-
11. Data: 2004-11-08 14:02:06
Temat: Re: Tlenofon?
Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>
Nastał nam piękny 8 listopad 2004 roku,
kiedy to richie posłał(a) w świat wiadomość
<news:oeruo0l2i6q8o17irtulgepjqp83ftrloi@4ax.com>
>>3 do 16 kB/s przy przepustowości osiedlowego DSLa 32 kB/s.
>>Będzie ciężko, kiedy "internetofony" staną się popularne.
> Z prywatnego doświadczenia ujeżdżania skypa 5kB/s to max.
Mnie tam wyszło 4 do 5 kB/s. Przy 3 kB/s (tyle podaje Skype jako absolutne
minimum) rozmawiać się nie da. Zauważyłem, że 3 kB/s mogłoby ostatecznie
wystarczyć, gdyby to była dolna granica, a nie średni transfer, bo coś
jednak buforowane jest.
Ciut OT: Bardzo ładnie to widać przy radiu internetowym, kiedy średni
transfer jest niski ale występują wysokie skoki transferu, które
"nadrabiają" wczaśniejsze "braki".
> Ale istotnie, dla sieci podzielonej na asymetrycznym łączu może
> być problem i to duży. Raz że uplink ciasny, ale to pół biedy.
> Dla skype'a ciężko wydzielić ruch telefoniczny, tak aby on
> szedł priorytetowo ponad ruchem ciężkim - takim jak np. p2p
> (po portach się nie da, być może po jakimś handshake'u).
Zacytowałem dane Skype z tymi 16 kB/s max. Nie mam powodu, by nie wierzyć
twórcom programu ani nie widzę celu zawyżania wymagań co do łącza.
Pytanie, czy Tlenofony, GGfony czy inne WPgadacze będą równie efektywnie
wykorzystywać kilobity, czy może będą o te 2, 3 kB/s bardziej wymagające.
> Ale nawet jeśli się uda: to niby dlaczego tylko telefoniści
> mają być uprzywilejowani i zapychać upload, a reszta nic?
Będą płacić za połączenie operatorowi Tlenu, GG i innym. A kiedy będą
płacić, to będą wymagać.
> Koniec końców, może się znów okazać że "ciasny ale własny"
> adsl 128/64 (albo nawet dialupowy modem z jakimś bardzo tanim
> callbackiem) będzie dużo atrakcyjniejszy niż teoretyczne ileśtam
> kilo na sekundę w sieci typu prywatna inicjatywa.
Cóż, kiedy pisałem, że czas osiedlówek i kablówek z setkami osób na jednym
megabicie minął, zostałem mianowany rzecznikiem TePSy (szkoda, że TP o tym
nie wie i nie ma zamiaru zapłacić choć złotówki za stukanie w klawiaturę
;-).
W ubiegłym roku TP nie zrealizowała planu sprzedaży Neostrad (sporo im
rakło). W tym roku już go mają (wg. Wyborczej TP w październiku osiągnęła
planowane pół miliona Neostrad).
A portale niedługo ruszą z masową kampanią reklamową telefonii
internetowej.
p2p było zabawką nielicznych, z radia mało kto słuchał przez internet, ale
tani telefon w sieci będzie popularny.
--
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________
-
12. Data: 2004-11-08 14:11:32
Temat: Re: Tlenofon?
Od: Marcin Sochacki <w...@s...bg.univ.gda.pl>
Janusz - Vahanara wrote:
> p2p było zabawką nielicznych,
Dobry żart. Przecież osiedlówki głównie polegają na zasysaniu ile tylko
fabryka (znaczy ISP) dał(a).
Zapominasz, że telefon, w przeciwieństwie do P2P wymaga stałego
zaangażowania użytkownika (znaczy machania szczęką) aby zajmować
przepustowość. Po jakimś czasie mu się znudzi albo szczęka go rozboli i
się rozłączy, zwalniając pasmo dla innych. P2P może zapuścić i iść spać.
Ja bym się raczej nie obawiał problemów z popytem na telefony, raczej
zmartwieniem jest umiejętne przycinanie ruchu P2P, tak aby wystarczyło
pasma na pozostałe usługi.
Wanted
-
13. Data: 2004-11-08 14:17:17
Temat: Re: Tlenofon?
Od: Andrzej Bursztynski <_...@n...pl>
Mateusz Swatek wrote:
> ziomali ?
> ja uzywam Skype'a do polaczen.
> tanio, a jakos lepsza od naszego operatora narodowego
Może ja mam taki niefart - strasznie mi zniekształca rozmowy i działa
tak sobie..-(
--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-
-
14. Data: 2004-11-08 14:37:06
Temat: Re: Tlenofon?
Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>
Nastał nam piękny 8 listopad 2004 roku,
kiedy to Marcin Sochacki posłał(a) w świat wiadomość
<news:cmnuql$pku$1@korweta.task.gda.pl>
> Zapominasz, że telefon, w przeciwieństwie do P2P wymaga stałego
> zaangażowania użytkownika (znaczy machania szczęką) aby zajmować
> przepustowość.
Zgaduję: nie masz żony ani dorastającej córki?
Albo dobrze pilnujesz rachunku w domu. :-)
W czasie deszczu dzieci się nudzą a kobiety z przyjaciółkami obgadują inne
psiapsióki albo streszczają sobie wczorajsze seriale.
Ludzie kochają rozmawiać o niczym. Gdyby tak nie było, darmowe wieczory i
weekendy w TP nie cieszyłyby się tak duża popularnością.
A w telefonii internetowej można rozmawiać za friko z drugim internautą
albo, taniej niż przez tradycyjny telefon, z telefonem
komórkowym/stacjonarnym.
--
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________
-
15. Data: 2004-11-08 14:37:06
Temat: Re: Tlenofon?
Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>
Nastał nam piękny 8 listopad 2004 roku,
kiedy to Andrzej Bursztynski posłał(a) w świat wiadomość
<news:slrncouvvi.9j9.___@andy.pse.dyster>
>> ja uzywam Skype'a do polaczen.
>> tanio, a jakos lepsza od naszego operatora narodowego
> Może ja mam taki niefart - strasznie mi zniekształca rozmowy i działa
> tak sobie..-(
SOA#1 na całym świecie: nam działa.
Pewnie rozmówca był w zatłoczonej osiedlówce/kablówce; wtedy nie da się
rozmawiać.
--
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________
-
16. Data: 2004-11-08 14:37:07
Temat: Re: Tlenofon?
Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>
Nastał nam piękny 8 listopad 2004 roku,
kiedy to Mateusz Adamowski posłał(a) w świat wiadomość
<news:cmnsbu$tch$1@io.staszic.waw.pl>
>> 3 do 16 kB/s przy przepustowości osiedlowego DSLa 32 kB/s.
>> Będzie ciężko, kiedy "internetofony" staną się popularne.
> Ja bym spojrzał na problem od drugiej strony:
> Skoro osiedlowe DSL-e to 32 kB/s to "internetofony" NIE STANĄ SIĘ POPULARNE.
Portale mają interes w tym, by ich Tlenofony i inne GGfony stały się
popularne. Portale potrzebują dochodów, a telefonia będzie dochodowa.
Neostrada instalowana jest za symboliczną złotówkę. Będą inne zachęty i
bonusy. Abonament (59 zł) jest zbliżony do tego w sieci osiedlowej.
Co najwyżej TP przekroczy przyszłoroczny plan miliona Neo (nie znam planów
;-) kilka miesięcy przed czasem.
Nie zdziwiłbym się, gdyby powstały wspólne akcje marketingowe; na przykład
WP z TP, GG z chello, Tlenu z Asterem.
--
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________
-
17. Data: 2004-11-08 14:37:09
Temat: Re: Tlenofon?
Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>
Nastał nam piękny 8 listopad 2004 roku,
kiedy to Jacek Popławski posłał(a) w świat wiadomość
<news:slrncov0rp.9j9.jpopl@bokowka.bialystok>
> A ci, którzy teraz tylko przeglądają strony dalej będą tak robić. Będą woleli
> prawdziwy telefon.
TP w raportach twierdzi co innego i wskazuje na coraz większą ucieczkę
klientów od telefonii stacjonarnej albo do wirtualnych operatorów.
Ale kto by się tam przejmował, ze TP boi się, iż Kowalski kupi w promocji
za 100 zł internetowy telefon albo podpisze umowę z, dajmy na to, Tele 2?
W końcu ludzie są konserwatywni i nie interesuje ich obniżka kosztów
rozmów. Ponad milion ludzi w tanim Hehay to też fatamorgana.
Oczywiście te trzy miliony użytkowników GG, milion Tlenu (nie bić za
nieaktualne dane ;-) nie da się skusić reklamom i nigdy nie spróbuje
rozmowy głosowej. Bo do korespondencji służy mail i IRC, a nie żaden
komunikator, a do rozmowy głosowej tylko tradycyjny telefon.
Uwierzyłem - wracam do tętniącej życiem sieci IRCnet, Mirandę wywalam w
diabły. ;-)
--
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________
-
18. Data: 2004-11-08 14:48:26
Temat: Re: Tlenofon?
Od: Andrzej Bursztynski <_...@n...pl>
Janusz - Vahanara wrote:
> SOA#1 na całym świecie: nam działa.
>
> Pewnie rozmówca był w zatłoczonej osiedlówce/kablówce; wtedy nie da się
> rozmawiać.
Niestety nie - w Neo+.
--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-
-
19. Data: 2004-11-08 14:52:47
Temat: Re: Tlenofon?
Od: Janusz - Vahanara <v...@o...gapp.pl>
Nastał nam piękny 8 listopad 2004 roku,
kiedy to Andrzej Bursztynski posłał(a) w świat wiadomość
<news:slrncov1pq.9mf.___@andy.pse.dyster>
>> SOA#1 na całym świecie: nam działa.
>> Pewnie rozmówca był w zatłoczonej osiedlówce/kablówce; wtedy nie da się
>> rozmawiać.
> Niestety nie - w Neo+.
Albo Neo dzielona albo zgłoś problem do swojego ISP (nie wykupił dostępu do
TP Net?).
--
_________________________________________________
Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________
-
20. Data: 2004-11-08 15:03:49
Temat: Re: Tlenofon?
Od: Andrzej Bursztynski <_...@n...pl>
Janusz - Vahanara wrote:
>>> SOA#1 na całym świecie: nam działa.
>>> Pewnie rozmówca był w zatłoczonej osiedlówce/kablówce; wtedy nie da się
>>> rozmawiać.
>> Niestety nie - w Neo+.
>
> Albo Neo dzielona albo zgłoś problem do swojego ISP (nie wykupił dostępu do
> TP Net?).
Niedzielona, ten ISP to TPSA - sugerujesz telefon do Blue Line? Faktycznie
dyskusja robi się na temat czyli problemu polskiego internetu -)
--
Andrzej Bursztynski, My personal opinions are just mine
-dodaj imię kropeczka nazwisko małpa i masz adres pocztowy-