Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:t8lprgrllcks$.19m2m2od0mcye.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 15 Feb 2012 09:24:48 +0100, Artur(m) napisał(a):
>> W 2009 było prawie 10mln emerytów i rencistów. Nawet gdyby te
>> budowle kosztowały 1 miliard, budowane przecież nie rok dwa,
>> powiedzmy, że 10 lat przez ten czas musieli by wypłacić
>> ~ 1 miliard emerytur i rent,
>> proste dzielenie 1 mld zł przez 1 mld emerytur (rent)
>> daje 1zł (słownie jeden złoty) zwiększenia każdej emerytury (lub
>> renty),
>> Uważam, że jeżeli to była rozrzutność, to raczej nie "zbytnia".
>> ps
>> Sam się zdziwiłem.
>> Wiem intuicyjnie, że tak to wygląda,
>> ale, że w takim stopniu...???!!!
>> ...może się gdzieś walnąłem,..
>
> Nie doceniasz kosztow albo ilosci tych budynkow :-)
>
> http://uwaga.tvn.pl/20470,news,,superdroga_siedziba_
zus-u,reportaz.html
> Centrala Zakładu Ubezpieczeń Społecznych stanęła w jednej z bardziej
> prestiżowych dzielnic stolicy, na warszawskim Żoliborzu. Kosztowała 189
> mln
> zł! ZUS przekonuje jednak, że wydając te pieniądze zaoszczędzi, bo dzięki
> inwestycji nie będzie musiał wydawać 2 mln zł rocznie na wynajem
> potrzebnych mu budynków.
>
> Ogolnie ZUS kosztuje nas ok 3,5 mld rocznie, co stanowi 3% skladek, a moze
> 3% wyplat .. czyli jakies 30 zl na emeryta miesiecznie.

Nie będę się za bardzo upierał, ale rzeczona sprawa budynkowa,
to myślę, że jednak nie więcej jak 2-3zł na każdą emeryturę/rentę
reszta (z tych 3,5mld) to zarobki (ok150mln miesięcznie, ~2mld rocznie),
sprzęt, wyjazdy, konferencje,...

> nie jest to malo, nie jest to tez jakos bardzo duzo, a jakies koszta musza
> przeciez byc.
> akurat na budynki najmniej bym psioczyl - bo jak pisze - to lokata
> majatkowa jest :-)

W mojej "wypowiedzi" chodzi mi o zrozumienie skali problemów,
którymi niektóre środowiska "kłują w oczy".
Nie da się poprawić bytu em/ren w związku z niebudowaniem niczego,
choć nie wolno tego problemu, oczywiście lekceważyć.

Artur(m)