eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyUbezpieczenie auta 11LetniegoRe: Ubezpieczenie auta 11Letniego
  • Data: 2011-05-22 23:49:36
    Temat: Re: Ubezpieczenie auta 11Letniego
    Od: " BrunoJ" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kris <n...@w...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik " BrunoJ" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:ir46if$rhh$1@inews.gazeta.pl...
    > > ToMasz <twitek4@.gazeta.pl> napisał(a):
    > >
    > >> BrunoJ pisze:
    > >> > marjan <k...@g...com> napisał(a):
    > >> >
    > >> >> W dniu 2011-05-18 20:09, Kris pisze:
    > >> >>> Ubezpieczałem auto dotychczas w HESTIA
    > >> >>> posiadam pakiet H7 AC + OC + NW i dodatki
    > >> >>>
    > >> >>> co byscie proponowali poczynic dalej ?
    > >> >>> wiem za AC sie srednio juz oplaca, czy nie strace znizek jak
    > >> >>> zrezygnuje ?
    > >> >> IMO właśnie bardzo się opłaca. Jak masz pełne zniżki to roczna opłata
    > >> >> za
    > >> >> AC to będzie 300 zł (stawka minimalna). Moim zdaniem za święty spokój
    > >> >> to
    > >> >> naprawdę niewielka kwota.
    > >> >> Sam mam 12-latka, i jak długo będą mi chcieli ubezpieczyć pojazd na AC
    > >> >> będę to robił :)
    > >> > Z tym oplaca to mniej wiecej, jesli AC ma miec sens musisz miec
    > >> > wykupiona
    > >> > amortyzacje inaczej bedziesz w praktyce naprawial za swoje. A i tak
    > >> > zbita
    > >> > lampa i pelkniety zderzak moze spowodowac szkode calkowita.
    > >> właśnie przerabiam ten temat. (11lat 60% zniżek) Auto wg mnie warte 8-10
    > >> tyś dla ubezpieczyciela jest warte 6-7 tyś. bardziej 6 tyś. proponują
    > >> 10% udziału, amortyzaje częsci 65%. Brać? przy szkodzie na 100zł dostane
    > >> coś ok połowy! 0%udziału i brak amortyzacji podnosi składkę ac o 100%.
    > >> Niemniej jednak przy szkodzie całkowitej dostane 4.5tyś+ wrak. jak
    > >> wrakiem da sie (wyklepać i) jechać to fajnie, a jak nie - to najgorszy
    > >> interes życia!
    > > Przy szkodzie calkowitej to sie okaze ze wrak jest ciagle wart 2500 wiec
    > > dostaniesz tylko 3500 w reke. Ja bralem zawsze z wykupieniem pelnej
    > > amortyzacji, inaczej to ma maly sens. Poza tym dokladnie poczytaj na czym
    > > polega udzial wlasny i amortyzacja (wylaczenie niektorych czesci w ogole).
    > > Przy wartosci auta 8-10k to ciagle warto brac AC. Statystycznie wypadnie
    > > stluczka, czyli pogiete blachy, lakierowanie, zbita lampa. Powinno sie
    > > zmiescic. Przy wartosci 5 tys to mam wrazenie ze rysa na drzwiach moze byc
    > > powodem szkody calkowitej ;-)
    > > A co do wyceny auta, teoretycznie mozesz przycisnac ubezpieczyciela zeby
    > > podal
    > > Ci wyzsza wartosc w umowie, ale i tak w momencie szkody beda liczyc od
    > > nowa,
    > > uwzgledniajac kolejne miesiace i dalej zanizajac kwoty. Wiec w praktyce
    > > chyba
    > > nie warto na sile ubezpieczac drozej.
    > > W nowawych autach mozna wykupic dodatkowo opcje braku utraty wartosci
    > > przez
    > > okres ubezpieczenia, ale to sie oczywiscie doplaca.
    >
    > bzdura totalna
    A tak konkretniej to do czego sie odnosisz?
    Bo palnales i nie wiadomo o co kaman.

    > 1 rok temu mialem stluczke z winy nie mojej
    > auto wartosc 13 tys
    > zanizyli policzyli i zrobili szkode calkowita
    >
    > wyplacili kase bez mojej akceptacji przelali na konto
    > wyceny z ASO byly dopasowane tak by nie bylo szkody calkowitej
    >
    > TUW najgorszy smiec jaki moze byc, tanio i nierzetelenie wypalacilo
    > i wycenilo mi naprawe po zamiennikach
    > sam drugie tyle musialem w ASO zostawic
    >
    > gdybym zrobil to z AC mialbym to w dupie urzerac sie z TUW
    > jako ze z OC to sprawa sie wlokla....
    Cos spartoliles.
    Po pierwsze jesli sie wloklo to trzeba bylo robic z AC, a potem by sobie
    ubezpieczalnia przesunela i przywrocila znizki.
    Po drugie, skoro miales wycene z ASO to trzeba bylo w ASO robic, na rachunki,
    wtedy ubezpieczalnia nie przelewa kasy tobie tylko ASO.
    Po trzecie, jesli przelali Tobie jakas kwote to i tak mogles doslac im
    rachunki i wyplacili by reszte.
    Generalnie jesli robisz na rachunki to warsztat (ASO czy dowolnie inny) zrobi
    wycene na styk ponizej wartosci auta (w przypadku OC). Ubezpieczalnia
    najczesciej probuje robic kasacje, ze niby amortyzacje jakies, ze niska
    wartosc auta itp. Ale jesli dostana rachunki to nie ma bata. Tyle ze to nie ty
    sie masz palowac tylko warsztat.
    Dziala nawet z najbardziej ch...mi ubezpieczalniami. A jesli sie cos wlecze to
    robisz z AC najpierw, tyle ze przy AC faktycznie masz jakis procent wartosci
    pojazdu powyzej ktorego jest likwidacja auta.


    >
    > w polsce nie ma uczciwej firmy ubezpieczeniowej ktora mowi
    [ ciach trauma ]
    No tak, teraz rozumiem, zly dzien, wszystko pod gorke.

    --
    pozd
    Bruno


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: