-
61. Data: 2009-12-20 01:20:06
Temat: Re: Trening POWOLNEJ jazdy
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Sat, 19 Dec 2009 08:45:20 +0100, Marcin N
<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
[...]
> Ale ja jestem przekonany. Proszę więc o konkretne wskazówki:
> nogi przy baku, czy może kolana szeroko; zachowywać stałą prędkość, czy
> operować gazem, itd.
Operować sprzęgłem, i tylnym hamulcem.
> U mnie wolna jazda polega na walce z przechyłami i kierownica cały czas
> mi lata ostro na boki, a nogi co chwilę asekuracyjnie schodzą z
> podnóżków.
Nie zdejmuj nóg z podnóżków. Jak się motocykl przechyla trzeba trochę
puścić sprzęgło żeby przyśpieszył i wstał. Opuszczanie nóg to dobry
sposób na uszkodzenie sobie stopy jak tam będzie jakiś krawężnik czy coś
:-)
Przeczytaj sobie może:
http://www.largiader.com/slow/
http://www.ridemyown.com/articles/riding/BTB-slowrid
epractice.shtml
(i pozostałe artykuły z tej strony)
--
Leszek 'Leslie' Karlik
-
62. Data: 2010-01-09 02:29:28
Temat: Re: Trening POWOLNEJ jazdy
Od: zbigi <z...@w...pl>
Tytus pisze:
> Czesc
>
> *** "Iguan007"
> I uwazam ze wlasnie po to warto nabyc umiejetnosc wolnej jazdy zeby w
> takim
> momencie nie podpierac sie panicznie nogami czy latac prawo/lewo.
>
> Ale pokazesz mi jak to zrobic zeby przy < 5km/h nie podpierac sie i
> utrzymac stabilny prosty tor jazdy dobrze???.*
>
Ale czego sie czepiacie? Trening powolnej jazdy jest przydatny i basta.
Ty Tyfusie, jak i wielu motocyklistow z porzadna motocyklowa
kindersztuba negujecie koniecznosc _swiadomego_ trenowania tylko i
dlatego, ze sami macie te umiejetnosc w malym paluszku lewej nogi.
Nabyta przez lata a i czesto lata temu.
Poobserwuj sobie "mlodych gniewnych" albo po prostu osoby, ktore na
motocykl wsiadly dopiero w XXI wieku (a wiec w epoce, w ktorej jak cos
nie ma lytra, to nie jezdzie) - maja problemy z podstawowymi manewrami
parkingowymi, czy wlasnie z poruszaniem sie z mala predkoscia. Ze o
ruszaniu w stylu startujacego bociana nie wspomne...
--
zbigi...
-
63. Data: 2010-01-09 02:32:42
Temat: Re: Trening POWOLNEJ jazdy
Od: zbigi <z...@w...pl>
AZ pisze:
> On 2009-12-18, Iguan007 <i...@p...onet.pl> wrote:
>>> Bez przesady. Z predkosci do 40km/h spokojnie da sie wyhamowac na paru
>>> metrach.
>>> Po prostu trzeba patrzec troche dalej ;-)
>> Okolo 9 metrow na suchej drodze (
>> http://www.liikenneturva.fi/www/fi/animaatiot/mp_kai
kkikieliversiot/StoppingDistanceMotorcycle.swf )
>> . Troche duzo jesli ktos otworzy niespodziewanie dzrzwi. Ale jak ktos lubi
>> specyficzna "adrenaline"...
> Przy niespodziewanym otworzeniu to i 15km/h Cie nie uratuje, dodatkowo jak
> jedziesz z jakas sensowna predkoscia i masz 3-4krpm to masz wieksze
> prawdopodobienstwo ze ktos Cie zauwazy (uslyszy) niz pyrkajac na polsprzegle
> 1krpm.
Na polsprzegle nie pyrkasz 1000obr/min ale wlasnie utrzymujesz wieksze
obroty. No i mozesz w dowolnym momencie "ryknac z manety". A w kazdym
razie szybciej nizli zrobisz to jadac na zupelnie zasprzeglonym silniku
z podana przez ciebie predkoscia obrotowa silnika.
> Owszem ryzyko jest wieksze, takie decyzje nie tylko podejmuje sie w korku
> ale wszedzie. Zapierdalajac przez wies tak samo masz wieksze prawdopodobienstwo
> ze nie wyhamujesz przed wyskakujacym psem.
Amen. Dlatego nie warto zapierpapier... przez wies.
--
zbigi
-
64. Data: 2010-01-09 07:19:55
Temat: Re: Trening POWOLNEJ jazdy
Od: "Tytus" <t...@g...pl>
Siemka
*** "zbigi"
Ale czego sie czepiacie? Trening powolnej jazdy jest przydatny i basta.
> Ty Tyfusie,
Zbigu ja nie neguje - tylko nie bardzo sobie wyobrazam jak to potrzebne jest
w korku???
Chyba ze 20-30 km/h to jest wolna jazda - wtedy przepraszam
--
Tytus
żółta motorynka