W dniu 2017-08-02 o 17:30, Pszemol pisze:
> T. <k...@i...pl> wrote:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Ja Ci radzę tak - kup wersję nie w pełni wypasioną - oszczędzisz 5 tys.
>>>
>>> Chętnie rozważę opcje i podejmę decyzję odpowiednio jak już będzie ten
>>> samochód do obejrzenia w ich salonie koło Chicago w Oak Brook, IL.
>>>
>>>> USD. A za 12 USD możesz na aliexpress kupić podgrzewaną matę na
>>>> siedzenie (bo z tego superpakietu to tylko jest potrzebne).
>>>
>>> Mam podgrzewane siedzenia we wszystkich swoich autach i nie używam tej
>>> opcji. Ty używasz?
>>>
>>
>> Ja używam. Praktycznie od końca września do kwietnia.
>
> Ja nie lubię jak coś tyłek grzeje.
>
> Ale są dwie różne grupy ludzi: ci co jeżdzą na krótkich trasach, często
> wsiadaja i wysiadaja wiec sa normalnie ubrani w zimowe ciuchy i są tacy co
> się rozbieraja do samochodu i podkręcają temperaturę wnętrza do 25C aby
> czuć się komfortowo w podkoszulku :-)
>
> Pierwsza grupa do których ja należę nie polegają chyba tak bardzo na
> podgrzewaniu auta a zwłaszcza podgrzewaniu siedzeń?
>
>> No i każde moje
>> następne auto musi miec ogrzewaną przednią szybę. Ideałem byłoby
>> webasto, choć są już ponoć auta, które można zdalnie włączyć przed wyjazdem.
>
> Akurat w przypadku Tesli masz wbudowany odpowiednik "webasto" bo zdalnie z
> telefonu możesz ustawić klimatyzację w aucie aby grzała lub chłodziła
> zaparkowane auto i przygotowała na Twoje przyjście :-) Tak przynajmniej
> jest w aktualnie sprzedawanych modelach S i X. O Model 3 niewiele wciąż
> wiemy, ale pewnie będzie to samo.
>
> Ale wiem o czym mówisz i ogrzewanej szyby do jazdy w czasie wichury
> śnieżnej w zimie to nie zastąpi - jechałem kiedyś z Chicago do Wausau w
> Wisconsin na narty w czasie wichury i zamieci śnieżnej - piździło tak, że
> mimo ogrzanego auta wycieraczki nie nadążały w mojej Hondzie z usuwaniem
> narastającego od dołu oblodzenia. Kolega który tam jechał ze mną i ze swoją
> rodziną w jakimś Volvo z podgrzewaną elektrycznie dolną partią nie rozumiał
> o czym mówię gdy mu opisywałem mój problem z przednią szybą... :-D
>
>
Równie dobrze możesz mi polecać prom kosmiczny... :-)
Ps. Tu raczej wielkich zamieci nie ma, za to często zimą przechodzi
temperatura przez 0 i robi się warstwa lodu na szybie. Niemal
codziennie. Włączam sobie grzaną szybę i zanim odgarnę śnieg z reszty
auta lód na przedniej szybie odpuszcza. To jest rewelacyjny wynalazek,
ale na razie tylko chyba auta z grupy VW mają, Fordy i nieliczne inne
wyższej klasy.
T.