-
Data: 2010-10-22 10:47:48
Temat: Re: Uszkodzone moto z US?
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2010-10-22 12:04, James pisze:
> KJ, zaden przewal... nie znasz zasad i prawa to sie nie wypowiadaj.
A jak GIOŚ się wypowie za mnie to też nie zna prawa ?
Tanie auta z USA mogą być odpadem
RP, Danuta Frey 29-04-2008
Importerom samochodów z adnotacją ,,szkoda całkowita" grożą poważne
kłopoty. Pojazdów z takim wpisem nie rejestruje się w Polsce
Decyzją GIOŚ z czerwca 2007 r. dwójka importerów samochodów z USA
została zobowiązana do przekazania pojazdów do upoważnionej stacji
demontażu. Auta zostały wcześniej zgłoszone w urzędzie celnym wraz z
wnioskiem o dopuszczenie ich do obrotu. Do zgłoszeń celnych dołączono
dokumenty Salvage Certificate wydane przez właściwe władze stanu Nowy
Jork z adnotacjami ,,total loss" (szkoda całkowita). W dokumentacji
znajdowały się także fotografie uszkodzonych pojazdów oraz opinie
techniczne, m.in. rzeczoznawcy z listy Ministerstwa Infrastruktury.
Wyliczono w nich elementy uszkodzone, w tym wymagające wymiany. W wyniku
rewizji celnej i oględzin samochodów potwierdzono liczne i poważne
uszkodzenia pojazdów.
Jeden samochód spalony, drugi po wypadku
GIOŚ stwierdził, że w świetle ustawy o odpadach uszkodzone samochody
(jeden był spalony wewnątrz, drugi powypadkowy) są odpadami
zakwalifikowanymi do zniszczenia przez władze stanu Nowy Jork.
Ubezpieczyciele wypłacili za nie amerykańskim właścicielom pełną kwotę
ubezpieczenia, przejęli auta na własność, a następnie sprzedali je przez
pośrednika polskim kontrahentom.
Europejskie i polskie przepisy precyzują, na jakich zasadach może się
odbywać transgraniczne przemieszczanie odpadów. To, że importerzy
chcieli naprawić samochody, nie wyłącza obowiązku zgłoszenia ich do GIOŚ
celem uzyskania zezwolenia na przywóz do Polski odpadów z odzysku. Taki
obowiązek przewidywało rozporządzenie Rady nr 259/93 EWG z 1993 r. w
sprawie nadzoru i kontroli przesyłania odpadów w obrębie, do Wspólnoty
Europejskiej oraz poza jej obszar, obowiązujące w 2007 r. w dacie
zgłoszenia pojazdów.
W myśl obowiązującego rozporządzenia (WE) nr 1013/2006 Parlamentu
Europejskiego z 2006 r. wysyłka odpadów dokonana bez zgody właściwych
władz uważana jest za ich nielegalne przemieszczenie.
Doszło więc do wprowadzenia odpadu na terytorium RP bez wymaganego
pozwolenia GIOŚ, czyli do nielegalnego przywozu odpadów na teren RP.
Rejestracja zależna od wpisów
Importerzy zaskarżyli decyzję GIOŚ do Wojewódzkiego Sądu
Administracyjnego w Warszawie. Nie zgodzili się z zakwalifikowaniem
samochodów do kategorii odpadów. Ich zdaniem informacja ,,total loss"
jest przeznaczona wyłącznie dla zakładów ubezpieczeń na terenie USA.
Samochody są tam tak wysoko ubezpieczone, że nawet stosunkowo nieduża
strata powoduje wypłatę wysokiego odszkodowania - stąd wpis o stracie
całkowitej.
Zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Transportu i Budownictwa z 2006 r.
podstawowym dokumentem, na podstawie którego można dokonać rejestracji
pojazdu sprowadzonego z USA, jest Certificate of Title. Dokument
Certificate of Salvage uzależnia natomiast rejestrację pojazdu od
zamieszczonych w nim wpisów. Generalną zasadą jest wydawanie tego typu
dokumentów dla pojazdów uszkodzonych, które po przejściu odpowiednich
badań technicznych mogą być zarejestrowane w Polsce - chyba że widnieją
wpisy o przeznaczeniu na złom (for junk), tylko do sprzedaży na części
(part only) lub że pojazd jest nienaprawialny (nonrebuilable,
nonrepairable). Gdy auto przeznaczone jest do kasacji, zostaje wydany
dokument Certificate of Destruction.
Dokumenty Salvage Certificate załączone do zgłoszenia celnego nie
zawierały żadnych takich wpisów. Twierdzenie GIOŚ, iż ,,bezsprzecznie są
to pojazdy uszkodzone, zakwalifikowane do zniszczenia przez władze stanu
Nowy Jork", jest sprzeczne ze stanem faktycznym i nie ma poparcia w
żadnych dowodach. Poprzedni właściciele samochodów nie wyzbyli się ich,
jak stwierdza decyzja GIOŚ, ale sprzedali je, a sprowadzone pojazdy
nadają się do naprawy.
Używane tylko do demontażu
WSA po rozpatrzeniu sprawy oddalił skargę. W obszernym pisemnym
uzasadnieniu wyroku (z 20 marca 2008 r., IV SA/ Wa 161/08) stwierdził,
że decyzja GIOŚ nakładająca na skarżących obowiązek przekazania odpadu w
postaci używanych pojazdów do upoważnionej stacji demontażu nie narusza
prawa. Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy o odpadach z 2001 r. odpady
oznaczają każdą substancję lub przedmiot należący do jednej z kategorii
określonych w załączniku nr 1 do ustawy, których posiadacz pozbywa się,
zamierza się pozbyć lub do ich pozbycia się jest obowiązany. O tym, czy
dany przedmiot jest odpadem, przesądza więc nie tylko sam fakt, iż jest
uszkodzony, lecz także to, że w związku z tymi uszkodzeniami jego
posiadacz postanowił się go wyzbyć.
Amerykańscy właściciele uszkodzonych aut wyzbyli się ich, przekazując je
firmom ubezpieczeniowym, co powoduje uznanie tych samochodów za odpad -
podkreślił sąd. Uszkodzone pojazdy należą do jednej z kategorii
określonych w załączniku nr 1 do ustawy o odpadach. Wprowadzenie ich na
terytorium RP bez zezwolenia GIOŚ jest nielegalnym międzynarodowym
przemieszczaniem odpadów.
W myśl prawa europejskiego wysyłka odpadów dokonana bez zgody właściwych
władz uważana jest za ich nielegalne przemieszczenie
Ich odbiorcami byli skarżący. Zgodnie z ustawą o międzynarodowym
przemieszczaniu odpadów (poprzednio obowiązywała ustawa z 2004 r.,
obecnie z 2007 r.) GIOŚ był zobowiązany określić sposób gospodarowania
odpadami sprowadzonymi nielegalnie na terytorium RP. Prawidłowo orzekł o
obowiązku przekazania sprowadzonych samochodów do stacji demontażu.
Zgodnie z art. 18 ustawy z 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z
eksploatacji właściciel takiego pojazdu może przekazać go wyłącznie do
przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub punkt zbierana pojazdów.
Tymczasem w Internecie trwa ożywiona wymiana poglądów, czy można coś
zrobić z samochodem z taką adnotacją. Wszyscy się zgadzają, że, jak
pisze jeden z internautów, ,,jest problem, i to wielki".
Źródło : Rzeczpospolita
KJ
Następne wpisy z tego wątku
- 22.10.10 12:18 Tytus z fabryki
- 22.10.10 12:21 Tytus z fabryki
- 22.10.10 12:23 AZ
- 22.10.10 12:35 KJ Siła Słów
- 22.10.10 12:37 Roman Niewiarowski
- 22.10.10 12:42 AZ
- 22.10.10 12:43 Tytus z fabryki
- 22.10.10 13:22 KJ Siła Słów
- 22.10.10 13:27 AZ
- 22.10.10 13:54 KJ Siła Słów
- 22.10.10 14:07 James
- 22.10.10 14:15 Tytus z fabryki
- 23.10.10 10:30 PawelK vel Pablo
- 25.10.10 19:38 daveTheBandit
- 06.11.10 04:25 AlF
Najnowsze wątki z tej grupy
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- [ot] spec od renowacji/reperacji kurtek skorzanych
- Co to znaczy wer. eksportowa? Na przykładzie motoru Java 350 Perak
- 1902 Clement Gerrard
- Dzień dobry - pozdrowienia w roku 2024
- Co to jest "sikaczu"?
- Re: (PDF) Helminth Infections and their Impact on Global Public Health by Bruschi
- Re: (bardzo długie) jak stracic pieniądze i nie miec motocykla...
- Re: (bardzo długie) jak stracic pieniądze i nie miec motocykla...
- Kask po wypadku
- Re: konstrukcje stalowe
- Re: konstrukcje stalowe
- nie działają kierunkowskazy w motorowerze Junak 805 2T
- Czy ten precel jeszcze działa?
Najnowsze wątki
- 2025-02-21 zmarła Izyda Goldman
- 2025-02-20 Odśnieżanie samochodu(1)
- 2025-02-20 wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- 2025-02-20 OpenPnP
- 2025-02-20 taka skrzynka do kablowki
- 2025-02-20 SEMS Portal
- 2025-02-20 Piaseczno => Developer.NET <=
- 2025-02-20 Warszawa => BI Developer / Analityk BI <=
- 2025-02-20 Sędzia Bartosz Starosta z Justytucji nie potrafi uszanować zmarłych
- 2025-02-20 Kasa fiskalna warunki zwolnienia
- 2025-02-19 Lista afer
- 2025-02-19 Lista afer
- 2025-02-19 Lista afer PIS
- 2025-02-19 Ogrodzenie dla krów szkockich "Highland"
- 2025-02-19 Gdańsk => System Architect (background deweloperski w Java) <=