"T." <k...@i...pl> wrote in message
news:5983567f$0$5159$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Madoff też tak miał. Nie żebym straszył... :-)
>>
>> Jak miał?
>
> No że wielki sukces i ludzie się pchali drzwiami i oknami. Mówiąc szczerze
> to nie wiem, czy jego jakaś firma była na giełdzie...
> A generalnie to był żart

Zmylił mnie uśmieszek zamiast mrugnięcia okiem :-)

> -nie podejrzewam Muska o próby jakichkolwiek przekrętów.
> Jedno co może nim zachwiać to walnięcie u jakiegoś poddostawcy
> - ludzie stracą zaufanie, akcje polecą, Choć nie sądzę, żeby to przyjęło
> rozmiary zmuszające do zawieszenia działalności
> -raczej w miejsce jakiejś firmy wejdzie inna, choć to wymaga czasu.

Też nie sądzę aby Musk chciał robić przekręt - poddostawcy to
jeden z wielu czynników ryzyka. Innym to sam Musk, jego
chaotyczność (podobno typowa dla geniuszy) niedbałość
o szczegóły, formalności - ostatnio na zebraniu kwartalnym
akcjonariuszy palnął kilka stwierdzeń które po prostu bardziej
pasują do jakiejś maluśkiej, startującej firemki z uczącym
się dopiero roboty CEO niż do gigantycznie wycenioną przez
giełdę firmę z waluacją większą od Ford Motors czy GM.
Przy okazji innej wtopy, bodajże jakiejś kraksy z użyciem
autopilota, użył określenia "hubris" w samokrytyce... co się
tłumaczy na wadę charakteru "extreme pride or self-confidence".
Teraz bardzo niedawno pisał, że jest skrajnie przepracowany,
że cierpi na ogromne wzloty i upadki nastrojów, nawet zaczął
samodiagnozować się na dwubiegunowość (bipolar) :-)