-
51. Data: 2014-12-25 23:09:46
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "RadoslawF"
>
>> Nie bardzo.
>> Wszystkie mieszkania z licznikiem w środku jakie widziałem miały
>> też w środku pion czyli w piwnicy można odciąć wszystkich z
>> tego pionu a nie wybranego delikwenta.
>> Przy normalnym układzie gdzie pion i licznik jest na klatce
>> schodowej można delikwenta odciąć na tej klatce, w piwnicy na
>> dole możesz odciąć już tylko cały pion.
>> To o czym piszesz to jakiś rzadko spotykany wynalazek.
>> ---
>> A ta klatka to .. czym się prawnie różni od mieszkania ?
>
> Pracownik elektrowni będzie miał dostęp do klatki schodowej
> w bloku a do twojego mieszkania już nie koniecznie.
> ---
> No ale skąd będzie miał ten dostęp ? Bo w opisywanym przypadku ten
> dostęp uzyskał od właściciela. Nie jest czasem tak, że spółdzielca może
> go wyp.. z tej klatki tak samo jak z mieszkania ?
W opisywanym przypadku wlazł do mieszkania więc wpuścił
właściciel lub jego rodzina. Klatka schodowa to nie mieszkanie
i wejść może praktycznie każdy bez wiedzy właściciela
jednego z mieszkań.
---
No ale ... czy ma prawo.
-
52. Data: 2014-12-26 00:33:34
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2014-12-25 o 23:09, re pisze:
>
>> Pracownik elektrowni będzie miał dostęp do klatki schodowej
>> w bloku a do twojego mieszkania już nie koniecznie.
>> ---
>> No ale skąd będzie miał ten dostęp ? Bo w opisywanym przypadku ten
>> dostęp uzyskał od właściciela. Nie jest czasem tak, że spółdzielca może
>> go wyp.. z tej klatki tak samo jak z mieszkania ?
>
> W opisywanym przypadku wlazł do mieszkania więc wpuścił
> właściciel lub jego rodzina. Klatka schodowa to nie mieszkanie
> i wejść może praktycznie każdy bez wiedzy właściciela
> jednego z mieszkań.
> ---
> No ale ... czy ma prawo.
Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
Pozdrawiam
-
53. Data: 2014-12-26 11:46:42
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "RadoslawF"
>> Pracownik elektrowni będzie miał dostęp do klatki schodowej
>> w bloku a do twojego mieszkania już nie koniecznie.
>> ---
>> No ale skąd będzie miał ten dostęp ? Bo w opisywanym przypadku ten
>> dostęp uzyskał od właściciela. Nie jest czasem tak, że spółdzielca może
>> go wyp.. z tej klatki tak samo jak z mieszkania ?
>
> W opisywanym przypadku wlazł do mieszkania więc wpuścił
> właściciel lub jego rodzina. Klatka schodowa to nie mieszkanie
> i wejść może praktycznie każdy bez wiedzy właściciela
> jednego z mieszkań.
> ---
> No ale ... czy ma prawo.
Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
---
A moim zdaniem to część mojego mieszkania :-)
-
54. Data: 2014-12-26 15:57:47
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: AlexY <a...@i...pl>
re pisze:
> Użytkownik "RadoslawF"
[..]
>> No ale ... czy ma prawo.
>
> Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
> ---
> A moim zdaniem to część mojego mieszkania :-)
Twoje zdanie jest błędne.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
55. Data: 2014-12-26 19:56:46
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "AlexY"
[..]
>> No ale ... czy ma prawo.
>
> Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
> ---
> A moim zdaniem to część mojego mieszkania :-)
Twoje zdanie jest błędne.
---
Rozważmy to :-)
Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo wpuścić
a kogo wywalić z klatki. Załóżmy, że osoba jest mieszkańcem bloku
spółdzielczego, będącym jednocześnie członkiem spółdzielni. Może więc
odmówić zakładowi energetycznemu dostępu dokładnie tak, jak robi to w
mieszkaniu. Oczywiście może nie być właścicielem to wtedy jest zakładem
energetycznym :-)
-
56. Data: 2014-12-26 23:09:22
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2014-12-26 o 19:56, re pisze:
>
>>> No ale ... czy ma prawo.
>>
>> Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
>> ---
>> A moim zdaniem to część mojego mieszkania :-)
>
> Twoje zdanie jest błędne.
> ---
> Rozważmy to :-)
>
> Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo
> wpuścić a kogo wywalić z klatki. Załóżmy, że osoba jest mieszkańcem
> bloku spółdzielczego, będącym jednocześnie członkiem spółdzielni. Może
> więc odmówić zakładowi energetycznemu dostępu dokładnie tak, jak robi to
> w mieszkaniu. Oczywiście może nie być właścicielem to wtedy jest
> zakładem energetycznym :-)
Ktoś kto zbudował nie musi być właścicielem.
Członek spółdzielni czy mieszkaniec nie musi mieć prawa własności
do mieszkania, prawa własności do klatki schodowej nie ma na pewno.
Klatka stanowi współwłasność do której nie może nikomu zabronić
wstępu.
Inna sprawa ze nie będzie miał takiej technicznej możliwości
no domofonem może otworzyć dowolny mieszkaniec klatki.
Pozdrawiam
-
57. Data: 2014-12-27 10:07:20
Temat: Re: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 26 Dec 2014, re wrote:
> Użytkownik "AlexY"
>
> Twoje zdanie jest błędne.
> ---
> Rozważmy to :-)
>
> Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo wpuścić
> a kogo wywalić z klatki.
Tak na poważnie sądzisz, że właściciel mieszkania może dajmy
na to wywalić lokatora "bo tak"?
Taką właśnie tezę przedstawiłeś - "bo jest właścicielem to może".
pzdr, Gotfryd
-
58. Data: 2014-12-27 11:14:28
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 26 Dec 2014, RadoslawF wrote:
> W dniu 2014-12-25 o 23:09, re pisze:
>>
>> No ale ... czy ma prawo.
>
> Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
Ja w sprawie formalnej.
Ochrona miru domowego działa "odwrotnie" - uprawniony posiadacz
może żądać wyjścia niepożądanego intruza.
NIE działa tak, że "nie można wejść do mieszkania"!
O ile wiem, wejście *również do czyjegoś mieszkania*, ale bez
użycia "siły niszczącej" nie jest zabronione.
Pod tym względem mieszkanie nie różni się od klatki schodowej:
jeśli jest zamknięte "urządzeniem zamykającym", może być zaklejonym
paskiem papieru (choćby przez komornika :>), to próba wejścia
przez sforsowanie zabezpieczenia będzie włamaniem (ledwo wykroczenie),
natomiast jak drzwi nie są zamknięte zamkiem, to wchodzącego można
(legalnie) co najwyżej pozdrowić. Z poleceniem że ma wyjść.
Podobnoż wykorzystywane przez kategorię złodziei "testerów",
łażących po blokach i sprawdzających kto nie zamyka drzwi.
Natomiast w przypadku "kogoś" na klatce schodowej różnica jest
taka, że *wszyscy* uprawnieni są uprawnieni do współposiadania,
nie można więc "wywalić" czyjegoś gościa (kwalifikując do "gości"
również wszystkich, którzy mają jakikolwiek interes w przyjściu
do innego uprawnionego, włącznie z "bo tak" :))
pzdr, Gotfryd
-
59. Data: 2014-12-27 11:21:26
Temat: Re: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 26 Dec 2014, re wrote:
> Użytkownik "RadoslawF"
>
> Na klatkę schodową każdy ma prawo, nawet jeśli tam nie mieszka.
> ---
> A moim zdaniem to część mojego mieszkania :-)
1. Do Twojego mieszkania też ma prawo.
Wejść, jeśli drzwi nie są zamknięte (lub został wpuszczony).
Wykaż że nie.
2. 346 KC, 199KC i podobne.
Nie możesz żądać ochrony "własnego posiadania" wobec innego posiadacza,
który ma gościa.
pzdr, Gotfryd
-
60. Data: 2014-12-27 15:12:00
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2014-12-27 o 10:07, Gotfryd Smolik news pisze:
>> Twoje zdanie jest błędne.
>> ---
>> Rozważmy to :-)
>>
>> Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo
>> wpuścić
>> a kogo wywalić z klatki.
>
> Tak na poważnie sądzisz, że właściciel mieszkania może dajmy
> na to wywalić lokatora "bo tak"?
> Taką właśnie tezę przedstawiłeś - "bo jest właścicielem to może".
>
Nie chodziło mu o wywalenie lokatora tylko o nie wpuszczenie
na klatkę schodową pracownika zakładu energetycznego.
Pozdrawiam