-
11. Data: 2010-09-16 02:23:12
Temat: Re: Tombakowi oszusci - Imielin, Chelm
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 15 Sep 2010 19:38:40 +0200, huri_khan wrote:
>Dnia Wed, 15 Sep 2010 18:57:32 +0200, lukasz napisał(a):
>> Jezdze codziennie ta trasa, tak wiece sezon polowan na tombakowych
>> oszustow czas zaczac :)
>
>Ja to się dziwię że się zatrzymałeś, twoje życie twoja wola.
>Tak jak jeden już odpisał, ciesz się że mogłeś jeszcze coś napisać na
>grupie.
Bez przesady, morderstwa jeszcze nie sa w kraju powszechne.
>Ciekawe czy są jeszcze jacyś ludzie którzy się na takie numery nabierają.
Jakby nie bylo, to by nie stali i nie probowali tak masowo.
J.
-
12. Data: 2010-09-16 09:15:19
Temat: Re: Tombakowi oszusci - Imielin, Chelm
Od: "Tadeusz" <...@s...onet.pl>
Użytkownik "lukasz" <> napisał w wiadomości ...
> Uwaga, uwaga
>
> Widzialem w dniu dzisiejszym, w okolicach godziny 17oo zielone BMW na
> niemieckich rejestracji. Kierowca rozpaczliwe wolal o pomoc, wiec co mi
> tam, jak czlowiek w potrzebie to pomoge.
>
> No i lament lamana niemczyzno-polsko-angieszczyna ze braklo paliwa.
> Kierowca BMW byl Rom. No to wyczuwszy podstep odpowiadam ze zapraszam do
> auta i podwioze bo niedaleko jest stacja. On na to, ze karta mu sie
> zepsula i nie ma jak wyplacic pieniedzy i w zamian za kase oferuje
> sygnety, swiezo zdjete z reki za 300 plnow :) każdy.
ostatnio po REAL'em sprzedawali "okazyjnie" garnki "ZEPTER" :)
no i byli Mercedesem choć też zielonym :)
-
13. Data: 2010-09-16 11:26:02
Temat: Re: Tombakowi oszusci - Imielin, Chelm
Od: lleeoo <l...@p...onet.pl>
W dniu 2010-09-15 18:57, lukasz pisze:
> Uwaga, uwaga
>
> Widzialem w dniu dzisiejszym, w okolicach godziny 17oo zielone BMW na
> niemieckich rejestracji. Kierowca rozpaczliwe wolal o pomoc, wiec co mi
> tam, jak czlowiek w potrzebie to pomoge.
>
> No i lament lamana niemczyzno-polsko-angieszczyna ze braklo paliwa.
> Kierowca BMW byl Rom. No to wyczuwszy podstep odpowiadam ze zapraszam do
> auta i podwioze bo niedaleko jest stacja. On na to, ze karta mu sie
> zepsula i nie ma jak wyplacic pieniedzy i w zamian za kase oferuje
> sygnety, swiezo zdjete z reki za 300 plnow :) kazdy.
>
> Zaproponowalem 10zl za sztuke i Romowi juz bylo w niesmak. No to uderza
> dalej proponujac wymiane za telefon komorkowy. Wymienilem 10zl za jeden
> - ot tak na pamiatke - i nastpenie poinformowalem odpowiednie sluzby,
> ciekawe czy ich zlapali.
>
> Jezdze codziennie ta trasa, tak wiece sezon polowan na tombakowych
> oszustow czas zaczac :)
>
> w przypadku podobnego spotkania, zastanowcie sie kilka razy zanim
> oddacie im cokolwiek
>
> pozdrawiam
Kilka razy spotkałem ich pod Brzeskiem, ciemne BMW z klapą bagażnika
podniesioną do góry i koleś wbiega prawie po auto żeby tylko się zatrzymać.
-
14. Data: 2010-09-16 11:28:18
Temat: Re: Tombakowi oszusci - Imielin, Chelm
Od: Robek <l...@n...onet.eu>
W dniu 2010-09-15 18:57, lukasz pisze:
> Uwaga, uwaga
>
> Widzialem w dniu dzisiejszym, w okolicach godziny 17oo zielone BMW na
> niemieckich rejestracji. Kierowca rozpaczliwe wolal o pomoc, wiec co mi
> tam, jak czlowiek w potrzebie to pomoge.
>
> No i lament lamana niemczyzno-polsko-angieszczyna ze braklo paliwa.
> Kierowca BMW byl Rom. No to wyczuwszy podstep odpowiadam ze zapraszam do
> auta i podwioze bo niedaleko jest stacja. On na to, ze karta mu sie
>
Ten numer z brakiem paliwa to juz chyba starszy od wegla.
-
15. Data: 2010-09-16 11:30:54
Temat: Re: Tombakowi oszusci - Imielin, Chelm
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 15.09.2010 21:00, Sebastian Biały pisze:
> On 2010-09-15 19:59, kamil d wrote:
>> Chyba upodobali sobie region.
>
> Zaskakująco dużo kręci się zdezelowanymi samochodami sprzedając
> "fotoaparaty" na parkingach w południowej częsci GOPu i czasem na
> okolicznych drogach. Numery jednak łatwo rozpoznawalne, bo to
> najczęsciej Słowacy w rozpadających się golfach.
A potem lament, że ludzie do tej "nacji" uprzedzeni.
Albo że w jakimś języku przyjęło się słowo "wycyganić" ;->
-
16. Data: 2010-09-16 12:19:48
Temat: Re: Tombakowi oszusci - Imielin, Chelm
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Michał Gut <m...@w...pl> writes:
> no prosze... kiedys tez jeden chcial mnie zatrzymac - podobna sytuacja.
> prosba o pomoc bo to tamto itd
> zawialo kitem wiec powiedzialem nie i pojechalem (tez od razu
> wyskakiwal z blyskotkami).
> z 5-7 lat temu okolice konstancina-jeziornej
> romowie
Cyganie z "zepsutym" samochodem sprzedający tombak na naprawę/benzynę
występowali już za głębokiego PRL-u. Że też to jeszcze działa...
MJ
-
17. Data: 2010-09-16 12:26:56
Temat: Re: Tombakowi oszusci - Imielin, Chelm
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-09-15 20:50, Michał Gut pisze:
(...)
> z 5-7 lat temu okolice konstancina-jeziornej
Konstancina-Jeziorny :)
-
18. Data: 2010-09-16 12:29:36
Temat: Re: Tombakowi oszusci - Imielin, Chelm
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-09-15 21:00, Sebastian Biały pisze:
(...)
> Zaskakująco dużo kręci się zdezelowanymi samochodami sprzedając
> "fotoaparaty" na parkingach w południowej częsci GOPu i czasem na
> okolicznych drogach. Numery jednak łatwo rozpoznawalne, bo to
> najczęsciej Słowacy w rozpadających się golfach.
'Słowacy' być może, ale co do rozpadających się golfów to mam
wrażenie, że dresowozów jest więcej.
-
19. Data: 2010-09-16 12:57:25
Temat: Re: Tombakowi oszusci - Imielin, Chelm
Od: Profesor Sparks <p...@g...com>
Jakieś dwa tygodnie temu na S7 pomiędzy Białobrzegami a Radomiem.
Błękitny Mercedes na niemieckich blachach.
Stał za zakrętem na wzniesieniu (tuż za mostem na Pilicy)
Zdążyłem zobaczyć tylko mrugające awaryjne i niemieckie blachy to się
zatrzymałem. No ale jak kolo podszedł to od razu pomyślałem że coś nie
halo. Rasista ze mnie :)
Zaoferowałem podwózkę ale oczywiście nie o to chodziło. Sygnetów nie
kupiłem, dostał dwie dychy na odp...l. W sumie to nie wiem czemu nie
odjechałem jak zobaczyłem kto on. Człowiek się uczy całe życie.
-
20. Data: 2010-09-16 16:34:03
Temat: Re: Tombakowi oszusci - Imielin, Chelm
Od: "news-gazeta" <n...@g...pl>
>
> Cyganie z "zepsutym" samochodem sprzedający tombak na naprawę/benzynę
> występowali już za głębokiego PRL-u. Że też to jeszcze działa...
Jest popyt to jest i podaż xD
Pozdrawiam - Darek.