
> Ja jednak nie widziałem daszkowych gniazd w głowicy, gdzie zawory są pod
> większym kątem jak 30 stopni.
Choćby 4A-GE Toyoty -- 35-45 stopni w zależności od wersji. A
hemisferyczne?
> Ale zwolennikiem klasycznych zaworów też nie jestem.
> Już bardziej widzę sens w tych wirujących.
Tak, ten temat też już przerabialiśmy.
> Jakoś turbiny napędzane spalinami się przyjęły,
Łopatki turbiny (które stykają się bezpośrednio z gorącymi
gazami) nie współpracują ciernie z inną powierzchnią. Suwaki
tak.
> ale wirujące tłoki mają kłopoty ze smarowaniem itp.
> Czy te 200-300 stopni robi tak wielką różnicę?
Biorąc pod uwagę, że temperatury zapłonu środków smarnych ledwie
przekraczają 200 stopni z niedużym hakiem, to tak.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
104. Data: 2010-10-29 18:12:06
Temat: Re: Uzytkowanie auta z turbo
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 29 Oct 2010 15:13:25 +0200, Sylwester Łazar
<i...@a...pl> wrote:
> 19 lat?
> Kolega zjadł jedynkę czy co?
> 119 lat to by było o.k.
Przez 119 lat produkowali Tin Lizzie? Zejdź na ziemię.
> http://manager.money.pl/news/artykul/usa;sprzedaz;fo
rda;lekko;w;gore,120,0,3
> 01176.html
> "Producent samochodów sprzedał w listopadzie w Stanach prawie 183 tys. aut.
> Minimalnie więcej niż przed rokiem.
Oj daruj sobie opowiastki rodem z taniego podręcznika dla MBA z
Górnej Wólki. Ten sam Ford jeszcze niedawno miał poważne
problemy finansowe.
> Życzę wszystkim zbudować samochód w wieku 40 lat,
> rozwinąć sprzedaż aż do 60-siątki, sprzedając 15,5 miliona sztuk.
> Henio powiadacie...
Popełnił też jeszcze parę innych ruchów, między innymi
odbierając firmę udziałowcom. I przez te 19 lat budował prostą
blaszankę, która na początku zmotoryzowała kraj, a potem została
wyprzedzona przez konkurencję. Bo nagle okazało się, że można
produkować równie tanie pojazdy popularne, nie muszą one być
wyłącznie czarne i nie muszą razić polotem przeciętnego młotu
kowalskiego.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
105. Data: 2010-10-29 20:18:06
Temat: Re: Uzytkowanie auta z turbo
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Choćby 4A-GE Toyoty -- 35-45 stopni w zależności od wersji. A
> hemisferyczne?
"Toyota designed the engine for performance; the valve angle was a
relatively wide 50 degrees, which at the time was believed to be ideal for
high power production. Today, it should be noted that more modern
high-revving engines have decreased the valve angle to 20 to 25 degrees,
which is now believed to be ideal for high-revving engines with high power
per litre."
Czyli to był tez pomysł, który zmarł...
Czyli podsumujmy fakty:
Większość silników ma małe kąty zaworów, ale Toyota ma modele silników,
które lepiej wykonać z uszczelką pod głowicą.
Czyli monoblock da się zastosować do większości i nie ma problemu z
montażem,
ze względu na to, że zawór da się włożyć od dołu i grzybek nie ociera się o
tuleję cylindra
podczas tego procesu.
Eliminujemy możliwość uszkodzenia uszczelki pod głowica , bo jej po prostu
nie ma.
No to temat mnie zaciekawił.
A gdzie można poczytać o tym Steyrze?
S.
-
106. Data: 2010-10-29 20:58:45
Temat: Re: Uzytkowanie auta z turbo
Od: Sylwester Łazar <i...@a...pl>
> Przez 119 lat produkowali Tin Lizzie? Zejdź na ziemię.
Model "T" "tylko" 19 lat, ale Fordy są do dzisiaj produkowane.
Zdaje się, że najważniejsze funkcje pełni od 1999 roku Bill Ford - prawnuk
Henrego Forda.
> Oj daruj sobie opowiastki rodem z taniego podręcznika dla MBA z
> Górnej Wólki. Ten sam Ford jeszcze niedawno miał poważne
> problemy finansowe.
"In 2000, Ford was cited to be worth around $28 billion considering the
companies high stock price"
Daruj Pan sobie opowiastki o poważnych problemach przy 28 miliardach $.
Każdy z nas je miewa, ale firma jest potężna.
O wnuku - Billu Fordzie:
"Ford was noted for valuing people and tradition"
Myślę, że sobie dobrze radzi.
> Popełnił też jeszcze parę innych ruchów, między innymi
> odbierając firmę udziałowcom.
Jak odebrał?
Po prostu jego syn odkupił akcje od zachłannych wspólników.
Nikt ich nie zmuszał.
Zapłacił, za każdą akcję, która była warta 100$ po 12500 $ !
czyli 125 razy więcej od ceny za jaką ją zapewne kupili.
Razem zapłacił 75 milionów w 1919.
Zdaje Pan sobie sprawę ile to jest milion dolarów,
przy ówczesnej cenie samochodu ok. 500$?
"In 1919 my son Edsel
purchased the remaining 41-1/2 per cent of the stock because certain of
the minority stockholders disagreed with my policies. For these shares
he paid at the rate of $12,500 for each $100 par and in all paid about
seventy-five millions."
Ja tam wolę fakty niż bzdury powielane przez zawistnych ludzi.
Może Pan nie lubić Forda, ale po co kopiować bzdurne mity.
Banda durnych ludzi co jakiś czas klepie równie idiotyczne hasło:
"Ford g..o wort" nie analizując nawet sukcesu.
Ale to już OFF Topic.
S.
-
107. Data: 2010-10-29 23:17:10
Temat: Re: Uzytkowanie auta z turbo
Od: Marcin Stankiewicz <e...@...sigu.invalid>
Dnia Fri, 29 Oct 2010 20:58:45 +0200, Sylwester Łazar na pl.misc.samochody
napisał(a):
>> Oj daruj sobie opowiastki rodem z taniego podręcznika dla MBA z
>> Górnej Wólki. Ten sam Ford jeszcze niedawno miał poważne
>> problemy finansowe.
> "In 2000, Ford was cited to be worth around $28 billion considering the
> companies high stock price"
> Daruj Pan sobie opowiastki o poważnych problemach przy 28 miliardach $.
> Każdy z nas je miewa, ale firma jest potężna.
Ale potrafisz rozróżnić firmę o wartości 28 mld. ( z wszystkimi gruntami,
budynkami, maszynami, patentami, znakami handlowymi ) która ma kłopoty z
płynnością finansową, bo nie ma gotówki, od takiej która jest warta mniej,
ale cash-flow ma jak najbardziej poprawny ;) ?
--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Każdy człowiek jest skłonny szukać winnego własnych niepowodzeń. Zofia
Kossak - Dziedzictwo"
-
108. Data: 2010-10-29 23:21:10
Temat: Re: Uzytkowanie auta z turbo
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Fri, 29 Oct 2010 23:17:10 +0200 osobnik zwany Marcin
Stankiewicz wystukał:
> Dnia Fri, 29 Oct 2010 20:58:45 +0200, Sylwester Łazar na
> pl.misc.samochody napisał(a):
>
>>> Oj daruj sobie opowiastki rodem z taniego podręcznika dla MBA z
>>> Górnej Wólki. Ten sam Ford jeszcze niedawno miał poważne problemy
>>> finansowe.
>
>> "In 2000, Ford was cited to be worth around $28 billion considering the
>> companies high stock price"
>
>> Daruj Pan sobie opowiastki o poważnych problemach przy 28 miliardach $.
>> Każdy z nas je miewa, ale firma jest potężna.
>
> Ale potrafisz rozróżnić firmę o wartości 28 mld. ( z wszystkimi
> gruntami, budynkami, maszynami, patentami, znakami handlowymi )
tak przy okazji wartośc giełdowa z tymi gruntami itp nie ma nic wspólnego.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
109. Data: 2010-10-29 23:57:16
Temat: Re: Uzytkowanie auta z turbo
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 29 Oct 2010 20:18:06 +0200, Sylwester Łazar
<i...@a...pl> wrote:
> Eliminujemy możliwość uszkodzenia uszczelki pod głowica , bo jej po prostu
> nie ma.
I tylko spisek producentów uszczelek powstrzymuje nas przed
zalewem ślepaków.
> No to temat mnie zaciekawił.
> A gdzie można poczytać o tym Steyrze?
W Internecie.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
110. Data: 2010-10-30 00:13:37
Temat: Re: Uzytkowanie auta z turbo
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Fri, 29 Oct 2010 20:58:45 +0200, Sylwester Łazar <i...@a...pl> wrote:
>> Przez 119 lat produkowali Tin Lizzie? Zejdź na ziemię.
> Model "T" "tylko" 19 lat, ale Fordy są do dzisiaj produkowane.
> Zdaje się, że najważniejsze funkcje pełni od 1999 roku Bill Ford - prawnuk
> Henrego Forda.
To ma wielkie znaczenie zważywszy na to, że Ford jest
multinationalem.
>> Oj daruj sobie opowiastki rodem z taniego podręcznika dla MBA z
>> Górnej Wólki. Ten sam Ford jeszcze niedawno miał poważne
>> problemy finansowe.
> "In 2000, Ford was cited to be worth around $28 billion considering the
> companies high stock price"
A co było między 2006, a 2010? Przypomnieć?
--8<--
In December 2006, the company raised its borrowing capacity to
about $25 billion, placing substantially all corporate assets as
collateral to secure the line of credit.[21] Chairman Bill Ford
has stated that "bankruptcy is not an option".[22] In order to
control its skyrocketing labor costs (the most expensive in the
world), the company and the United Auto Workers, representing
approximately 46,000 hourly workers in North America, agreed to
a historic contract settlement in November 2007 giving the
company a substantial break in terms of its ongoing retiree
health care costs and other economic issues. The agreement
includes the establishment of a company-funded, independently
run Voluntary Employee Beneficiary Association (VEBA) trust to
shift the burden of retiree health care from the company's
books, thereby improving its balance sheet. This arrangement
took effect on January 1, 2010. As a sign of its currently
strong cash position, Ford contributed its entire current
liability (estimated at approximately US$5.5 Billion as of
December 31, 2009) to the VEBA in cash, and also pre-paid US$500
Million of its future liabilities to the fund. The agreement
also gives hourly workers the job security they were seeking by
having the company commit to substantial investments in most of
its factories.
The automaker reported the largest annual loss in company
history in 2006 of $12.7 billion,[23] and estimated that it
would not return to profitability until 2009.[24] However, Ford
surprised Wall Street in the second quarter of 2007 by posting a
$750 million profit. Despite the gains, the company finished the
year with a $2.7 billion loss, largely attributed to finance
restructuring at Volvo.[25]
On June 2, 2008, Ford sold its Jaguar and Land Rover operations
to Tata Motors for $2.3 billion.
--8<--
Na plus można tylko zauważyć, że w końcu Ford nie skorzystał z
bailoutu. Ale musiał się pozbyć paru marek: Volvo, Jaguara i
Land Rovera.
> Daruj Pan sobie opowiastki o poważnych problemach przy 28 miliardach $.
> Każdy z nas je miewa, ale firma jest potężna.
Ależ one nie były poważne. One tylko były gotowe zgnieść całą
Wielką Trójkę jak robaka. Ot drobiazg.
> O wnuku - Billu Fordzie:
> "Ford was noted for valuing people and tradition"
> Myślę, że sobie dobrze radzi.
Owszem radzi sobie. Wyprzedając ,,klejnoty rodowe'' Chińczykom i
Hindusom.
> Po prostu jego syn odkupił akcje od zachłannych wspólników.
> Nikt ich nie zmuszał.
A czy ja pisałem, że przystawił im lufy do głów?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.