-
11. Data: 2022-09-29 20:32:43
Temat: Re: Ukamieniowali Jezusa
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 29-09-2022 o 17:54, T. pisze:
>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>
>
> No chyba nie. Skoro kursantka została dopuszczona do egzaminu, to
> instruktor ocenił, że zna przepisy i umie jeździć.
Nieprawda.
To dopiero po zdaniu egzaminu.
Na egzaminie egzaminator działa tak jak instruktor w trakcie szkolenia i
tak samo odpowiada.
-
12. Data: 2022-09-29 21:18:16
Temat: Re: Ukamieniowali Jezusa
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 29.09.2022 o 13:43, Janusz pisze:
> W dniu 2022-09-29 o 11:40, ii pisze:
>> W dniu 29.09.2022 o 10:23, Janusz pisze:
>>> W dniu 2022-09-28 o 19:13, ii pisze:
>>>> "Sąd Rejonowy w Nowym Targu orzekł winę w procesie egzaminatora na
>>>> prawa jazdy. Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia."
>>>>
>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/al2
>>>>
>>>> Serio? Serio oni winią egzaminatora? Nie brak rogatek np?
>>>>
>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>
>>
>> Więc ... za naruszenia przepisów na drodze odpowiada ... KURSANT. Wcale
> No i odpowiedział, najwyższą możliwą karą :(
No ale .. tu ciągle nie chodzi o karę. To jest wypadek, nikt tego nie
chciał.
>
>> nie instruktor. Instruktor może odpowiadać za przebieg szkolenia.
>> Egzaminator za przebieg egzaminu. Temu podnosi się, że egzaminator ma
>> się tylko przyglądać jak kursant prowadzi a nie go wyręczać
> No jasne, szczególnie jak stoi na środku przejazdu i pociąg nadjeżdża.
Mówię, niektórzy za dużo filmów naoglądali się.
>
>> jakikolwiek sposób. Jak kursant źle prowadzi to obecnie, ale nie
>> wtedy, egzaminator ma egzamin przerwać.
> No i pewnie przerwał na środku przejazdu, zestresował kursantkę auto
> zgasło i po zawodach, i widząc co się dzieje zamiast nacisnąć klamrę i
> uwolnić ja z pasów to sam spierdolił, te 1,5 roku co dostał to wg mnie i
> tak za mało, ale będzie apelacja i mam nadzieję że dostanie więcej.
>
Tak k..., miał wejść do samochodu, zaryzykować swoje życie by uwolnić
kursantkę. Weź Ty się gościu puknij w głowę. To nie jest film. Ratownicy
nie są zobowiązani do narażania siebie a co dopiero egzaminator.
Wyobrażam sobie, że mógł być jakiś inny powód takiego wyroku, ale na
razie nikt tego nie potwierdził.
>
> Kiedyś chyba tylko mógł tak zrobić, ale
>> nie musiał.
> No i ten idiotyzm pokazał. Powiedzieć że debil to nic nie powiedzieć.
Pretendujesz!
>
>
> No i kursant najpierw jest szkolony przez instruktora a
>> potem dopuszczany lub nie, do egzaminu.
>>
>>
>> A jak chodzi o rogatki to ja to piszę tak, jak piszę np o przejściach
>> przez wiele pasów, że wypadki będą się zdarzały póki takie przejścia nie
> Od tego był jak dupa od srania żeby obserwować drogę i tory,
No właśnie nie. Ma obserwować kursanta.
> odpowiada
> za bezpieczeństwo
Tak jak policjant?
> i sąd to potwierdził.
Fiu fiu. Czytałeś wyrok i jego uzasadnienie?
> Kursantkę mógł oblać później, a
> tam w tym momencie krytyczne było nie wjeżdżanie na tory, 300m to pociąg
> jest widoczny i trąbi.
>
>
To może chociaż ten raport przeczytałeś który bodajże T. wskazał? Nie?
-
13. Data: 2022-09-29 21:20:55
Temat: Re: Ukamieniowali Jezusa
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 29.09.2022 o 17:54, T. pisze:
> W dniu 2022-09-29 o 10:23, Janusz pisze:
>> W dniu 2022-09-28 o 19:13, ii pisze:
>>> "Sąd Rejonowy w Nowym Targu orzekł winę w procesie egzaminatora na
>>> prawa jazdy. Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia."
>>>
>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/al2
>>>
>>> Serio? Serio oni winią egzaminatora? Nie brak rogatek np?
>>>
>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>
>
> No chyba nie. Skoro kursantka została dopuszczona do egzaminu, to
> instruktor ocenił, że zna przepisy i umie jeździć. To ona siedziała za
> kierownicą i ona za siebie odpowiada. Spanikowała, ale dlaczego za jej
> panikę miałby odpowiadać egzaminator? Z drugiej strony - egzamin to ma
> potwierdzić lub nie. Jeśli założyć, że ona jednak nie nadawała się na
> zdanie egzaminu, to może powinien też odpowiadać instruktor (ten, który
> ją szkolił, a nie egzaminator). Ale sytuacja była ekstremalna i łatwo
> nam tu dyskutować...
> Wszystko zadziało się w ciągu 12 sekund. Dziwię się tylko że pacan się
> nie rozejrzał, bo chodziło także o jego życie. Mógł też wysiadając
> chociaż z pasów ją uwolnić. Nie wiem, czy tak się w sumie nie stało, bo
> ona zginęła, bo wypadła z auta (gdyby w nim została to może nic by się
> nie stało - uderzenie poszło z drugiej strony i nie było jakieś
> dramatycznie mocne sądząc z uszkodzeń wraku).
> T.
>
Jestem ciekawy czy oprócz krzyżowania:
- ujrzy światło uzasadnienie wyroku
- jak szybko gościu odwoła się
- jaki ostatecznie zapadnie wyrok po odwołaniu
- no i czy się nie powiesi
-
14. Data: 2022-09-29 21:23:30
Temat: Re: Ukamieniowali Jezusa
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 29.09.2022 o 18:34, Janusz pisze:
> W dniu 2022-09-29 o 17:54, T. pisze:
>> W dniu 2022-09-29 o 10:23, Janusz pisze:
>>> W dniu 2022-09-28 o 19:13, ii pisze:
>>>> "Sąd Rejonowy w Nowym Targu orzekł winę w procesie egzaminatora na
>>>> prawa jazdy. Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia."
>>>>
>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/al2
>>>>
>>>> Serio? Serio oni winią egzaminatora? Nie brak rogatek np?
>>>>
>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>
>>
>> No chyba nie.
> Sąd miał inne zdanie.
>
> Skoro kursantka została dopuszczona do egzaminu, to
>> instruktor ocenił, że zna przepisy i umie jeździć.
> Może i umiała, pytanie co się stało na przejeździe i przed nim że się
> tak zestresowała że nie była w stanie go pokonać.
Jest w raporcie. Przeczytaj nim zaczniesz dyskutować ze swoimi wymysłami.
>
> To ona siedziała za
>> kierownicą i ona za siebie odpowiada. Spanikowała, ale dlaczego za jej
>> panikę miałby odpowiadać egzaminator? Z
> Bo była egzaminowana? to już dla wielu wystarczający powód i dodatkowy
> stres.
Przeczytaj raport :-)
>
> drugiej strony - egzamin to ma
>> potwierdzić lub nie. Jeśli założyć, że ona jednak nie nadawała się na
>> zdanie egzaminu, to może powinien też odpowiadać instruktor (ten,
>> który ją szkolił, a nie egzaminator). Ale sytuacja była ekstremalna i
>> łatwo nam tu dyskutować...
> I dlatego wymagała ekstremalnych działań i tutaj egzaminator zawalił na
> całej linii,
> nie bez powodu samochody nauki mają dodatkowe pedały.
>
Mają dla instruktora. Jak się kursant uczy. Jak przystępuje do egzaminu
sprawdza się czy nauczył się.
-
15. Data: 2022-09-29 21:28:01
Temat: Re: Ukamieniowali Jezusa
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 29.09.2022 o 20:32, Cavallino pisze:
> W dniu 29-09-2022 o 17:54, T. pisze:
>
>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>
>>
>> No chyba nie. Skoro kursantka została dopuszczona do egzaminu, to
>> instruktor ocenił, że zna przepisy i umie jeździć.
>
> Nieprawda.
> To dopiero po zdaniu egzaminu.
> Na egzaminie egzaminator działa tak jak instruktor w trakcie szkolenia i
> tak samo odpowiada.
>
>
Czyli jak konkretnie odpowiada?
http://niusy.pl/@przeglad.olkuski.pl/al3
"*Kursant* odpowiada za każde wykroczenie drogowe na takich samych
zasadach, jak pełnoprawny kierowca....
*Egzaminator* odpowiada na podstawie innych przepisów, dotyczących
wykonywania jego obowiązków służbowych. O ewentualnej winie
*instruktora*, na którym spoczywa bardzo duża odpowiedzialność, decyduje
sąd, który bierze pod uwagę wszystkie istotne okoliczności zdarzenia."
-
16. Data: 2022-09-29 23:22:10
Temat: Re: Ukamieniowali Jezusa
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2022-09-29 o 21:18, ii pisze:
> W dniu 29.09.2022 o 13:43, Janusz pisze:
>> W dniu 2022-09-29 o 11:40, ii pisze:
>>> W dniu 29.09.2022 o 10:23, Janusz pisze:
>>>> W dniu 2022-09-28 o 19:13, ii pisze:
>>>>> "Sąd Rejonowy w Nowym Targu orzekł winę w procesie egzaminatora na
>>>>> prawa jazdy. Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia."
>>>>>
>>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/al2
>>>>>
>>>>> Serio? Serio oni winią egzaminatora? Nie brak rogatek np?
>>>>>
>>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>>
>>>
>>> Więc ... za naruszenia przepisów na drodze odpowiada ... KURSANT. Wcale
>> No i odpowiedział, najwyższą możliwą karą :(
>
> No ale .. tu ciągle nie chodzi o karę. To jest wypadek, nikt tego nie
> chciał.
>
>>
>>> nie instruktor. Instruktor może odpowiadać za przebieg szkolenia.
>>> Egzaminator za przebieg egzaminu. Temu podnosi się, że egzaminator ma
>>> się tylko przyglądać jak kursant prowadzi a nie go wyręczać
>> No jasne, szczególnie jak stoi na środku przejazdu i pociąg nadjeżdża.
>
> Mówię, niektórzy za dużo filmów naoglądali się.
>
>>
>>> jakikolwiek sposób. Jak kursant źle prowadzi to obecnie, ale nie
>>> wtedy, egzaminator ma egzamin przerwać.
>> No i pewnie przerwał na środku przejazdu, zestresował kursantkę auto
>> zgasło i po zawodach, i widząc co się dzieje zamiast nacisnąć klamrę i
>> uwolnić ja z pasów to sam spierdolił, te 1,5 roku co dostał to wg mnie
>> i tak za mało, ale będzie apelacja i mam nadzieję że dostanie więcej.
>>
>
> Tak k..., miał wejść do samochodu, zaryzykować swoje życie by uwolnić
> kursantkę. Weź Ty się gościu puknij w głowę.
Zacznij od siebie, bo widzę że bez wycieczek osobistych nie potrafisz
dyskutować.
Był w samochodzie, przed ucieczką mógł jej odpiąć pas. Nie zrobił tego.
Mógł odpalić auto, kupę rzeczy zrobić, 12 sek to kupa czasu, ale nie dla
pierdoły.
To nie jest film. Ratownicy
> nie są zobowiązani do narażania siebie a co dopiero egzaminator.
Jasne, skąd się tacy w ogóle biorą jak ty? a tak w ogóle to spadaj, nie
mam zamiaru dalej dyskutować bo widzę że jesteś jełopem i tyle.
-
17. Data: 2022-09-29 23:46:42
Temat: Re: Ukamieniowali Jezusa
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 29.09.2022 o 23:22, Janusz pisze:
> W dniu 2022-09-29 o 21:18, ii pisze:
>> W dniu 29.09.2022 o 13:43, Janusz pisze:
>>> W dniu 2022-09-29 o 11:40, ii pisze:
>>>> W dniu 29.09.2022 o 10:23, Janusz pisze:
>>>>> W dniu 2022-09-28 o 19:13, ii pisze:
>>>>>> "Sąd Rejonowy w Nowym Targu orzekł winę w procesie egzaminatora na
>>>>>> prawa jazdy. Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia."
>>>>>>
>>>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/al2
>>>>>>
>>>>>> Serio? Serio oni winią egzaminatora? Nie brak rogatek np?
>>>>>>
>>>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>>>
>>>>
>>>> Więc ... za naruszenia przepisów na drodze odpowiada ... KURSANT. Wcale
>>> No i odpowiedział, najwyższą możliwą karą :(
>>
>> No ale .. tu ciągle nie chodzi o karę. To jest wypadek, nikt tego nie
>> chciał.
>>
>>>
>>>> nie instruktor. Instruktor może odpowiadać za przebieg szkolenia.
>>>> Egzaminator za przebieg egzaminu. Temu podnosi się, że egzaminator
>>>> ma się tylko przyglądać jak kursant prowadzi a nie go wyręczać
>>> No jasne, szczególnie jak stoi na środku przejazdu i pociąg nadjeżdża.
>>
>> Mówię, niektórzy za dużo filmów naoglądali się.
>>
>>>
>>>> jakikolwiek sposób. Jak kursant źle prowadzi to obecnie, ale nie
>>>> wtedy, egzaminator ma egzamin przerwać.
>>> No i pewnie przerwał na środku przejazdu, zestresował kursantkę auto
>>> zgasło i po zawodach, i widząc co się dzieje zamiast nacisnąć klamrę
>>> i uwolnić ja z pasów to sam spierdolił, te 1,5 roku co dostał to wg
>>> mnie i tak za mało, ale będzie apelacja i mam nadzieję że dostanie
>>> więcej.
>>>
>>
>> Tak k..., miał wejść do samochodu, zaryzykować swoje życie by uwolnić
>> kursantkę. Weź Ty się gościu puknij w głowę.
> Zacznij od siebie, bo widzę że bez wycieczek osobistych nie potrafisz
> dyskutować.
> Był w samochodzie, przed ucieczką mógł jej odpiąć pas. Nie zrobił tego.
> Mógł odpalić auto, kupę rzeczy zrobić, 12 sek to kupa czasu, ale nie dla
> pierdoły.
>
>
> To nie jest film. Ratownicy
>> nie są zobowiązani do narażania siebie a co dopiero egzaminator.
> Jasne, skąd się tacy w ogóle biorą jak ty?
Dyskusja na argumenty?
> a tak w ogóle to spadaj,
Sam sobie spadaj.
> nie
> mam zamiaru dalej dyskutować
To nie dyskutuj.
> bo widzę że jesteś jełopem i tyle.
Dyskusja na argumenty?
-
18. Data: 2022-09-30 11:17:33
Temat: Re: Ukamieniowali Jezusa
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2022-09-29 o 18:34, Janusz pisze:
> W dniu 2022-09-29 o 17:54, T. pisze:
>> W dniu 2022-09-29 o 10:23, Janusz pisze:
>>> W dniu 2022-09-28 o 19:13, ii pisze:
>>>> "Sąd Rejonowy w Nowym Targu orzekł winę w procesie egzaminatora na
>>>> prawa jazdy. Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia."
>>>>
>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/al2
>>>>
>>>> Serio? Serio oni winią egzaminatora? Nie brak rogatek np?
>>>>
>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>
>>
>> No chyba nie.
> Sąd miał inne zdanie.
>
> Skoro kursantka została dopuszczona do egzaminu, to
>> instruktor ocenił, że zna przepisy i umie jeździć.
> Może i umiała, pytanie co się stało na przejeździe i przed nim że się
> tak zestresowała że nie była w stanie go pokonać.
>
> To ona siedziała za
>> kierownicą i ona za siebie odpowiada. Spanikowała, ale dlaczego za jej
>> panikę miałby odpowiadać egzaminator? Z
> Bo była egzaminowana? to już dla wielu wystarczający powód i dodatkowy
> stres.
>
> drugiej strony - egzamin to ma
>> potwierdzić lub nie. Jeśli założyć, że ona jednak nie nadawała się na
>> zdanie egzaminu, to może powinien też odpowiadać instruktor (ten,
>> który ją szkolił, a nie egzaminator). Ale sytuacja była ekstremalna i
>> łatwo nam tu dyskutować...
> I dlatego wymagała ekstremalnych działań i tutaj egzaminator zawalił na
> całej linii,
> nie bez powodu samochody nauki mają dodatkowe pedały.
>
>
Ale to nie był samochód instruktorski, ale egzaminacyjny. Te nie mają
dodatkowego hamulca. Wjechali na przejazd i zobaczyli niedaleko po
prawej stronie pociąg. Był bardzo blisko. To był główny powód stresu...
T.
-
19. Data: 2022-09-30 11:18:22
Temat: Re: Ukamieniowali Jezusa
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2022-09-29 o 20:32, Cavallino pisze:
> W dniu 29-09-2022 o 17:54, T. pisze:
>
>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>
>>
>> No chyba nie. Skoro kursantka została dopuszczona do egzaminu, to
>> instruktor ocenił, że zna przepisy i umie jeździć.
>
> Nieprawda.
> To dopiero po zdaniu egzaminu.
> Na egzaminie egzaminator działa tak jak instruktor w trakcie szkolenia i
> tak samo odpowiada.
>
>
Poproszę o jakąś podstawę prawną.
T.
-
20. Data: 2022-09-30 11:19:52
Temat: Re: Ukamieniowali Jezusa
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2022-09-29 o 23:22, Janusz pisze:
> W dniu 2022-09-29 o 21:18, ii pisze:
>> W dniu 29.09.2022 o 13:43, Janusz pisze:
>>> W dniu 2022-09-29 o 11:40, ii pisze:
>>>> W dniu 29.09.2022 o 10:23, Janusz pisze:
>>>>> W dniu 2022-09-28 o 19:13, ii pisze:
>>>>>> "Sąd Rejonowy w Nowym Targu orzekł winę w procesie egzaminatora na
>>>>>> prawa jazdy. Mężczyzna został skazany na 1,5 roku więzienia."
>>>>>>
>>>>>> http://niusy.pl/@wydarzenia.interia.pl/al2
>>>>>>
>>>>>> Serio? Serio oni winią egzaminatora? Nie brak rogatek np?
>>>>>>
>>>>> A kogo mają winić? przecież wcześniej pisałem że to egzaminator
>>>>> odpowiada za kursanta i musi za niego myśleć a nie rogatki.
>>>>>
>>>>
>>>> Więc ... za naruszenia przepisów na drodze odpowiada ... KURSANT. Wcale
>>> No i odpowiedział, najwyższą możliwą karą :(
>>
>> No ale .. tu ciągle nie chodzi o karę. To jest wypadek, nikt tego nie
>> chciał.
>>
>>>
>>>> nie instruktor. Instruktor może odpowiadać za przebieg szkolenia.
>>>> Egzaminator za przebieg egzaminu. Temu podnosi się, że egzaminator
>>>> ma się tylko przyglądać jak kursant prowadzi a nie go wyręczać
>>> No jasne, szczególnie jak stoi na środku przejazdu i pociąg nadjeżdża.
>>
>> Mówię, niektórzy za dużo filmów naoglądali się.
>>
>>>
>>>> jakikolwiek sposób. Jak kursant źle prowadzi to obecnie, ale nie
>>>> wtedy, egzaminator ma egzamin przerwać.
>>> No i pewnie przerwał na środku przejazdu, zestresował kursantkę auto
>>> zgasło i po zawodach, i widząc co się dzieje zamiast nacisnąć klamrę
>>> i uwolnić ja z pasów to sam spierdolił, te 1,5 roku co dostał to wg
>>> mnie i tak za mało, ale będzie apelacja i mam nadzieję że dostanie
>>> więcej.
>>>
>>
>> Tak k..., miał wejść do samochodu, zaryzykować swoje życie by uwolnić
>> kursantkę. Weź Ty się gościu puknij w głowę.
> Zacznij od siebie, bo widzę że bez wycieczek osobistych nie potrafisz
> dyskutować.
> Był w samochodzie, przed ucieczką mógł jej odpiąć pas. Nie zrobił tego.
> Mógł odpalić auto, kupę rzeczy zrobić, 12 sek to kupa czasu, ale nie dla
> pierdoły.
>
>
Chyba ją jednak odpiął a;bop sama to zrobiła - zginęła, bo wypadła z auta.
T.