eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmUwaga -- rozdaję pieniądze, ktore daje mi Era!Re: Uwaga -- rozdaję pienišdze, ktore daje mi Era!
  • Data: 2011-05-07 15:55:57
    Temat: Re: Uwaga -- rozdaję pienišdze, ktore daje mi Era!
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "J.F." ipule9$ql8$...@n...onet.pl

    >> A nie jest tak, że mBank daje co miesiąc 50 minut w zamian za to, że daje i
    usługi? :)

    > Taki duzy a taki glupi

    Ponoć wielkość mózgu ma się nijak do mądrości. :)
    Tym bardziej (chyba?) wielkość całego ciała. :)
    Mam 176 cm wzrostu i ważę 70 kg.

    Znam przypadki całkiem mądrych istot ludzkich... Pozbawionych mózgu...
    (z bardzo małym mózgiem -- niemal bez mózgu) Wprawdzie nie badałem tych
    ludzi (a nawet nie mam możliwości badania -- nie umiem badać) ale ponoć
    mózg niekoniecznie decyduje o mądrości. :)

    > i czytac nie umie :-)

    Przeczysz sam sobie -- jeśli nie umiem czytać, jak ze mną porozumiewasz się?

    > mBank daje do 50 minut. Widzisz roznice ?

    > 10 minut jest za wydanie kartami kredytowymi 500zl.
    > 20 minut jak wydasz ponad 1500zl, a 30 za ponad 3000 zl.

    Więc skąd co miesiąc mam 50 minut?

    > W innych bankach za wydatki dostaniesz 1-3% zwrotu,

    Kredytówka daje 3% zwrotu?

    > czyli 5-15zl od tych 500.

    > 10minut jest za kazda rate splaty kredytu gotowkowego w terminie. Oraz
    samochodowego.

    Nie zamierzam brać kredytów. :)

    > ciekawe ile by kosztowaly 4 kredyty gotowkowe - czy mozna taki na 12 zl :-)

    >>> http://nabiciwmbank.pl/

    >> Ja mogę brać kredyty -- ale nich to państwo bierze mnie w swoją obronę.

    > A nie za duzo chcesz ?

    A od kiedy jest za dużo?


    Jeśli mnie ktoś okradnie -- państwo powinno mnie bronić czy powinno bronić złodzieja?
    :)

    Jeśli jakieś prawo (zapisane w stosownych miejscach -- tak zwane ustawowe lub
    podobne)
    coś ureguluje jednoznacznie -- czy państwo powinno bronić tego, kto chce wypełnienia
    tego pisanego i niekwestionowanego prawa, czy może kogoś, kto prawo chce łamać?

    Nie mam na myśli prawa kwestionowanego (na przykład niejednoznacznego lub sprzecznego
    z prawem zwyczajowym) czy naciągania (pończoch bądź sytuacji) ale chodzi mi o prawo,
    co do którego nie ma najmniejszych wątpliwości.

    Policjant, widząc mnie bitego przez bandytę (być może nawet bandytę poszukiwanego
    listem gończym) powinien pomóc mi, czy może powinien zauważyć, że jednak sprawa
    nie jest prosta, bo na przykład nie ma pewności co o tego, czy noszone przeze
    mnie
    majtki mają odpowiedni kolor, uznawany przez społeczeństwo jako kolor pokoju...

    Akurat uważam, że policję mamy dobrą w Polsce, dlatego podaję przykład interwencji
    policji, przeciwstawiając jej (interwencji) sytuację absurdalną.

    >> Kredyt daje rozwój państwu -- to wie chyba każdy na grupie o bankach

    > Ale wtedy gdy panstwo tego chce.

    Czego? Wiedzenia? :)

    > Co ty myslisz - ze nabierzesz kredytu, dom zaczniesz budowac, rak
    > do pracy zabraknie, ceny wywindujesz, odsetki wywindujesz, panstwo
    > bedzie musialo emerytury i urzednicze pensje podniesc, oprocentowanie
    > obligacji podniesc, a potem dom zbudujesz, i panstwo zostanie - z wysokimi
    > kosztami, wysokim dlugiem, bezrobotnymi murarzami na zasilku, i koniecznoscia
    > doplaty tobie tez juz bezrobotnemu do kredytu :-).

    A tak nieco rozsądniej -- potrafisz pisać?
    Kredyt powinien być udzielony komuś godnemu zaufania -- z definicji kredytu. :)
    Państwo daje mi możliwości życia i rozwoju, pracowania (chroniąc mnie na przykład
    przed przeklętej pamięci Osamą bin Ladenem czy innym Hitlerem -- akurat w sprawie
    tego ostatniego państwa nie uwinęły się zbyt szybko, a i ten pierwszy trochę ludzi
    namordował, zanim został przeniesiony na łono Allacha, gdzie spoczywa w... gdzie
    teraz spoczywa) i bogacenia się a ja płacę podatki i spłacam zaciągnięty dług...

    > Zobacz co sie stalo jak w USA zaczeli bez opamietania kredyty dawac :-)

    A co się stało? Rząd miał na pieńku z kilkoma bankami, wiec doprowadził
    wszystkie do upadku i wsparł te, z którymi nie miał na pieńku. Nigdy
    i nigdzie dodruk pieniądza nie reanimował gospodarki, więc cud Obamy
    pachnie przekrętem. :)


    -=-

    Słownik M$ podaje Loden, zamiast Laden. Co więcej -- gov też podaje Loden...

    http://www.abw.gov.pl/portal/pl/76/290/Prawo_wspolno
    towe__terroryzm.html

    -=-

    Wróćmy jednak do kredytu -- nie ma pomocy państwa w sprawie ochrony mnie
    przed bandytyzmem, nie może być mowy o moim rozwoju, czyli braniu kredytów. :)

    Nie oddam kręgosłupa (nie powiem --- nie mam pomocy państwa, więc usiądę na wózku
    i będę czekał na rentę) ale kredytów nie będę zaciągał. :) Nie ma kredytów, nie ma
    też i rozwoju gospodarki, bo jednak pieniądz jest ,,kreowany'' przez banki, nie
    przez drukarnie -- tak niedawno gdzie czytałem. ;) Zapewne dlatego, że ten
    pieniądz dodrukowany jest gorszej jakości -- pewnie matryca może odbić ileś
    arkuszy i koniec a każdy dodrukowany arkusz już ma jakieś braki... ;)

    -=-

    I Ty, i każdy inny musi wybierać, jakie państwo/społeczeństwo mu podoba się:

    -- w jednym, za wszelka cenę Kościół prowadzi wojnę z takimi jak ja,
    podpierając się złodziejami takimi jak Kopania

    -- w innym tacy jak ja pracują, płacą podatki i przynoszą rozwój państwu.

    Nie twierdzę, że nie słusznie mnie Bóg ukarał, czy zbyt surowo. :) Sam jestem
    zwolennikiem surowego karania wbrew tej nauce, jaką przekazywała mi psychocośtam. :)
    (psychologia, psychiatria itp. ,,nauki'') Bóg ukarał mnie za zuchwałe oszustwa! Ja
    prosiłem Go o pieniądze (i w ogóle możliwości) podróżowania i zwiedzania świata,
    gdy tymczasem zarabiane pieniądze oddawałem wrogom Boga -- a ci wrogowie, bez
    pracy, bez zasług, drwiąc z Boga, podróżowali... Teraz, gdy poważniej traktuję
    Boga, mam nadzieję, że będę znów bogaty i zdrowy -- tak abym jednak zwiedzał
    świat, abym podziwiał dzieła Boskiej myśli i ludzkiej, abym nasycił się życiem,
    zanim umrze moje ciało. :)

    Państwo musi wybrać pomiędzy:

    () komunizmem
    wspólnie pracujemy, ale tylko nieliczni z tej pracy czerpią korzyści

    i

    () sprawiedliwością inną
    każdy (z wyjątkami, o których niżej) pracuje, płaci podatki
    na wspólne cele takie jak policja, wojsko itp...

    Jakież to wyjątki? Ano:

    -- dzieci są nie po to, aby pracowały
    -- starcy nie są już produktywni, więc powinni iść na emeryturę,
    jak pracownicy galerii nie powinni pracować w dni typu 02 maja,
    kiedy to mniej zarobią, niż pracodawca wyda na utrzymanie pracy
    -- chorzy obłożnie i inwalidzi powinni mieć zasiłki i renty
    (z przyczyn, o których piętro wyżej)
    -- głupcy powinni być szkoleni, uczeni
    (z przyczyn, o których dwa piętra wyżej)

    -=-

    Zgaduję -- ja wg Ciebie chcę za dużo, gdyż chcę, aby duchowni rzymskokatoliccy:

    -- nie zmuszali nikogo do seksu z kobietami typu teolog Łucja Stalenczyk
    -- nie obdzierali niekonsekrowanych z wszelkich dóbr, tłumacząc tym
    niekonsekrowanych, że tylko nędza zbliża do Boga
    -- płacili podatki na tych samych zasadach co reszta społeczeństwa
    -- nie kradli bezkarnie (nazywając kradzież zaradnością życiową)

    i tak dalej...

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....



    Postscriptum: Jak widać, za oknem nadal zimno, a więc nie mam letnich kół...
    E... Znaczy... Nadal Mille zastanawia się nad możliwością
    cofnięcia opłat za debetówkę... (a ja mam możliwość wyboru -- którą kartą
    mam zapłacić za wejście w letni okres) Napisz więc, skąd mam na koncie co
    miesiąc 50 minut w mBanku. Może te 50 minut to kiepski zysk? Reszta tych
    dywagacji tak sobie mnie obchodzi. :) Państwo musi wybierać -- albo da mi
    warunki do życia (i być może wówczas będą brał kredyty) albo nie da (a co
    za tym idzie -- nie będę brał kredytów) mi tych możliwości. Nic tu obaj
    nie wymyślimy ciekawego. :) Ja ledwo żyję i za to życie -- dziękuję Bogu
    z całego swego (tak zwanego) serca. :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: