eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming › Uczenie sie Scheme'u, zeby przeczytac ksiazke
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2014-07-13 22:09:07
    Temat: Re: Uczenie sie Scheme'u, zeby przeczytac ksiazke
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 11 lipca 2014 12:17:28 UTC-7 użytkownik bartekltg napisał:
    > Jakby nie podobieństwo tytułu do innej książki,
    > tak bym go interpretował - jak wygląda struktura
    > mechaniki, czyli struktura matematyczna.
    Z mojej krotkiej lektury tej pozycji wynika, ze nadaje sie ona dla matematyka, ktory
    jest dosc otrzaskany z mechanika klasyczna i do tego zna Lispa, zeby zrozumiec te
    notki na koncu podrozdzialow w ktorych jest kod. Jest to chyba odpowiednik
    powszechnie znanego Weinberga z kwantowej teorii pola;)
    Mam wrazenie, ze tego typu pozycje pisze sie glownie dla siebie, a nie dla
    czytelnikow.

    Pozdrawiam,
    --
    Karol Piotrowski


  • 12. Data: 2014-07-13 22:20:55
    Temat: Re: Uczenie sie Scheme'u, zeby przeczytac ksiazke
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Fri, 11 Jul 2014 15:16:44 -0700 (PDT), g...@g...com
    wrote:

    >Byc moze zechce sie Pan ratowac stwierdzeniem, ze to zdanie,
    >ze "nikt nie uzywa dzis Scheme'u do niczego", jest tylko
    >elipsa, i chodzi w nim np. o to, ze "zadna firma wytwarzajaca
    >komercyjne oprogramowanie nie uzywa Scheme'u do niczego"
    >-- i wowczas zasadniczo zgodze sie z Panem (pomijajac kilka
    >zglaszanych przeze mnie wczesniej zastrzezen), ale jednoczesnie
    >apelujac do Pana o precyzje jezykowa, bo takie macenie nie prowadzi
    >do niczego dobrego

    Zaczynamy brnac w nonsensy. Do tego co powiedizal Sussmann, to ja Panu
    wyslalem linki.

    Co do "nikt", przypominaja mi sie entuzjastyczne posty na grupie
    comp.lang.lisp: "Lisp is NOT DEAD! It was mentioned by National
    Enquirer!"

    A.L.

    P.S> Odnoscnie prostoty Scheme: oatatnia wersja Standardu jest tak na
    palec gruba. Na oko, okolo 350 stron. Nie moge stwierdzic dokladnie,
    bo jestem w podrozy i nie mam ksaizki pod reka


  • 13. Data: 2014-07-13 22:22:15
    Temat: Re: Uczenie sie Scheme'u, zeby przeczytac ksiazke
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Sun, 13 Jul 2014 13:09:07 -0700 (PDT), k...@g...com wrote:

    >W dniu piątek, 11 lipca 2014 12:17:28 UTC-7 użytkownik bartekltg napisał:
    >> Jakby nie podobieństwo tytułu do innej książki,
    >> tak bym go interpretował - jak wygląda struktura
    >> mechaniki, czyli struktura matematyczna.
    >Z mojej krotkiej lektury tej pozycji wynika, ze nadaje sie ona dla matematyka, ktory
    jest dosc otrzaskany z mechanika klasyczna i do tego zna Lispa, zeby zrozumiec te
    notki na koncu podrozdzialow w ktorych jest kod. Jest to chyba odpowiednik
    powszechnie znanego Weinberga z kwantowej teorii pola;)
    >Mam wrazenie, ze tego typu pozycje pisze sie glownie dla siebie, a nie dla
    czytelnikow.
    >

    Ta ksaizka powinna sie nazywac "Obliczenia symboliczne w mechanice"

    A.L.


  • 14. Data: 2014-07-14 11:43:13
    Temat: Re: Uczenie sie Scheme'u, zeby przeczytac ksiazke
    Od: g...@g...com

    W dniu niedziela, 13 lipca 2014 22:20:55 UTC+2 użytkownik A. L. napisał:

    > Zaczynamy brnac w nonsensy. Do tego co powiedizal Sussmann, to ja Panu
    > wyslalem linki.

    Owszem, i bylo to cos zupelnie innego, niz Pan stwierdzil,
    ze Sussman powiedzial

    > Co do "nikt", przypominaja mi sie entuzjastyczne posty na grupie
    > comp.lang.lisp: "Lisp is NOT DEAD! It was mentioned by National
    > Enquirer!"

    W drugim watku wyslal Pan informacje o dominujacej roli w dydaktyce
    -- o tym, ze z tego zastosowania zaczal wygyzac Scheme. Stad wniosek,
    ze Scheme jest dosc powszechnie stosowany w dydaktyce. I co prawda
    jezeli idzie o kursy podstawowe, wieksza popularnosc Pythona mnie
    nie dziwi, ale jezeli idzie o kursy zaawansowane (vide ksiazka Friedmana),
    to to nie stanie sie nigdy

    > P.S> Odnoscnie prostoty Scheme: oatatnia wersja Standardu jest tak na
    > palec gruba. Na oko, okolo 350 stron. Nie moge stwierdzic dokladnie,
    > bo jestem w podrozy i nie mam ksaizki pod reka

    W odpowiedzi na krytycyzm zwiazany z rozrosnietym standardem wersji 6,
    wersja 7 rozpadla sie na dwie specyfikacje -- "duzy" i "maly". Duzy
    jest grubosci palca, natomiast maly pozostaje grubosci paznokcia.
    Ten rozrost swiadczy jednak o tym, ze Scheme zaczal probowac wydobywac
    sie ze swiata akademickiego w sfere praktycznych zastosowan.
    Natomiast moim zdaniem nie mozna nie doceniac tego, co Scheme zrobil
    i robi w swiecie akademickim, natomiast argument, ze studentom nie
    chce sie go uczyc, bo nikt tego nie stosuje w przemysle, jest z perspektywy
    badawczo-rozwojowego celu funkcjonowania uczelni wyzszych calkowicie
    wadliwy.
    Jezeli ktos jest zainteresowany tym, czego uzywa przemysl, to istnieja
    organizacje, ktore przeprowadzaja szkolenia i wydaja certyfikaty
    np. z C++, C# albo Javy.


  • 15. Data: 2014-07-14 19:33:08
    Temat: Re: Uczenie sie Scheme'u, zeby przeczytac ksiazke
    Od: A.L. <a...@a...com>

    On Mon, 14 Jul 2014 02:43:13 -0700 (PDT), g...@g...com
    wrote:

    [...]

    Pomijajac poprzednie rozwazania ktorych nie chce mi sie dyskutowac

    >Natomiast moim zdaniem nie mozna nie doceniac tego, co Scheme zrobil
    >i robi w swiecie akademickim, natomiast argument, ze studentom nie
    >chce sie go uczyc, bo nikt tego nie stosuje w przemysle, jest z perspektywy
    >badawczo-rozwojowego celu funkcjonowania uczelni wyzszych calkowicie
    >wadliwy.

    Nie pamietal ile spotlake, osob w srodowisku akademickim ktorzy
    SLYSZELI o Scheme. Moze dwoch albo tzrech

    Zas Panska opinia o "celach fumkcjonowania" uczelni jest kuriozalna.
    Na jakiej uczelni Pan uczy i jakie ma doswiadczenie w tej materii?..

    >Jezeli ktos jest zainteresowany tym, czego uzywa przemysl, to istnieja
    >organizacje, ktore przeprowadzaja szkolenia i wydaja certyfikaty
    >np. z C++, C# albo Javy.

    Studenci beda sie uczyc tylko tego co uzywa przemysl. I z wielka
    niechecia beda sie uczyc czegokolwiek innego. Albowiem nie moag sobie
    pozwolic na luksus wyrzucania pieneidzy w bloto. Tu gdzie jestem, to
    nie Polska gdzie mozna studiowac co sie chce, ile sie chce, jak dlugo
    sie che i wszystko ZA DARMO

    A.L.


  • 16. Data: 2014-07-15 23:36:33
    Temat: Re: Uczenie sie Scheme'u, zeby przeczytac ksiazke
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Mon, 14 Jul 2014 02:43:13 -0700 (PDT), g...@g...com
    wrote:
    > Natomiast moim zdaniem nie mozna nie doceniac tego, co Scheme zrobil
    > i robi w swiecie akademickim, natomiast argument, ze studentom nie
    > chce sie go uczyc, bo nikt tego nie stosuje w przemysle, jest z
    perspektywy
    > badawczo-rozwojowego celu funkcjonowania uczelni wyzszych calkowicie
    > wadliwy.

    Całkowicie wadliwe jest przekonanie że wydziały informatyki mogą
    ignorować zastosowania informatyki w przemyśle. Nie tylko ze wzgledu
    na kariery zawodowe studentów ale również ze względu na rozbieżności
    pomiędzy kierunkami badań w informatyce a jej zastosowaniami
    przemysłowymi (informatyka to nauka stosowana). Olanie zastosowań
    prowadzi do takich kwiatków jak książka o funkcjonalnych strukturach
    danych w których opisywane są drzewa ale bez usuwania elementów, bo
    to przecież "nieistotny detal" (serio!).

    > Jezeli ktos jest zainteresowany tym, czego uzywa przemysl, to
    istnieja
    > organizacje, ktore przeprowadzaja szkolenia i wydaja certyfikaty
    > np. z C++, C# albo Javy.

    Jestem ciekawe ilu z tych ludzi którzy patrzą z wyższością na
    "szkolenia z C++" dałoby sobie radę z nietrywialnym praktycznym
    projektem średniej wielkości.

    RW


  • 17. Data: 2014-07-15 23:37:19
    Temat: Re: Uczenie sie Scheme'u, zeby przeczytac ksiazke
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Mon, 14 Jul 2014 12:33:08 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
    > Tu gdzie jestem, to
    > nie Polska gdzie mozna studiowac co sie chce, ile sie chce, jak
    dlugo
    > sie che i wszystko ZA DARMO

    W Polsce też nie.

    RW


  • 18. Data: 2014-07-16 11:02:06
    Temat: Re: Uczenie sie Scheme'u, zeby przeczytac ksiazke
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 15/07/2014 22:36, Roman W wrote:
    > On Mon, 14 Jul 2014 02:43:13 -0700 (PDT), g...@g...com wrote:
    >> Natomiast moim zdaniem nie mozna nie doceniac tego, co Scheme zrobil
    >> i robi w swiecie akademickim, natomiast argument, ze studentom nie
    >> chce sie go uczyc, bo nikt tego nie stosuje w przemysle, jest z
    > perspektywy
    >> badawczo-rozwojowego celu funkcjonowania uczelni wyzszych calkowicie
    >> wadliwy.
    >
    > Całkowicie wadliwe jest przekonanie że wydziały informatyki mogą
    > ignorować zastosowania informatyki w przemyśle.

    No ale znajomość konkretnego języka to przecież margines problemu. Od
    informatyka po studiach myślę, że przemysł oczekuje nie tylko, żeby znał
    Javę czy Pythona.

    Weźmy na ten przykład taką tendencję, że w "przemysłowym" programowaniu
    pojawiają się różne elementy programowania funkcyjnego - poczynając od
    bibliotek takich jak boost function czy boost bind, wprowadzenie lambd,
    a kończac na rosnącym zastosowaniu F#. Ludzie, którzy wprowadzali te
    rzeczy wymyślili takie rozwiązania dlatego, że znali języki nie używane
    w przemyśle. Jeśli teraz ktoś pracuje w przemyśle, a zna różne
    nieużywane w przemyśle języki funkcyjne, to teraz łatwiej mu będzie
    sensownie nie tylko używać tych rozwiązań, ale tworzyć własne
    rozwiązania tam, gdzie jakaś inna technika używana w tych językach jest
    dobrym rozwiązaniem problemu, przed którym akurat stanął.

    Inny przykład - niedawno na konferencji widziałem sesję, na której facet
    z Sony pokazywał rozwiązanie problemu zrównoleglenia i rozproszenia
    systemu pisanego w C++. Rozwiązanie było wzorowane na Erlanu, i żeby na
    nie wpaść facet nauczył się Erlanga - języka, który co prawda w
    przemyśle jest stosowany, ale który nie był stosowany tam, gdzie on
    pracował, i o którym wiedział, że zastosować go nie będzie mógł.

    Zresztą jeśli chodzi o sam Erlang, chociaż został wymyślony w przemyśle,
    to wymyślenie go wymagało znajomości języków i paradygmatów, które
    wówczas w przemyśle stosowane nie były. Podobnie JavaScript był
    inspirowany akademickim Self.

    Oczywiście to wszystko nie wyklucza, że amerykańscy studenci protestują
    przeciwko temu - w końcu to po pierwsze studenci, a po drugie są
    produktem amerykańskiego systemu szkolnictwa. Mam też podejrzenie, że
    takie podejście koreluje z późniejszym narzekaniem że "po tym jak pękła
    bańka dotcomowa nie mogęe znaleźć pracy" albo "moja praca pojechała do
    Indii" - zapewne takie rzeczy częściej spotykają studentów, którzy przez
    3 lata uczyli się Javy i poznali 20 frameworków najbardziej (wówczas)
    wykorzystywanych w przemyśle, niż takich, którzy potrafią wymyśleć
    następnego JavaScripta.



  • 19. Data: 2014-08-03 14:59:23
    Temat: Re: Uczenie sie Scheme'u, zeby przeczytac ksiazke
    Od: firr <p...@g...com>

    W dniu niedziela, 13 lipca 2014 22:09:07 UTC+2 użytkownik k...@g...com napisał:
    > W dniu piątek, 11 lipca 2014 12:17:28 UTC-7 użytkownik bartekltg napisał:
    >
    > > Jakby nie podobieństwo tytułu do innej książki,
    >
    > > tak bym go interpretował - jak wygląda struktura
    >
    > > mechaniki, czyli struktura matematyczna.
    >
    > Z mojej krotkiej lektury tej pozycji wynika, ze nadaje sie ona dla matematyka,
    ktory jest dosc otrzaskany z mechanika klasyczna i do tego zna Lispa, zeby zrozumiec
    te notki na koncu podrozdzialow w ktorych jest kod. Jest to chyba odpowiednik
    powszechnie znanego Weinberga z kwantowej teorii pola;)
    >
    > Mam wrazenie, ze tego typu pozycje pisze sie glownie dla siebie, a nie dla
    czytelnikow.
    >
    >
    a co jest zlego w tym trzytomiaku weinberga? dla mnie na studiach byla jedna z moich
    ulubionych (co prawda i tak utknalem gdzies w polowie co najwyzej
    ale byla fajna)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: