-
Data: 2010-10-10 19:20:52
Temat: Re: Tylne hamulce 125p/Polonez
Od: "kogutek" <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]> W dniu 2010-10-09 21:48, Tomasz Pyra pisze:
> > Adam Płaszczyca pisze:
> >> Tomasz Pyra napisał(a):
> >>
> >>> Bo na początku produkcji może i były to samochody w miarę na czasie, na
> >>> tyle ile można się było spodziewać po takim a nie innym systemie
> >>> ekonomicznym.
> >>> Powiedzmy że nie było się czego wstydzić.
> >>
> >> Było. Silnika. Fiat 125 miał silnik DOHC. Ale dla nas był za nowoczesny.
> >
> > Albo po prostu za mocny.
>
> Co za bzdury. Kupiliśmy zwyczajnie licencję na zespół napędowy, który
> był tańszy i nie był specjalną konkurencją dla wyrobów okolicznych
> braci.
>
> > Nie potrafiąc zapewnić odpowiedniej jakości w dziedzinie hamulców,
>
> A co Ty od nich chcesz? W swoim czasie była bardzo przyzwoite
> i skuteczne.
>
> > zawieszenia, przeniesienia napędu
>
> A cóż Ty chcesz od tego zawieszenia, przeniesienia napędu? Aha, może
> te resory z tyłu?
>
> > czy nawet samej niezawodności silnika
> > lepiej było zrobić jednostkę słabą żeby na reszcie podzespołów zyskać
> > jakiś zapas wytrzymałości.
>
> Tak, tak - silnik trafił się taki a nie inny, z racji uwarunkowań
> systemowych.
>
> Bawią mnie takie dorabianie ideologii.
>
>
>
>
On sam nie wie czego chce. Gdzieś coś usłyszał i bzdury powtarza. To był dobry
samochód w tamtych czasach. Jedyny mankament to przednie zawieszenie nie
dostosowane do polskich dróg. Jak by jeździć po równym to by się nic nie działo.
A na kuwridołach sworznie zwrotnicy zużywały się w zastraszającym tempie. Miał
jeszcze parę słabych punktów. Docisk z łapkami rodem z przedwojennych
samochodów. Wyciągający się łańcuch rozrządu. Ale nie dlatego ze coś źle było
zaprojektowane. A dlatego że z kiepskich materiałów był zrobiony. Dużo droższe
łańcuchy i koła z Pewexu były trwalsze. Nic lepszego wtedy tutaj nie było.
Skodzianki żarły olej jak głupie, do tego silniki miały w nich małe moce. W
Burku wystarczyło trzasnąć drzwiami i już się wiedziało że to gorszy sort. Łada
uchodziła za coś lepszego. Do czasu jak zaczynał silnik pracować jak z traktora.
Wałek rozrządu i dźwigienki byly wtedy do wymiany. Drogie to było jak diabli, na
dodatek tylko spod lady. I starczało raptem na jakieś 60 tysięcy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Następne wpisy z tego wątku
- 11.10.10 09:23 Jakub Witkowski
- 11.10.10 21:36 pitpull
- 11.10.10 21:51 Artur Maśląg
- 11.10.10 22:49 ąćęłńóśźż
- 11.10.10 23:24 kogutek
Najnowsze wątki z tej grupy
- OT musk
- Elektryfikacja w ODWROCIE
- wodor
- Zgromadzenie użytkowników pojazdów :-)
- Test - nie czytać
- Nowa ładowarka Moya a Twizy -)
- Pomoc dla Filipa ;)
- znowu kradno i sie nie dzielo
- Zieloni oszuchiści
- Zniknął list gończy za "Frogiem". Frog się nam odnalazł?
- zawsze parkuj tyłem do ulicy
- nie będzie naprawy pod blokiem?
- korytarz zycia
- serce boli
- Seicento vs Szydło, comes back :)
Najnowsze wątki
- 2025-01-27 OT musk
- 2025-01-27 Bydgoszcz => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2025-01-27 Warszawa => Java Developer <=
- 2025-01-27 Warszawa => Data Engineer (Tech Lead) <=
- 2025-01-27 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-27 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-01-27 Koszyk okrągły, walec 3x AA, na duże paluszki R6
- 2025-01-27 Warszawa => QA Engineer <=
- 2025-01-27 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2025-01-27 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=
- 2025-01-27 Bieruń => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-01-27 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-01-27 Kraków => User Experience Designer <=
- 2025-01-27 Kraków => iOS Developer (Swift experience) <=