eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyTypowe zachowanie rowerzystówRe: Typowe zachowanie rowerzystów
  • Data: 2013-06-24 13:50:26
    Temat: Re: Typowe zachowanie rowerzystów
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 23 Jun 2013, tᴏ wrote:

    > bartekltg wrote:
    >
    >> Na bezpośrednią przyczynę wypadku - nieprawidłowe wyprzedzanie
    >> - żaden.
    >
    > Wręcz przeciwnie -- miały nie utrudniać,

    Moment.

    Na wstępie (do sprawdzenia w archiwach .rowery) sam nie jestem
    zwolennikiem jazdy np. środkiem pasa "bo tak", bywa że MIEJSCAMI
    tak jeżdżę (i uprzejmie proszę kierowników wszelakich do rozważenia
    sobie "dlaczego" np. w bezpośredniej okolicy wszelkich wyjazdów),
    a na deser dodam że prawie zawsze mam lusterka (jeśli ktoś łapie
    wniosek, że na pustej drodze nie będę jechał zupełnym skrajem
    BEZ POTRZEBY).
    Poproszę więc uprzejmie nie zamieniać niniejszego komentarza
    na flejm w kategorii "słuszności", bo będę miał ambiwalentne
    odczucia :>, odnoszę się literalnie do Twoich słów oraz przepisów.

    Ad rem.
    Wymóg "ułatwiania" powodował samoistne zagrożenie (na podobnej zasadzie
    jak khem... "agresywne oczekiwanie" niewchodzenia pieszego na pasy)
    i przy wprowadzaniu zgodności PoRD z Konwencją Wiedeńską został skreślony.
    Pozostaje więc ściśle biorąc "nieutrudnianie", a o tym niżej.

    Przypuszczam również, że artykuł to jest "artykuł reporterski
    na dwie godziny temu bo prasa stygnie" a nie ścisła prezentacja
    faktów; jeśliby rowerzystka "jechała środkiem jezdni" (to jest droga
    JEDNOJEZDNIOWA, tak?) czyli "paskiem dla motocyklistów", to wątpię
    w próbę wyprzedzania. Kierowca ostro by hamował podejrzewając
    nietrzeźwość, prawda?

    > a utrudniły

    Wcale nie musiały - bardzo niewiele trzeba, aby zrobić aż "środek
    jezdni" :P z miejsca w którym jedzie GRO POJAZDÓW.
    Mam na myśli subiektywny odbiór przez kogoś, kto musiałby znaleźć
    się w tym samym miejscu co inny uczestnik ruchu.
    Literalnie, rowery powinny jechać w tym samym miejscu, w którym
    jedzie istotna większość prawych części pojazdów wielośladowych:
    z jakiegoś powodu ta *istotna większość* uznaje że jest to
    "możliwie blisko prawej krawędzi".
    Zgadza się?
    Pomijam kwestię fałdów (kolein), bo ze zdjęcia wynika raczej
    dobry stan drogi.

    > i spierdoliły z miejsca wypadku.

    Mamy tak - przypominam, że ja o stronie PRAWNEJ, nie moralnej,
    rozsądkowej itepe:
    - jeśliby istniał powód do uznania ich jedynie za świadków, mam
    pytanie: jaki przepis zmusza świadka do pozostania na miejscu?
    - jeśliby zaś popełniły wykroczenie, które jednak nie zostanie
    uznane za przyczynę wypadku, to mogłyby (i nadal mogą) dostać
    mandat...chyba że się "zgubią".
    Podobnym "bonusem" są wszelkie roszczenia wobec świadka,
    który nie tyle ma obowiązki według uznania policji, prokuratora
    i sądów, ale bywa iż przedstawiane one są dość "roszczeniowo"
    (np. godziny stawienia się, zbędne wezwania itede), co
    powoduje skutek jak wyżej (świadkowie wolą "nie widzieć",
    i to wcale niekoniecznie z obawy o zamach na siebie)

    Oczywiście, że zaryzykowały poszukiwanie w roli "podejrzanych
    o zamieszanie w wypadek", ale to chyba grozi najwyżej
    naciąganym zatrzymaniem (bez ukarania).

    Z góry zapodaję, że nie mam konceptu jak taki przypadek
    dobrze "ustawić" w przepisach :>

    Również żeby jasność była: w tej sprawie w 100% zgadzam się
    z Twoją krytyką. Ale do PRAWNEGO p. widzenia na razie nie ma
    to za wiele.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: