Chwilowo nie mogę robić zdjęć, bo mi się matryca zanieczyściła, więc się
udzielam na grupie.
Po weekendzie nad morzem było tak:

http://img36.imageshack.us/img36/7247/30866872.jpg


Więc kupiłem tani zestaw do czyszczenia w firmie zaczynającej się na Fotojok..
Zestaw do obiektywów. Na swoje nieszczęście przeczyściłem nim matrycę, "bo to
tylko trzy pyłki"... Efekt powstał taki:

http://img36.imageshack.us/img36/6991/46059681.jpg

Można traktować te przykłady jako przestrogę.
Teraz mam nadzieję, że nic nie wlazło pod filtr matrycy. Przeczytawszy kilka
poradników w internecie dotyczących czyszczenia matrycy, zabieram się za
czyszczenie za pomocą w miarę profesjonalnego zestawu do matryc (tak,
dzwoniłem do serwisu Sony w moim mieście, ale powiedzieli, że mogę aparat
przynieść, za przyjęcie do serwisu i "analizę" zażyczą sobie 110zł, a potem
prześlą do czyszczenia do Poznania, które potrwa około 2 tygodni... więc
kupiłem ten zestaw do czyszczenia).

Trzymajcie kciuki, bo jak się nie uda, będę miał dużo czasu, żeby "siedzieć na
grupie" i wpisywać kolejne posty. Mam już tematy:

1. 15 powodów, dla których Sony A300 jest lepsze od Nikona D40 i D60
2. 17 argumentów, dlaczego Sony A300 jest lepsze od Canona 50d i zaolejonego 1d
3. 22 powody, dla których olej w lustrzankach Sony jest lepszy od stosowanego
w lustrzankach Pentaxa, Nikona o Canonie nie wspominając
4. Jeszcze kilka tematów mi chodzi po głowie :-D

Pozdrówka
Maciej


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Matt " <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:gv38pb$cph$1@inews.gazeta.pl...

> Można traktować te przykłady jako przestrogę.

tak bedzie: hasla dla wyszukiwarki jak czyscic matryce / jak nie czyscic
matrycy :]

a swoja droga, nie probowales tego zdmuchnac gruszka czy inna lewatywa ?
rozumiem, ze syf powstal po mechanicznym czyszczeniu - tzn. dotykowym, w
postaci jakiegos pedzelka ?

p, zul

do góry

085 <z...@g...pl> napisał(a):
> a swoja droga, nie probowales tego zdmuchnac gruszka czy inna lewatywa ?
> rozumiem, ze syf powstal po mechanicznym czyszczeniu - tzn. dotykowym, w
> postaci jakiegos pedzelka ?
>
> p, zul
>

Próbowałem zdmuchnąć, te co były nie zniknęły. Pojawiło się za to kilka
dodatkowych włosków. Nadmienię, że zestaw był naprawdę tani, chyba 10 zł
kosztował, a zawierał gruszkę z nasadką w postaci pędzelka, szmatkę i
nieszczęsne bibułki "niestrzępiące", całość za chyba 10 zł.

Więc jak się pojawiły te włoski, to wziąłem patyczek higieniczny, nawinąłem na
niego bibułkę "niestrzępiącą" z zestawu i próbowałem te włoski zebrać. No ale
ta niestrzępiąca bibułka dopiero narobiła bałaganu. Po pierwsze ona jest
niestrzępiąca tylko z nazwy. Po drugie - jak widać na zdjęciach. Część z tych
pyłków jest niewidoczna gołym okiem nawet w silnym świetle. Także uwaga:
czyszczenie matrycy to nie jest taka prosta sprawa. Jak ktoś się nie przekonał
na własnej skórze (tzn. matrycy), to niech zobaczy zdjęcia w poprzednim
poście. Kupiłem zestaw do czyszczenia i zamieszczę zdjęcia, jak mi się uda ten
badziew usunąć, a jak nie - pozostaje jednak serwis.

Maciej



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On Thu, 21 May 2009 10:12:49 +0000 (UTC), "Matt "
<m...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:

Masz może takie żółte karteczki samoprzylepne lub takie przeźroczyste
zakładki do książek? Jak tak to wpierw przylep i odlep taką karteczkę
na lustrze i się upewnij że nie zostaje klej. Jak próba się uda -
przyklej taką karteczkę na matrycę i oderwij - sporo tego brudu
przylepi się do kleju.
--
Grzegorz Krukowski
Ministerstwo Głupich Kroków ostrzega:
lustrzanka albo zdjęcia - wybór należy do Ciebie!

do góry

Matt pisze:
> Chwilowo nie mogę robić zdjęć, bo mi się matryca zanieczyściła, więc się
> udzielam na grupie.
> Po weekendzie nad morzem było tak:
>
> http://img36.imageshack.us/img36/7247/30866872.jpg
>
>
> Więc kupiłem tani zestaw do czyszczenia w firmie zaczynającej się na Fotojok..
> Zestaw do obiektywów. Na swoje nieszczęście przeczyściłem nim matrycę, "bo to
> tylko trzy pyłki"... Efekt powstał taki:
>
> http://img36.imageshack.us/img36/6991/46059681.jpg

No i co? Pozbyłeś się obu plamek, nie? A że przy okazji wprowadziłeś
ekstra pyłków, to może też twoja wina (robiłeś to w zapylonym otoczeniu
- dużo kurzu domowego).

Pozdrawiam,
Paweł W.

--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

do góry

Grzegorz Krukowski <r...@o...pl> napisał(a):

> On Thu, 21 May 2009 10:12:49 +0000 (UTC), "Matt "
> <m...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:
>
> Masz może takie żółte karteczki samoprzylepne lub takie przeźroczyste
> zakładki do książek? Jak tak to wpierw przylep i odlep taką karteczkę
> na lustrze i się upewnij że nie zostaje klej. Jak próba się uda -
> przyklej taką karteczkę na matrycę i oderwij - sporo tego brudu
> przylepi się do kleju.

Dzięki za radę.

Dodam jeszcze jedno:

Postępowałem według instrukcji i po skończeniu czyszczenia tym tanim zestawem
założyłem obiektyw i wyłączyłem aparat. To był mój błąd, bo użyłem obiektywu,
który też był nad morzem i jak się okazało było w nim sporo pyłków. Po
założeniu go na bagnet i wyłączeniu aparatu sporo tych pyłków spadło
(przynajmniej tak mi się wydaje), na odsłoniętą matrycę, bo przy wyłączeniu
aparatu on się jakby zatrząsł, tak jak zwykle przy wyłączaniu, a w trybie
czyszczenia matrycy jest ona odsłonięta.

Maciej

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

To był 21 maj (czwartek), gdy o godz. 12:01 *Matt* napisał(a):

> Trzymajcie kciuki, bo jak się nie uda, będę miał dużo czasu, żeby "siedzieć na
> grupie" i wpisywać kolejne posty. Mam już tematy:

Miałem podobny problem. Kilka pyłków, malutka gruszka z pędzelkiem i
ostatecznie więcej pyłków. Pomogły mi takie szpatułki (na końcu mają jakąś
tkaninę) z Allegro. Jedna mokra druga sucha. Nie chcę reklamowac komuś
aukcji, pewnie znajdziesz ;).

--
Krasnal...

do góry

Jest moim zdaniem już dobrze, ale czy lepiej, niż było przed feralnym
początkowym czyszczeniem, to zostawiam każdemu do własnej oceny:


http://img32.imageshack.us/img32/5681/53193324.jpg



Maciej

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 21 Maj, 12:01, "Matt " <m...@g...pl> wrote:

> Trzymajcie kciuki, bo jak się nie uda, będę miał dużo czasu, żeby "siedzieć na
> grupie" i wpisywać kolejne posty. Mam już tematy:
>
> 1. 15 powodów, dla których Sony A300 jest lepsze od Nikona D40 i D60
> 2. 17 argumentów, dlaczego Sony A300 jest lepsze od Canona 50d i zaolejonego 1d
> 3. 22 powody, dla których olej w lustrzankach Sony jest lepszy od stosowanego
> w lustrzankach Pentaxa, Nikona o Canonie nie wspominając
> 4. Jeszcze kilka tematów mi chodzi po głowie :-D
>


Jeden powód dla którego nie warto kupować Sony A300:
- nie działający system czyszczenia matrycy ...

do góry

Dnia Thu, 21 May 2009 10:01:15 +0000 (UTC), Matt napisał(a):

> Po weekendzie nad morzem było tak:
> http://img36.imageshack.us/img36/7247/30866872.jpg
> Więc kupiłem tani zestaw do czyszczenia w firmie zaczynającej się na Fotojok..
> Zestaw do obiektywów. Na swoje nieszczęście przeczyściłem nim matrycę, "bo to
> tylko trzy pyłki"... Efekt powstał taki:
> http://img36.imageshack.us/img36/6991/46059681.jpg

Skoro frycowe już opłaciłeś, to teraz zainwestuj w porządną gruszkę, idź
w jakieś mało zapylone miejsce, aparat dziurą w dół i dmuchaj - powinny
pozostać tylko te najupierdliwsze syfki, które możesz zdjąć czymś
sprawdzonym przez ludzi (choćby wspomniany w innym wątku SensorKlear lub
specjalne szpatułki).


SensorKlear mi wystarcza - przez 1.5roku użyłem ze trzy razy (jakoś
przeszła mi wrażliwość na drobne skazy). Raz czyszczenie poszło gładko,
ale było też i tak, że gładzić i dmuchać musiałem dosyć długo, bo nie
wiadomo skąd pojawiały się co rusz to nowe plamki (prawdopodobnie
niedokładnie obczyszczony pen).

Kierowanie w takich sprawach do serwisu to IMO polowanie na łosie
(chyba, że właściciel ma dwie lewe lub stracił czucie po godzinach
pakowania na siłce ;) ).

--
Pozdr.
Grzegorz
:::: http://ggora.art.pl ::::
:::: http://moje-chelmno.pl ::::

do góry