eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUciekająRe: Uciekają
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "kogutek" <s...@g...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Uciekają
    Date: Sat, 9 Jul 2011 11:59:19 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 75
    Message-ID: <iv9fqn$n1s$1@inews.gazeta.pl>
    References: <4e16b930$0$2450$65785112@news.neostrada.pl>
    <iv6fdh$qtp$3@node2.news.atman.pl>
    <a...@m...astro.amu.edu.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1310212759 23612 172.20.26.238 (9 Jul 2011 11:59:19 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 9 Jul 2011 11:59:19 +0000 (UTC)
    X-User: sok_marchwiowy
    X-Forwarded-For: 46.112.76.40
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2383382
    [ ukryj nagłówki ]

    Wojtek Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl> napisał(a):

    > On Fri, 8 Jul 2011, AZ wrote:
    >
    > >> http://42.pl/u/2CRj
    > >>
    > > Aha czyli uwazasz ze powinien dostac mandat 500 PLN i pojechac dalej?
    > > Umyslnie zapierdalal to powinien wiedziec ze taka jazda moze komus
    > > zrobic krzywde. Nie widze tu nic nieumyslnego.
    >
    > A czytaĹ&#65533;eĹ&#65533; aby dokĹ&#65533;adnie ten artykuĹ&#65533;? Gdzie tam
    jest mowa o tym, Ĺźe
    > "zapierdalaĹ&#65533;"? PotrÄ&#65533;ciĹ&#65533; pieszego, bo ktoĹ&#65533; inny
    wymusiĹ&#65533; na nim
    > pierwszeĹ&#65533;stwo i zepchnÄ&#65533;Ĺ&#65533; go na chodnik. Nie masz Ĺźadnych
    podstaw aby
    > przypuszczaÄ&#65533;, Ĺźe on sam jechaĹ&#65533; niezgodnie z przepisami,
    wiÄ&#65533;c skÄ&#65533;d te
    > wnioski? Ja wiem, Ĺźe prawie kaĹźdy z nas lubi za wszelkÄ&#65533; cenÄ&#65533;
    moralizowaÄ&#65533;
    > i pouczaÄ&#65533; innych (zwĹ&#65533;aszcza, gdy sytuacja jego samego nie dotyczy),
    ale
    > zachowajmy jednak pewien umiar!
    >
    > A wracajac do gĹ&#65533;Ăłwnego wÄ&#65533;tku - moĹźe siÄ&#65533; naraĹźÄ&#65533;
    niektĂłrym grupowiczom, a
    > le
    > moim zdaniem niesposĂłb odmĂłwiÄ&#65533; autorowi sporo racji. Realia sÄ&#65533;
    takie, Ĺźe w
    >
    > przewaĹźajÄ&#65533;cej wiÄ&#65533;kszoĹ&#65533;ci kolizji pieszy-samochĂłd prĂłbuje
    siÄ&#65533; za wszelkÄ&#65533;
    >
    > cenÄ&#65533; caĹ&#65533;Ä&#65533; winÄ&#65533; obarczyÄ&#65533;
    wyĹ&#65533;Ä&#65533;cznie kierowcÄ&#65533;. A jeĹ&#65533;li do tego jest to
    > wypadek ze skutkiem Ĺ&#65533;miertelnym, to sprawcÄ&#65533; najchÄ&#65533;tniej
    potraktowalibyĹ&#65533;my
    > jak mordercÄ&#65533; z premedytacjÄ&#65533;.
    >
    > Pomijam tu oczywiĹ&#65533;cie wszelkie skrajne przypadki, jak jazda 150 km/h w
    > obszarze zabudowanym, omijanie pojazdĂłw zatrzymujÄ&#65533;cych siÄ&#65533; przed
    > przejĹ&#65533;ciem dla pieszych itp. itd. Ale istnieje caĹ&#65533;e mnĂłstwo innych

    > sytuacji, w ktĂłrych nawet zachowujÄ&#65533;c (w naszym mniemaniu) maksimum
    > ostroĹźnoĹ&#65533;ci moĹźemy wbrew naszej woli staÄ&#65533; siÄ&#65533;
    sprawcÄ&#65533; wypadku, nawet ze
    > skutkiem Ĺ&#65533;miertelnym.
    >
    > PamiÄ&#65533;tam, jak sporo juĹź lat temu miaĹ&#65533;em okazjÄ&#65533;
    wystÄ&#65533;powaÄ&#65533; jako biegĹ&#65533;y w
    > sÄ&#65533;dzie. Sprawa dotyczyĹ&#65533;a wypadku, w ktĂłrym goĹ&#65533;Ä&#65533;
    uderzyĹ&#65533; samochodem w tyĹ&#65533;
    >
    > idÄ&#65533;cej poboczem kolumny dzieci, zabijajÄ&#65533;c na miejscu dwoje z nich.
    DziaĹ&#65533;o
    > siÄ&#65533; to w nocy. Sprawca jechaĹ&#65533; z przepisowÄ&#65533;
    predkoĹ&#65533;ciÄ&#65533;, byĹ&#65533; trzeĹşwy, jego
    >
    > samochĂłd byĹ&#65533; w peĹ&#65533;ni sprawny. ZostaĹ&#65533; oĹ&#65533;lepiony
    przez wyjeĹźdĹźajÄ&#65533;cy z
    > przeciwka zza zakretu inny pojazd. IdÄ&#65533;ce w kolumnie dzieci nie
    miaĹ&#65533;y
    > praktycznie Ĺźadnego oĹ&#65533;wietlenia oprĂłcz latarek, ktĂłrymi
    oĹ&#65533;wietlaĹ&#65533;y drogÄ&#65533;
    >
    > przed sobÄ&#65533;, Ĺźadnych kamizelek odblaskowych, nic! DziaĹ&#65533;o
    siÄ&#65533; to w lesie, w
    > bezksiÄ&#65533;ĹźycowÄ&#65533; noc. SÄ&#65533;d pierwszej instancji
    uniewinniĹ&#65533; sprawcÄ&#65533; (!). Mimo t
    > o
    > sprawa ciagnÄ&#65533;Ĺ&#65533;a siÄ&#65533; jeszcze później przez kilka kolejnych
    lat i do dziĹ&#65533;
    > nie wiem, jaki byĹ&#65533; jej ostateczny finaĹ&#65533;. JeĹ&#65533;li wiÄ&#65533;c
    nawet w tak oczywistym
    > przypadku prĂłbuje siÄ&#65533; skazaÄ&#65533; kierowcÄ&#65533;, to co dopiero
    mĂłwiÄ&#65533; o przypadkach,
    >
    > kiedy okaĹźe siÄ&#65533;, Ĺźe jechaĹ&#65533; o 10 km/ za szybko albo
    popeĹ&#65533;niĹ&#65533; jakieĹ&#65533; inne,
    >
    > drobne uchybienie? A to, Ĺźe pieszy przy tej okazji zĹ&#65533;amaĹ&#65533;
    zupeĹ&#65533;nie
    > elementarne zasady bezpieczeĹ&#65533;stwa i swoim zachowaniem sam siÄ&#65533;
    prosiĹ&#65533; o
    > wypadek ma z reguĹ&#65533;y marginalne znaczenie... :(
    >
    > Pozdrawiam :)
    >
    > W.
    >
    Mylisz się i to bardzo. W opisywanym przez Ciebie przypadku i we wszystkich
    podobnych zawsze jest sprawa w sądzie. Ten co z nie swojej winy, jak piszesz,
    wjechał w dzieci stanął przed sądem jako niewinny. I sąd miał uznać jak było i
    czy jest na pewno niewinny. Przyszedł do sądu z własnego domu a nie był
    przywieziony z aresztu. Rozprawa była po to żeby uznać go niewinnym. Już jak
    policja i prokuratura zbierała materiał do rozprawy to wiedzieli że jest
    niewinny. Takie sprawy pomimo że dużo kosztują są robione żeby wykazać
    urzędową niewinność. Bo lżej się będzie żyło kierowcy który też był ofiarą
    tamtego wypadku. To że sprawa zahaczyła o inne instancje też jest normalne.
    Zginęły dwie osoby.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: