-
11. Data: 2009-02-08 10:53:07
Temat: Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)
Od: "PC" <l...@w...pl>
W tym wypadku to kwestia nvidii. Teraz mam GigaByte a wczesniej taki sam
efekt spotkałem w karcie ASUS-a.
PC
-
12. Data: 2009-02-08 11:28:49
Temat: Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)
Od: Maru <m...@n...pl>
PC pisze:
> Spreparowałem chincha i podłaczyłem to ścierwo na krótko. Oczywiście karta
> wyłaczyla sobie monitor. Zmienilem co trzeba i dziala. Co za syf. Nigdy
> więcej nvidii.
>
> Dzieki za pomoc.
> Pozdrawiam,
> PC
>
>
No cóż, nieodgadnione są działania użyszkodników;))
Ja mam dokładnie taką samą opinię, ale o ATI. Miałem Radeona 9550, który
dużo gorzej
pracował niż GeForce4 MX440 który to miał tylko 64 MB, a nie jak ATI 128 MB.
Ale jedna rzecz mnie zastanawia, w przypadku jakichkolwiek zmian z
reguły należy takową zatwierdzić.
Nawet przy zmianie rozdzielczości po zapytaniu czy jest OK. Skoro nie
było podłączonego monitora to jak uruchomiłeś system? Trzeba przyznać,
że jesteś dobry - pełen szacunek;)
Niemniej jednak dziwne, że po podłączeniu monitora nie zmieniał
domyślnego wyjścia. Może to bardziej wina monitora, że karta nie mogła
go wykryć?
Pozdrawiam
-
13. Data: 2009-02-08 11:34:11
Temat: Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)
Od: "PC" <l...@w...pl>
> No cóż, nieodgadnione są działania użyszkodników;))
> Ja mam dokładnie taką samą opinię, ale o ATI. Miałem Radeona 9550, który
> dużo gorzej
> pracował niż GeForce4 MX440 który to miał tylko 64 MB, a nie jak ATI 128
> MB.
> Ale jedna rzecz mnie zastanawia, w przypadku jakichkolwiek zmian z reguły
> należy takową zatwierdzić.
> Nawet przy zmianie rozdzielczości po zapytaniu czy jest OK. Skoro nie było
> podłączonego monitora to jak uruchomiłeś system? Trzeba przyznać, że
> jesteś dobry - pełen szacunek;)
Widać wtyk rgb nie był wkręcony. W czasie porządków komputer został
odsunięty i wtyczka wypadła. Uruchomienie komputera to raczej nie
mistrzostwo swiata tylko naciśnięcie przycisku ;-)
> Niemniej jednak dziwne, że po podłączeniu monitora nie zmieniał domyślnego
> wyjścia. Może to bardziej wina monitora, że karta nie mogła go wykryć?
Widać nvidia tak ma.
PC
-
14. Data: 2009-02-08 11:58:53
Temat: Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)
Od: Logan <L...@g...pl>
Maru wrote:
> Miałem Radeona 9550, który
> dużo gorzej
> pracował niż GeForce4 MX440 który to miał tylko 64 MB, a nie jak ATI 128
> MB.
Kto ocenia mozliwosci karty graficznej po ilosci jej pamieci ? :P
-
15. Data: 2009-02-08 12:08:23
Temat: Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)
Od: "Doxent" <d...@g...pl>
Wartoby ten problem zgłosić gdzieś do nvidii. Istnieje on od ponad 6 lat i
do tej pory jakoś jest zapomniany. Swego czasu często korzystałem z 2
komputerów na 1 mechanicznym przełączniku. Jeżeli nieopatrznie uruchomiłem
któryś z komputerów na odwrotnym ustawieniu przełącznika to niestety tracił
on bezpowrotnie obraz w systemie operacyjnym. Sytuację ratowało usunięcie
sterowników w trybie awaryjnym i ponowna instalacja. O ile pamiętam problem
nie występuje z ATI.
-
16. Data: 2009-02-08 12:16:30
Temat: Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)
Od: "JoteR" <j...@p...pl>
"Logan" napisał:
> Kto ocenia mozliwosci karty graficznej po ilosci jej pamieci ? :P
Gracze? Bo mój dzieciak narzeka, że przy 256 MiB nie może w GTA4 wyciągnąć
"full detali" i zbiera na nową z 512 MiB. Ja tam się na tym nie znam, ale
może młody ma rację?
JoteR
-
17. Data: 2009-02-08 12:30:53
Temat: Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)
Od: ToMasz <t...@g...pl>
PC pisze:
> Spreparowałem chincha i podłaczyłem to ścierwo na krótko. Oczywiście karta
> wyłaczyla sobie monitor. Zmienilem co trzeba i dziala. Co za syf. Nigdy
> więcej nvidii.
Nie chciałem nic pisać, bo nie wnosi to nic do dyskusji, ale skoro
mówisz ze nvidia to syf, wiec w nawiązaniu do Twoich problemów podam Ci
szybkie rozwiazanie bez użycia lutownicy.
w dowolnym momencie wciskasz ctrl+alt+F2
logujesz sie jako root
z użyciem mc, albo vi, albo cotam chcesz sprawdzasz co masz nakpane w:
/etc/X11/Xorg.conf
zapisujesz, i rckmd restart
ctrl, alt F7 i masz pulpit jak nowy.
czy dalej uważasz ze nvidia to syf?
ToMasz
-
18. Data: 2009-02-08 13:11:57
Temat: Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)
Od: "tg" <a...@b...cpl>
Użytkownik "JoteR" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gmmifd$aar$1@inews.gazeta.pl...
> "Logan" napisał:
>
>> Kto ocenia mozliwosci karty graficznej po ilosci jej pamieci ? :P
>
> Gracze? Bo mój dzieciak narzeka, że przy 256 MiB nie może w GTA4 wyciągnąć
> "full detali" i zbiera na nową z 512 MiB. Ja tam się na tym nie znam, ale może
> młody ma rację?
moze i ma, chodzi o to zeby ilosc pamieci na karcie miala sie "jakos" do jej
wydajnosci
samo ocenianie wg ilosci pamieci jest bez sensu, powyzej pewnej ilosci dla
danego gpu nie ma zadnych zauwazalnych roznic
w przytoczonych tu gf4 mx440 i r9550 mozna przyjac ze bylo to jakies 64mb
nawet gdyby mialy po gigabajcie to roznica wydajnosci bylaby znikoma bo
gpu pracujacy z maksymalna wydajnoscia nie jest w stanie przetwarzac wiekszej
ilosci danych i to on jest tu najwolniejszym elementem
-
19. Data: 2009-02-08 13:22:48
Temat: Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)
Od: "PC" <l...@w...pl>
Przepraszam jesli kogoś uraziłem. Syf nie w tym sensie, ze się do niczego
nie nadaje ale ten błąd jest powielany od zawsze. Wkurzyłem się bo dziś
niedziela, zona musiala koniecznie coś sprawdzić na kompie a tu zonk. W
zasięgu 1000 narzedzi informatycznych i bez rezultatu. Dopiero przytargałem
narzędzia z piwnicy, zniszczyłem mojego chincha od spdifa i zrobilem co
trzeba. a gdyby tak oprogramowanie nvidii udostępniało własnie jakieś
alt+ctrl+coś_tam a jakby jeszcze napisali by o tym w instrukcji to by było
miodzio.
Pozdrawiam,
PC
-
20. Data: 2009-02-08 13:23:54
Temat: Re: Uruchomiłem komputer z odłaczonym kablem VGA (Nvidia)
Od: "PC" <l...@w...pl>
Jest dokładnie jak piszesz.
PC