-
11. Data: 2010-01-08 18:58:24
Temat: Re: Toyota Yaris diesel - jak sie toto prowadzi?
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "Inead" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hi6t23$hi3$1@inews.gazeta.pl...
>
>>
>> D4D 90KM? Calkiem dynamiczny, ale strasznie mnie irytuje malutka
>> kierownica i krotkie niewyczuwalne skoki lewarka zmiany biegow - trzeba
>> sie przyzwyczaic.
>
> To jest właśnie fajowe w tym aucie, błyskawicznie zmieniasz biegi. Mnie
> nie podobało sie spasowanie plastików, to dośc drogie auto mogli się
> troche postarać. Ale spalanie maksymalne jakie osiągnąłem było 5,5 l/100km
> (dynamiczna jazda miejska i czasem korki). V max 205 km/h - mina kolesia w
> X3 - bezcenne.
W najnowszej wersji z tym silnikiem Vmax to 175. Mina musiała być
rzeczywiście bezcenna ;-)
--
Yogi(n)
-
12. Data: 2010-01-08 21:12:41
Temat: Re: Toyota Yaris diesel - jak sie toto prowadzi?
Od: "Hektor" <z...@w...pl>
Użytkownik "colin" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hi5793$1lj$1@node1.news.atman.pl...
> D4D 90KM? Calkiem dynamiczny, ale strasznie mnie irytuje malutka
> kierownica i krotkie niewyczuwalne skoki lewarka zmiany biegow - trzeba
> sie przyzwyczaic.
Wymieniłeś dwie zalety tego auta. Czy jeździsz na codzień, że tak spytam z
ciekawości, przypadkiem nie autobusem?
Zbigniew Kordan
-
13. Data: 2010-01-09 13:42:19
Temat: Re: Toyota Yaris diesel - jak sie toto prowadzi?
Od: "Inead" <a...@g...pl>
"Katanka" <k...@i...pl> wrote in message
news:hi7bfs$f4e$1@inews.gazeta.pl...
> wchpikus wrote:
>> V max 205 km/h - mina
>> kolesia w X3 - bezcenne.
>>
>> I sen sie skonczyl, obudziles sie znaly potem...
>> :)
>
> To calkiem mozliwe. Jechałem kiedyś na autostradzie w Chorwacji Yarisem
> brata. Zapakowana cała rodzina + bagaż i bez problemu 180 osiągał, a był
> to tylko 1.4 benzyna. Przypuszczam, że gdybym dociskał do końca to by z
> 190 mógł iśc z górki i z wiatrem. W każdym razie poniżej 170 nie
> schodziłem przez długi okres czasu :) Fakt, że wtedy auto miało 4 miesiące
> i wspaniale się prowadziło, teraz ma 5 lat i już jest rozklekotane. Teraz
> bym się bał tyle jechać Yarisem.
Nie ma co dyskutować z asami, którzy podniecają się Vectrą B taty, która od
chwili zakupu stała się dorobkiem życia rodziny.
-
14. Data: 2010-01-09 14:07:43
Temat: Re: Toyota Yaris diesel - jak sie toto prowadzi?
Od: "Przemek" <p...@d...pl>
wchpikus wrote:
> V max 205 km/h - mina
> kolesia w X3 - bezcenne.
>
> I sen sie skonczyl, obudziles sie znaly potem...
> :)
Ale w rece ciagle rozpaczliwie sciskal drazek :)
-
15. Data: 2010-01-09 17:36:42
Temat: Re: Toyota Yaris diesel - jak sie toto prowadzi?
Od: "WIHEDCNF" <2...@h...nl>
Użytkownik "Inead" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hi9tjc$ejk$1@inews.gazeta.pl...
>
> "Katanka" <k...@i...pl> wrote in message
> news:hi7bfs$f4e$1@inews.gazeta.pl...
>> wchpikus wrote:
>>> V max 205 km/h - mina
>>> kolesia w X3 - bezcenne.
>>>
>>> I sen sie skonczyl, obudziles sie znaly potem...
>>> :)
>>
>> To calkiem mozliwe. Jechałem kiedyś na autostradzie w Chorwacji
>> Yarisem brata. Zapakowana cała rodzina + bagaż i bez problemu 180
>> osiągał, a był to tylko 1.4 benzyna. Przypuszczam, że gdybym
>> dociskał do końca to by z 190 mógł iśc z górki i z wiatrem. W
>> każdym razie poniżej 170 nie schodziłem przez długi okres czasu :)
>> Fakt, że wtedy auto miało 4 miesiące i wspaniale się prowadziło,
>> teraz ma 5 lat i już jest rozklekotane. Teraz bym się bał tyle
>> jechać Yarisem.
>
> Nie ma co dyskutować z asami, którzy podniecają się Vectrą B taty,
> która od chwili zakupu stała się dorobkiem życia rodziny.
Masz jeszcze tego wyścigowego Yarisa? Zamiast opowiadać pierdoły o
rodzinnych autach możemy wyskoczyć w łikend na autobane i pokażesz mi
to 205km/h - moja mina w Vectrze C w chwili gdy zostawisz mnie daleko
z tyłu wynagrodzi ci z nawiązką koszty paliwa - to co czekam na
propozycję?
-
16. Data: 2010-01-09 20:14:49
Temat: Re: Toyota Yaris diesel - jak sie toto prowadzi?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail a...@g...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> D4D 90KM? Calkiem dynamiczny, ale strasznie mnie irytuje malutka
>> kierownica i krotkie niewyczuwalne skoki lewarka zmiany biegow -
>> trzeba sie przyzwyczaic.
>
> To jest właśnie fajowe w tym aucie, błyskawicznie zmieniasz biegi.
> Mnie nie podobało sie spasowanie plastików, to dośc drogie auto mogli
> się troche postarać. Ale spalanie maksymalne jakie osiągnąłem było 5,5
> l/100km (dynamiczna jazda miejska i czasem korki). V max 205 km/h -
> mina kolesia w X3 - bezcenne.
>
hmm
u mnie regularnie spala po niecałe 7l na 100km.
A Vmax licznikowe jakie udało mi się usiągnac to cos ok 195, wiec realnie
ok. 190.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Delikatnie chwytasz, rozchylasz nogi, bierzesz do ust i zaczynasz
ssać i ssać... raz szybciej, raz wolniej. Tak właśnie je się raki.
-
17. Data: 2010-01-09 20:24:34
Temat: Re: Toyota Yaris diesel - jak sie toto prowadzi?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
Budzik pisze:
> Osobnik posiadający mail a...@g...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>
>>> D4D 90KM? Calkiem dynamiczny, ale strasznie mnie irytuje malutka
>>> kierownica i krotkie niewyczuwalne skoki lewarka zmiany biegow -
>>> trzeba sie przyzwyczaic.
>> To jest właśnie fajowe w tym aucie, błyskawicznie zmieniasz biegi.
>> Mnie nie podobało sie spasowanie plastików, to dośc drogie auto mogli
>> się troche postarać. Ale spalanie maksymalne jakie osiągnąłem było 5,5
>> l/100km (dynamiczna jazda miejska i czasem korki). V max 205 km/h -
>> mina kolesia w X3 - bezcenne.
>>
> hmm
Na cóż, bajkopisarstwo w modzie.
> u mnie regularnie spala po niecałe 7l na 100km.
Nic dziwnego :)
> A Vmax licznikowe jakie udało mi się usiągnac to cos ok 195, wiec realnie
> ok. 190.
Weź to kiedyś zweryfikuj z czymś, co prędkość faktyczną podaje.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
18. Data: 2010-01-09 20:29:47
Temat: Re: Toyota Yaris diesel - jak sie toto prowadzi?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail 2...@h...nl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
> Masz jeszcze tego wyścigowego Yarisa? Zamiast opowiadać pierdoły o
> rodzinnych autach możemy wyskoczyć w łikend na autobane i pokażesz mi
> to 205km/h - moja mina w Vectrze C w chwili gdy zostawisz mnie daleko
> z tyłu wynagrodzi ci z nawiązką koszty paliwa - to co czekam na
> propozycję?
skad jestes?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Moi ludzie pracują na okrągło! Czasem nawet po 2, 3 godziny na dobę!!!"
kpt. Bertorelli/Dzielna Armia Włoska/Allo, Allo
-
19. Data: 2010-01-09 21:15:58
Temat: Re: Toyota Yaris diesel - jak sie toto prowadzi?
Od: "WIHEDCNF" <2...@h...nl>
Użytkownik "Budzik"
>> Masz jeszcze tego wyścigowego Yarisa? Zamiast opowiadać pierdoły o
>> rodzinnych autach możemy wyskoczyć w łikend na autobane i pokażesz
>> mi
>> to 205km/h - moja mina w Vectrze C w chwili gdy zostawisz mnie
>> daleko
>> z tyłu wynagrodzi ci z nawiązką koszty paliwa - to co czekam na
>> propozycję?
>
> skad jestes?
We wtorek bedę w Poznaniu - autobana jest więc jakby co...
W przyszłym miesiącu będę we Wrocławiu autobana jest również więc
jakby co...
Pozdrawiam.
-
20. Data: 2010-01-09 21:44:48
Temat: Re: Toyota Yaris diesel - jak sie toto prowadzi?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail 2...@h...nl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
>> skad jestes?
>
> We wtorek bedę w Poznaniu - autobana jest więc jakby co...
> W przyszłym miesiącu będę we Wrocławiu autobana jest również więc
> jakby co...
bede w Poznaniu prawdopodobnie dopiero 18.01
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Życie jest cierpieniem, pieniądze morfiną"