-
81. Data: 2011-06-03 08:10:51
Temat: Re: Triumph Tiger 995i
Od: Gawron <m...@g...com>
On 2 Cze, 19:14, Kefir <a...@g...com> wrote:
> Elou!
> On Jun 2, 4:22 pm, Gawron <m...@g...com> wrote:
>
> > On 2 Cze, 00:41, Kefir <a...@g...com> wrote:
>
> > > Afryke
> > > sobie kup.
>
> > Wiedzialem, ze kiedys to powiesz!
>
> Mowilem juz kilka razy. Wiedzialem, ze kiedys uslyszysz!
> To ma sie nijak do mych wlasnych oczekiwan: nie chce czegos, co
> telepie lapskami bardziej niz niejeden singiel.
Guud wajbreszions meen!
Gawron
AT
-
82. Data: 2011-06-03 08:18:34
Temat: Re: Triumph Tiger 995i
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2011-06-02 19:08:03 +0200, Kefir <a...@g...com> said:
> Twierdze jednak, ze T. 955 nadaje sie w teren najmniej z wymieninych.
A konkretnie czemu tak uważasz? Ujmując wszystko w kategoriach
istotnych w terenie: opony (tu jeden pies) i wielkość kół, masa i
środek ciężkości, zawias, odporność na gleby.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
83. Data: 2011-06-03 08:33:02
Temat: Re: Triumph Tiger 995i
Od: kocyk <k...@Z...pl>
Grzegorz Rogala wrote:
> W dniu 2011-06-03 07:50, kocyk pisze:
>
>> Co ci sie nie podoba? Mnie subrframe.
> subframe, sety, zawias przedni, plasticzki pizdryczki,
> slaba sprezyna z tylu (czas zrzucic chyba z 20kg) itp
> i za niska kierownica.
> Detale niby ale w nowym motocyklu od razu pare rzeczy mi nie lezy,
Mnie w kazdym nowym cos nie lezy.
> co wiecej juz sie na forach na zachodzie pojawily pierwsze choroby wieku
> dzieciecego a to uszczelka pod miska a to problemy z elektryka po
> postoju w wilgoci (1050 tez ma z tym problemy)
Hmm.
> A, no i jak mozna byc czesciowo na
>> can?
> Ano normalnie,
> tak jak w 1050, silnik jest na CAN, migaczyki, oswietlenie, duperele nie.
> Ba! KTM Adventure 990 R tez ma takie rozwiazanie.
Kocham moj motocykl. Kazdy.
K.
-
84. Data: 2011-06-03 09:29:41
Temat: Re: Triumph Tiger 995i
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
W dniu 03-06-2011 10:33, kocyk pisze:
> Mnie w kazdym nowym cos nie lezy.
To, ze Tobie nie lezy to ja rozumiem ale, ze mi nie to juz troche gorzej.
> Kocham moj motocykl. Kazdy.
Kobiety Ci trzeba ;P
--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl
-
85. Data: 2011-06-03 09:31:00
Temat: Re: Triumph Tiger 995i
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
W dniu 03-06-2011 10:09, de Fresz pisze:
> Hę? Bez jaj, 250 4T daje radę w każdym terenie, trzeba tylko trochę
> więcej biegami powachlować niż na 450.
Ja rozumiem endurzenie przez taplanie sie w bagnie w lesie i tam 4T 250
nie daje funu bo musisz takie 250 non stop krecic a takie 380-450 taś
taś i przejezdza przez wszystko.
> A do wściekłości to tym sprzętom
> zdecydowanie dużo brakuje.
Ja tam sie nie znam, ale 250 to raczej cross a im sie wscieklosci nie da
odmowic ;)
> Powyższe to był jak mniemam program minumum ;-)
Ano ;)
--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl
-
86. Data: 2011-06-03 09:53:39
Temat: Re: Triumph Tiger 995i
Od: Piotr <z...@g...com>
W dniu 2011-06-03 10:06, de Fresz pisze:
> Jeśli naprawdę poważnie myślisz o hardkorowych podróżach w dzicz i ma to
> szansę realizacji, to musisz wybrać sprzęta dokładnie do tego celu, nie
> ma mowy o żadnych kompromisach. Ale jeśli to tylko jakieś odległe,
> niesprecyzowane plany, to kup coś, na czym w międzyczasie polatasz.
Hardcore to jest to:
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/201106
02/USTKA/848216614
;))))
-
87. Data: 2011-06-03 09:55:49
Temat: Re: Triumph Tiger 995i
Od: Piotr <z...@g...com>
W dniu 2011-06-03 10:18, de Fresz pisze:
> A konkretnie czemu tak uważasz? Ujmując wszystko w kategoriach istotnych
> w terenie: opony (tu jeden pies) i wielkość kół, masa i środek
> ciężkości, zawias, odporność na gleby.
No wlasnie, dobrze kolega to sprecyzowal (te kategorie). Bo np., ze
czescia nosna ramy jest silnik, a nie jest wpieprzony w rame (tak to
zrozumialem z poprzednich postow) - no to co, to nie moze to jakos i tak
radzic sobie w terenie, nawet w miare trudnym?
A jak np. kwestia silnika - bo te 3cyl to moga chodzic bardzo
pieknie...lepiej niz 2cyl w jakichs KTMach - a byc i mniej psujne...
-
88. Data: 2011-06-03 10:05:23
Temat: Re: Triumph Tiger 995i
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2011-06-03 11:31:00 +0200, Grzegorz Rogala <a...@v...pl> said:
>> Hę? Bez jaj, 250 4T daje radę w każdym terenie, trzeba tylko trochę
>> więcej biegami powachlować niż na 450.
> Ja rozumiem endurzenie przez taplanie sie w bagnie w lesie i tam 4T 250
> nie daje funu bo musisz takie 250 non stop krecic a takie 380-450 taś
> taś i przejezdza przez wszystko.
Osobiście też wolę 450, ale miałem okazję w nielekkim terenie
przelecieć się troszku współczesnymi 250 i absolutnie się nie zgodzę,
że nie daje rady. Daje i to dobrze. Zresztą obecnie jest nawet taki
trynd wśród doświadczony ędurzystów do przesiadania się na ćwiartki - w
kopnym piachu i na krętych odcinkach różnica do 450 jest naprawdę
kolosalna in plus, a jak się umie zsynchronizować biegi z gazem, to i
na prostych wielkich różnic nie ma.
>> A do wściekłości to tym sprzętom
>> zdecydowanie dużo brakuje.
> Ja tam sie nie znam, ale 250 to raczej cross a im sie wscieklosci nie
> da odmowic ;)
Hę? WR250, TE250, 250EXC-F, CRF250X to krossy? No weź...
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
89. Data: 2011-06-03 10:17:51
Temat: Re: Triumph Tiger 995i
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
W dniu 03-06-2011 12:05, de Fresz pisze:
> Osobiście też wolę 450, ale miałem okazję w nielekkim terenie przelecieć
> się troszku współczesnymi 250 i absolutnie się nie zgodzę, że nie daje
> rady. Daje i to dobrze.
Hm, jakos mnie nie przekonuje brak momentu obrotowego w ciezkim terenie.
Mimo, ze moja 400 zamiatala mna po ziemi niejednokrotnie to nie raz
wlasnie duuuzo momentu z niskich obrotow dawalo rade ;)
> Zresztą obecnie jest nawet taki trynd wśród
> doświadczony ędurzystów do przesiadania się na ćwiartki - w kopnym
> piachu i na krętych odcinkach różnica do 450 jest naprawdę kolosalna in
> plus, a jak się umie zsynchronizować biegi z gazem, to i na prostych
> wielkich różnic nie ma.
Sie zgadza ale tylko troche, cwiartki sa poreczniejsze i lzejsze i
latwiej je mimo wszystko ogarnac ale z racji specyfiki ich budowy i
pracy silnika imo do endurzenia po lesie/bagnie lepiej wychodza 380-450.
Tym bardziej na dluzsze dystanse. A i jeszcze te cwiartki z tytanowymi
zaworami nie trawia jezdzenia na wolnych obrotach..
> Hę? WR250, TE250, 250EXC-F, CRF250X to krossy? No weź...
Dla mnie to sa crossy z lampkami, prawdziwych motocykli enduro nie ma juz ;)
Poza tym w rajdach enduro _raczej_ cwiartek sie nie spotyka.. :)
--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl
-
90. Data: 2011-06-03 11:10:50
Temat: Re: Triumph Tiger 995i
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2011-06-03 12:17:51 +0200, Grzegorz Rogala <a...@v...pl> said:
>> Osobiście też wolę 450, ale miałem okazję w nielekkim terenie przelecieć
>> się troszku współczesnymi 250 i absolutnie się nie zgodzę, że nie daje
>> rady. Daje i to dobrze.
> Hm, jakos mnie nie przekonuje brak momentu obrotowego w ciezkim
> terenie. Mimo, ze moja 400 zamiatala mna po ziemi niejednokrotnie to
> nie raz wlasnie duuuzo momentu z niskich obrotow dawalo rade ;)
Mam niejakie wrażenie, że współczesne ćwiartki nie mają tego momentu
specjalnie mniej niż DRZta. Zresztą jeżdżę czasem z gościami na takich
- dają radę wszędzie, jak się trafi dobry zawodnik, to ja za nim nie
daję rady na 450. Osobiście wolę jeździć bardziej dołem i środkiem i
nie do końca mi odpowiada konieczność częstszego wahlowania biegami
oraz kręcenia do odcięcia, ale wyniki pomiarów czasu na różnych
zawodach dowodzą jasno, że jak się umie jeździć, to ćwiartką da się
skopać tyłki całej kupie gości na 450 czy 530.
>> Zresztą obecnie jest nawet taki trynd wśród
>> doświadczony ędurzystów do przesiadania się na ćwiartki - w kopnym
>> piachu i na krętych odcinkach różnica do 450 jest naprawdę kolosalna in
>> plus, a jak się umie zsynchronizować biegi z gazem, to i na prostych
>> wielkich różnic nie ma.
>
> Sie zgadza ale tylko troche, cwiartki sa poreczniejsze i lzejsze i
> latwiej je mimo wszystko ogarnac ale z racji specyfiki ich budowy i
> pracy silnika imo do endurzenia po lesie/bagnie lepiej wychodza
> 380-450. Tym bardziej na dluzsze dystanse.
IMHO to wszystko zależ - co się umie, ile się waży, jakie się ma styl jazdy
> A i jeszcze te cwiartki z tytanowymi zaworami nie trawia jezdzenia na
> wolnych obrotach..
Też słyszałem takie legendy, ale nikt mi w realu tego nie potwierdził w
praktyce.
>> Hę? WR250, TE250, 250EXC-F, CRF250X to krossy? No weź...
> Dla mnie to sa crossy z lampkami, prawdziwych motocykli enduro nie ma juz ;)
A to trzeba było pisać, że masz własną klasyfikację ;-)
> Poza tym w rajdach enduro _raczej_ cwiartek sie nie spotyka.. :)
Bo tam jest inna specyfika jazdy, tam się zapierdziela przez pustynie
150 obładowanym motocyklem w paliwo i wodę. Zresztą nawet 450 jako
klasa są AFAIR od całkiem niedawna. Skoro była mowa o ciężkim terenie,
to popatrz na Erzberg, Hells Gate itp. imprezy, tam ćwiartek jak psów.
--
Pozdrawiam
de Fresz