-
111. Data: 2024-01-15 13:46:46
Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 15.01.2024 o 12:09, heby pisze:
> On 15/01/2024 11:48, io wrote:
>>> 1) io nie wie, że wyłącznik światła smart działa jak normalny nawet
>>> po utracie łączności
>> Jaki normalny? Normalna to jest automatyzacja.
>
> Jest normalny, ponieważ steruje żarówką 230V. I jest zautomatyzowany bo
> pozwala na sterowanie zdalne z dowolnego systemu. Dwa w jednym.
Jakie znowu "dwa w jednym"? Po prostu oczywistą podatność systemu łatasz
funkcjonalnością wyłącznika, która normalnie nikomu do niczego nie jest
potrzebna.
>
> Przykładowo ten:
>
> http://tinyurl.com/musaehmw
>
> Nie wymaga nawet zmiany fizycznego pstryczka w ścianie. Zostaje Twój
> ulubiony i działa tak samo jak działał [1]. Oprogramowanie wymienić
> możesz na dowolne, w tym własne, to trywialne.
Przecież nie mam żadnego pstryczka. Po co mi taki pstryczek? By usunąć
podatność systemu polegającą na użyciu HA?
>
> Jak chcesz większy wypas dla szpanu przed rodziną to:
>
> http://tinyurl.com/2pwxedy2
Nie, nie chcę.
>
> Działa znowu tak samo: padnie komuniakcja, światło właczysz tak samo jak
> z komunikacją. Nie polecam go, jest średnio wygodny w codzinnym używaniu.
Ale ja nie chcę, jak wyżej.
>
> Jest co najmniej kilka rozwiązań tego typu, większośc w pełni możliwa do
> użycia hobbystycznie we własnych systemach.
Rozwiązaniem chłopku jest rozproszenie sterowania, że całe mieszkanie
nie zależy od jednego sterownika.
>
> Istotne jest to, że działanie "po staremu" czyli po kablach 230V, bez
> względu na to, czy to system centralny, rozproszony czy własny, jest
> kluczowe.
Kluczowe to jest wiedzieć co się chce a na co jest się skazanym. Ja
jednak bardziej to ogarniam od Ciebie.
>
>>> 2) io "zapomniał" wstawić druty 230V od wyłaczników do żarówek
>> Jakich wyłączników? Nie po to robię automatyzację by załączać
>> wyłącznikami.
>
> Wiec robisz coś absurdalnego.
Ty robisz coś absurdalnego, automatyzację z potężną podatnością i nawet
nie czujesz, że to jest jedyny problem.
>
> Czy Twój plan zakłada, że żarówke w kiblu zapalać się bedzie z telefonu,
> a nie wyłacznikiem? A co jak dwójka przyciśnie, a appka się popsuje?
Ja już dawno mam działający system, ale jestem świadomy jego podatności
a Ty dalej sobie pieprzysz od rzeczy.
>
> Bo ja mogę oba kanały używać tak samo wygodnie. A jak padnie smart, to
> mogę robić po staremu, wyłacznikiem, bez świadomości że smart padł. Z
> resztą prawda taka, że żarówkę w kiblu odpalam wyłacznikiem. Natomiast
> *gaszę* automatycznie, po kilku minutach braku ruchu.
No to rób po staremu, po co Ci sterownik i ten pieprzony HA.
>
>>> W obu wypadkach to oczywiście wina "pieprzonego HA".
>> A czego? Że PRL odszedł i trzeba zrobić system niepodatny na awarię
>> centralnego sterownika?
>
> W PRL systemy oświetlenia były niepodatne na awarie centralnego
> sterowanika.
O to to :-)
>
> Ba, do dzisiaj są niepodatne, mimo dodania tego sterowanika. Znaczy w
> 99.9% wypadków. Bo zawsze jest 0.1% mądrali robiących to po swojemu i
> inaczej. Nic na to nie poradze, nauka bywa bolesna.
Jesteś po prostu kołkiem do którego nie dociera, że jego system jest
podatny na niedziałanie z powodu awarii zaledwie jednego elementu i ta
podatność wynika z użycia HA.
-
112. Data: 2024-01-15 14:15:09
Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 15/01/2024 13:46, io wrote:
>> Jest normalny, ponieważ steruje żarówką 230V. I jest zautomatyzowany
>> bo pozwala na sterowanie zdalne z dowolnego systemu. Dwa w jednym.
> Jakie znowu "dwa w jednym"? Po prostu oczywistą podatność systemu łatasz
> funkcjonalnością wyłącznika, która normalnie nikomu do niczego nie jest
> potrzebna.
Nazywa się to backup.
Wynika to z wyobraźni i szacowania ryzyka.
Ba, to nawet wynika ze zwykłej ekonomii: obsługę oświetlenia realizuje
się na 1 sterowniku.
>> Przykładowo ten:
>> http://tinyurl.com/musaehmw
>> Nie wymaga nawet zmiany fizycznego pstryczka w ścianie. Zostaje Twój
>> ulubiony i działa tak samo jak działał [1]. Oprogramowanie wymienić
>> możesz na dowolne, w tym własne, to trywialne.
> Przecież nie mam żadnego pstryczka.
Bo pstryczek masz stary. To małe coś montujesz pod stary pstryczek.
> Po co mi taki pstryczek? By usunąć
> podatność systemu polegającą na użyciu HA?
Aby był pstryczek. Ludzie lubią pstryczki. Pstryczek dalej załączy
światło, czy HA jest czy padł.
Jak przyjdzie ktoś do Ciebie w goście to przed pójściem do kibla będzie
musiał instalowac appkę, czy może jednak wolałby pstryczek w ścianie? A
może ma prosić gospodarza o załączenie świałta w kiblu?
Nie to absurdalne. Masz te pstryczki, jestem pewny. Reszta to tylko
pusta ideologia, dorabiana na kolanie, bo zostałeś przyłapany bez
spodni, tfu, bez kabli.
>> Jest co najmniej kilka rozwiązań tego typu, większośc w pełni możliwa
>> do użycia hobbystycznie we własnych systemach.
> Rozwiązaniem chłopku jest rozproszenie sterowania, że całe mieszkanie
> nie zależy od jednego sterownika.
Czyli jak router sąsiada zajmie Ci kanał na wifi na ściąganie pornoli ze
swojego nowego łacza 1GB, to światła nie załączysz.
Wot, "rozwiazanie".
>> Istotne jest to, że działanie "po staremu" czyli po kablach 230V, bez
>> względu na to, czy to system centralny, rozproszony czy własny, jest
>> kluczowe.
> Kluczowe to jest wiedzieć co się chce a na co jest się skazanym. Ja
> jednak bardziej to ogarniam od Ciebie.
Niewątpliwie widzimy jak ogarniasz. Jesteś w tym 0.1% populacji, który
dzielnie walczy z problemami nieistniejacymi gdziekolwiek indziej.
Nie słyszałem jeszcze o systemie z blackoutem z powodu awarii wifi, ale
jak widać ludzie zawsze muszą wsadzić rekę w drzwi i patrzeć czy puchnie.
>> Wiec robisz coś absurdalnego.
> Ty robisz coś absurdalnego, automatyzację z potężną podatnością
Wpadnij kiedyś do mnie, wypnę kabel od HA i zobaczymy czy dom wybuchnie.
Ba, zobaczymy czy światło w kiblu zapalisz.
> i nawet
> nie czujesz, że to jest jedyny problem.
Nie muszę czuć. Bo to nie problem.
Regularnie wyłączam komputer z HA z różnych przyczyn. Rodzina zapala
światło w kiblu.
Magia.
>> Czy Twój plan zakłada, że żarówke w kiblu zapalać się bedzie z
>> telefonu, a nie wyłacznikiem? A co jak dwójka przyciśnie, a appka się
>> popsuje?
> Ja już dawno mam działający system
Nie masz, bo właśnie Ci się wyjebał "piperzony HA" i wpanice musisz
wystrugać furmankę.
>> Bo ja mogę oba kanały używać tak samo wygodnie. A jak padnie smart, to
>> mogę robić po staremu, wyłacznikiem, bez świadomości że smart padł. Z
>> resztą prawda taka, że żarówkę w kiblu odpalam wyłacznikiem. Natomiast
>> *gaszę* automatycznie, po kilku minutach braku ruchu.
> No to rób po staremu, po co Ci sterownik i ten pieprzony HA.
Aby zgasić żarówkę automatycznie. Masz jakies problemy z czytaniem?
>> Ba, do dzisiaj są niepodatne, mimo dodania tego sterowanika. Znaczy w
>> 99.9% wypadków. Bo zawsze jest 0.1% mądrali robiących to po swojemu i
>> inaczej. Nic na to nie poradze, nauka bywa bolesna.
> Jesteś po prostu kołkiem do którego nie dociera, że jego system jest
> podatny na niedziałanie z powodu awarii zaledwie jednego elementu i ta
> podatność wynika z użycia HA.
Zadziwiające. Od kilku tygodni (miesiący?) w co drugim poście, nie tylko
ja, informuje Cie, że to urojenia. Popsucie się HA nie jest żadną
podatnościa, ponieważ ludzie robiacy smarhome na HA nie są do tego
stopnia debilami, aby nie zrobić backupu w postaci ręcznego sterowania
obwodów krytycznych, co jest dostępne w fabrycznych włącznikach
oświetlenia, od lat. To robi się w każdym systemie, czy on centralnym,
czy chmurowy czy wystrugany. To jest minimum wyobraźni.
A ty dalej pieprzysz o tym, że HA pada i cały dom kaput.
Nie, nic się złego nie dzieje. Zawdzięczay to najzwyczajniej myśleniu.
Polecam.
-
113. Data: 2024-01-15 14:23:26
Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 15.01.2024 o 13:21, Marek pisze:
> On Mon, 15 Jan 2024 12:40:24 +0100, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
>> To prawda, że HA nie jest winny twojej biedzie mentalnej.
>
> No dobra a pomijając kopanie się po kostkach znalazłeś coś rozproszonego?
>
Nie znalazłem. Ja używałem DCS, ale na platformy wiertnicze a nie
sterowniczki oparte o ESP lub tp. Wiadomo, że samo rozproszenie można
zrobić bez problemu samodzielnie na takich sterowniczkach, ale nie da
się prosto zrobić integracji z odkurzaczem lub tp. Tutaj HA jak
najbardziej ma sens. No ale jedno drugiego nie wyklucza. Można część
systemu zrobić tak a część inaczej. Wyobrażam sobie tylko, że ktoś na
świecie już pochylił się nad kwestią rozproszenia, że jest jakieś
środowisko do budowania systemów uwzględniając kwestie niezawodnościowe.
Tylko jakoś nie udało mi się go znaleźć.
-
114. Data: 2024-01-15 14:25:40
Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 15/01/2024 14:23, io wrote:
> Wyobrażam sobie tylko, że ktoś na
> świecie już pochylił się nad kwestią rozproszenia, że jest jakieś
> środowisko do budowania systemów uwzględniając kwestie niezawodnościowe.
> Tylko jakoś nie udało mi się go znaleźć.
Dziwne...
-
115. Data: 2024-01-15 14:27:34
Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 15.01.2024 o 13:39, heby pisze:
> On 15/01/2024 13:18, io wrote:
>>> Pozostałe 99.9% użytkowników smarthome ma backup w postaci tych
>>> kabli. I nie ma to zwiazku z byciem, lub nie, HA czy ogólnie
>>> centealnego serwera. To ma zwiazem z projektem albo naiwnym, albo na
>>> odpierdol. Jak masz zrobioną instalację taką bedziesz miał jakość
>>> smarthome.
>> Tu jedynym problemem jest podatność systemu na uszkodzenie centralnego
>> sterownika.
>
> Kable od włacznika do żarówki są odporne. Masz te kable?
Ten znowu o włącznikach. Jak gościowi wytłumaczyć, że takie wyłączniki
były za PRL bo nie było alternatywy a dzisiaj wkłada się kostkę do
puszki lub tp i koniec.
>
>> Nie istnieje potrzeba duplikowania jakiegokolwiek elementu sterowania
>> która nie wynikałaby z tej podatności.
>
> Brak kabli od włącznika do żarówki położy każdy system automatyki,
> włącznie z rozproszonym, centralnym, chmurowym czy na sprężony rosół.
P..sz jak zwykle.
>
> Rozumiem, że ciężko wyjaśnić inaczej brak tych kabli niż ideologą, co
> usilnie czynisz.
Jesteś kołek.
>
> Nic nie poradzę. Taki system zawsze będzie kłopotliwy w użytkowaniu i
> zawsze będzie niebezpieczeństwo braku światła w kiblu z powodu awarii.
Że niby sterownik zwarcie zrobił i w całej dzielnicy prądu nie ma i nie
działa automatyka? O czym Ty p...sz gościu.
>
> Myślę ze to doskonale wiesz, tylko teraz głupio się przyznać, że to
> wątpliwy pomysł był, z tym niepodpinaniem wyłączników do żarówek
> bezpośrednio.
>
Myślę, że jesteś kołek.
-
116. Data: 2024-01-15 14:35:15
Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
Od: io <i...@o...pl.invalid>
W dniu 15.01.2024 o 13:44, heby pisze:
> On 15/01/2024 13:20, Marek wrote:
>>> Jest normalny, ponieważ steruje żarówką 230V. I jest zautomatyzowany bo
>> Ale to jest wifi, importuje sobą zawodność sieci wifi.
>
> Z tego powodu, że wifi jest zawodny, mam backup w postaci kabli 230V.
>
> Zawodność u mnie wifi objawia się w niemożności sterowania żarówką z
> pociągu w Koluszkach albo nabiciem 1kWh za dużo, bo światło w kiblu się
> samo nie zgasi.
>
> Nie nazwałbym tego nawet porównywalnym problemem, z blackoutem z powodu
> braku 30m kabli 230V.
>
Gościu, mogę sobie zrobić w tym HA sterowniczek oświetleniowy na ESP
który będzie połączony z siecią bezprzewodową tylko po to by móc go
programować i konfigurować z HA a jednak kiedy przestanie działać
centralny sterownik HA to ten sterownik też przestanie. I nie tylko ten,
ale wszystkie w domu przestaną. Bo tak działa ten pieprzony HA.
-
117. Data: 2024-01-15 14:48:31
Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .01.2024 o 14:35 io <i...@o...pl.invalid> pisze:
> W dniu 15.01.2024 o 13:44, heby pisze:
>> On 15/01/2024 13:20, Marek wrote:
>>>> Jest normalny, ponieważ steruje żarówką 230V. I jest zautomatyzowany
>>>> bo
>>> Ale to jest wifi, importuje sobą zawodność sieci wifi.
>> Z tego powodu, że wifi jest zawodny, mam backup w postaci kabli 230V.
>> Zawodność u mnie wifi objawia się w niemożności sterowania żarówką z
>> pociągu w Koluszkach albo nabiciem 1kWh za dużo, bo światło w kiblu się
>> samo nie zgasi.
>> Nie nazwałbym tego nawet porównywalnym problemem, z blackoutem z
>> powodu braku 30m kabli 230V.
>>
>
> Gościu, mogę sobie zrobić w tym HA sterowniczek oświetleniowy na ESP
> który będzie połączony z siecią bezprzewodową tylko po to by móc go
> programować i konfigurować z HA a jednak kiedy przestanie działać
> centralny sterownik HA to ten sterownik też przestanie. I nie tylko ten,
> ale wszystkie w domu przestaną. Bo tak działa ten pieprzony HA.
Piszesz farmazony.
Przecież ten sterowniczek możesz mieć podpięty JEDNOCZEŚNIE do HA, chmury
producenta, swojej chmury, swojego innego sterowniczka i do fizycznego
pstryczka.
Jak padnie HA to nadal możesz wysłać polecenie do "sterowniczka" za pomocą
czegoś innego. Co więcej, te inne systemy znają stan tego sterowniczka.
Nie ma obowiązku używania tylko HA. Możesz przecież (jak to ESP
odpowiednio wcześniej skonfigurujesz) wejść na jego webserwer i kliknąć to
światło bezpośrednio przez www.
HA niczego tutaj nie ogranicza ani nie blokuje. Znacząco ułatwia spięcie
tych wszystkich "smart" gadżetów w jednym spójnym środowisku.
TG
-
118. Data: 2024-01-15 14:54:44
Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 15/01/2024 14:27, io wrote:
> W dniu 15.01.2024 o 13:39, heby pisze:
>> Kable od włacznika do żarówki są odporne. Masz te kable?
> Ten znowu o włącznikach.
Nie, o kablach.
> Jak gościowi wytłumaczyć, że takie wyłączniki
> były za PRL bo nie było alternatywy a dzisiaj wkłada się kostkę do
> puszki lub tp i koniec.
To masz te mechaniczne wyłączniki oświetlenia, czy masz puste ściany
koło drzwi?
>> Nic nie poradzę. Taki system zawsze będzie kłopotliwy w użytkowaniu i
>> zawsze będzie niebezpieczeństwo braku światła w kiblu z powodu awarii.
> Że niby sterownik zwarcie zrobił i w całej dzielnicy prądu nie ma i nie
> działa automatyka? O czym Ty p...sz gościu.
Tobie wywaliło HA i nie masz światła w kiblu.
Mi jak wypnę HA światło w kiblu działa.
Magia.
Ktoś znas zrobił coś źle.
-
119. Data: 2024-01-15 15:44:25
Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 15 Jan 2024 14:35:15 +0100, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> ale wszystkie w domu przestaną. Bo tak działa ten pieprzony HA.
Czyli jeżeli dobrze rozumiem brak możności sterowania zdalnego
dyskwalifikuje HA
jako całość tak bo nie uznajesz manualnego overdriva?
Myślę że za bardzo zaufałeś współczesnej technologii. Średni czas
życia współczesnego tandemu software plus hardware używanego
bezobsługowo (bez serwisu) to kilkanaście miesięcy. Przy włączonych
auto aktualizacjach bez kontroli operstora drastycznie spada do
pojedynczych miesięcy. Po prostu HA (czy 8nny softwarowy kontroler)
nie jest dla ciebie bo nigdy nie spełni oczekiwań jakie w nim
podkładasz.
--
Marek
-
120. Data: 2024-01-15 16:17:51
Temat: Re: Tylko nie HomeAssistant
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 15 Jan 2024 13:46:46 +0100, io <i...@o...pl.invalid> wrote:
> Jakie znowu "dwa w jednym"? Po prostu oczywistą podatność systemu
> łatasz
> funkcjonalnością wyłącznika, która normalnie nikomu do niczego nie
> jest
> potrzebna.
No ale musisz łatać. To nie lata 80 u.w., że jak kupujesz TV to wiesz
że będzie działał przez następne 20 lat a nie, że za rok przestanie
odbierać jeden program bo "producent tv już nie wspiera aktualizacji
wymaganej przez HBO".
--
Marek