eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUprzejmość zabija › Re: Uprzejmość zabija
  • Data: 2017-11-14 20:52:07
    Temat: Re: Uprzejmość zabija
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 14.11.2017 o 20:00, Budzik pisze:

    > A jak po prostu nie zauwazysz i jebniesz?

    To tak samo jak nie zauważysz czerwonego i jebniesz. Ale czy to powód,
    żeby wpaść na pomysł, że na zielonym nie masz pierszeństwa, bo na
    czerwonym może jechać szwagier?

    > Przykłądowo jakbys trafił tym motorem tego jegomoscia bo akurat trafiłbys
    > na smartfonowca zamiast na rozsadnego goscia i bys go zabił to uwazasz ze
    > powinienes trafic do paki?

    Do paki pewnie bym nie trafił, bo jechałem jakieś 60@50 czyli na polskie
    warunki dostałbym zapewne zawiasy. I słusznie że by mnie ukarali - a
    kogo by mieli - pieszego bo "wtargnął"?

    > Bo moznaby z tego wyciagnac wniosek ze własciwie powinienes juz
    > siedziec...

    Ciekawy wniosek. To od razu za ludobójstwo;)

    > Powaznie? A jak juz ktos kogos walnie to jak sprawdzisz do jakiej grupy
    > nalezy?

    Dobre pytanie. Na początek zadałbym to pytanie twierdzącym, że piesi nie
    mają pierwszeństwa przed pasami, więc można śmiało ciąć, bo jakby co to
    wtargną. Czy powtórzyliby to przed sądem? Jak nie to znaczy że ich
    arumentacja jest z dupy, tylko wydaje im się, że to oni są górą, bo
    piesi im pod koło (wbrew ich twierdzeniom o braku instynktu
    samozachowawczego) nie włażą. Jeśli nie powtórzą, to znaczy że cała ta
    argumentacja jest cięciem w chuja i dalsza dyskusja nie ma specjalnie
    sensu.

    > Ale cos w tym jest - imo oczekiwanie ze kierowca zastosuje sie do
    > przepisów to rzeczywiscie naiwnie piekna teza. I głupia jednoczesnie.

    Zatrzymujesz się na zielonym i patrzysz lewo, prawo, lewo?

    >> Rozumiem. Uważasz, że pszechodzenie przez przejście jest rodzajem
    >> sportu ekstremalnego porównalnego z jackas (czy jak im tam było)
    >> albo chodzeniem na trybunę drużyny z którą masz kosę w polskiej
    >> lidze. No to wiele wyjaśnia;)
    >>
    > Nie, uwazam, ze jak ktos wchodzi pod jadacy pojazd z mysla "przeciez mam
    > pierwszenstwo"

    Raczej dyskutujemy sytuację, gdzie wchodzi przed pojazd, który się
    zatrzymał, żeby go przepuścić, a drugi kulson się nie zatrzymał, bo nie
    widzi potrzeby i po tym jak pierdolnie pieszego, to dalej uważa że winny
    jest pieszy i drugi kierowca. Dla takich powinno być 15 lat w sztumie.

    to przy odrobinie "szczescia" w koncu trafi na kogos kto
    > sie zamysli.
    > Ale jezeli oderwanie wzroku od smartfona i złapanie kontaktu wzrokowego z
    > nadjezdzajacym samochodem to sport ekstremalny to niech i tak bedzie.
    >
    > I oczywiście masz racje, ze wymaganie od kierowców i uczenie sprawi ze
    > tych zgonow bedzie mniej.

    Ale właśnie w tym wątku pojawiły się przeciwne głosy.

    >> Jeśli widzisz... Ale nie zatrzymujesz się na zielonym i nie
    >> rozglądasz za tirami? Jak tir na czerwonym, rozjebie osobówkę, to
    >> nie szukasz winnych wsród innych?
    >>
    > I tu pieszy ma duza przewage. Bo w wiekszosci przypadków ma szanse
    > zauwazyc samochód szybciej niz kierowca zauwazy jego.

    Tym bardziej powinienneś się zatrzymać na zielonym, skor masz gorszą
    widoczność. No bądź konsekwentny:P

    EOT

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: