-
71. Data: 2013-11-07 22:32:32
Temat: Re: Tesla-S - haczyk w samochodach elektrycznych ;)
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-11-07 22:17, RadoslawF pisze:
> Wymiana zestawu akumulatorów czyli tylko jedna firma będzie je
> produkowała. A i tak jak już ktoś zauważył będą takie okresy
> jak święto zmarłych kiedy wszyscy będą chcieli wymienić i zabraknie.
Na W.Ś. będą jeździć wyciągniętymi z garażu tłustymi lemuzynami
(benzynowymi/dieslami oczywiście)
>
>>> Jak myślisz ile to będzie kosztowało ?
>>
>> Pewnie nie mało -- pytanie czy dużo więcej niż zwykła stacja.
> Wielokrotnie więcej.
I na pewno Vincent (czy inny jego następca) wetknie tam swoje lepkie
paluchy, dowali akcyzę i przestanie być tanio.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
72. Data: 2013-11-07 22:42:27
Temat: Re: Tesla-S - haczyk w samochodach elektrycznych ;)
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 7 listopada 2013 22:29:44 UTC+1 użytkownik sqlwiel napisał:
> W dniu 2013-11-07 21:55, k...@g...com pisze:
>
>
>
> >> tak z drugiej strony to popatrzmy na te nowoczesne pompy energooszczędne, w
>
> >>
>
> >> sumie wcale nie są wiele droższe bo zamiast zwykłego topornego silnika
>
> >>
>
> >> indukcyjnego jednofazpwego z kondesatorem rozruchowym, mają sporo mniejszy
>
> >>
>
> >> silnik 3 fazowy(tak na oka ma 1/3 wielkosci starego silnika, mniej miedzi
>
> >>
>
> >> mniej żelaza, w sumie wychodzi podobna cena do starej pompy.
>
> >
>
> > Masz rację szkoda tylko że w odkurzaczach standardem są silniki komutatorowe. I
tak zastanie na bardzo długo ze względu na bardzo pożądaną w odkurzaczach cechę
silników komutatorowych.
>
>
>
> Ależ to (30krpm) da się z palcem w d. uzyskać na silniku bezszczotkowym
>
> (i elektronicznym falowniku)! (Patrz modele helikopterów.)
>
>
>
>
>
> --
>
>
>
> Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
I co z tego że się da. Niewiele jest rzeczy których nie da się zrobić. Te bez
szczotkowe silniki są od bardzo dawna a i tak w odkurzaczach są komutatorowe.
czytałem w opisach silników modelarskich ze niektóre nie dość że mają tak wysoką
sprawność ze jest to chyba niemożliwe, to jeszcze mają moce 2kW na przykład. Do tego
duże takie ze do małego opakowania po maśle roślinnym jak wsadzić to sporo wolnego
miejsca będzie. I tak sobie myślę. Po chuj w jakiś obrabiarkach pakują silniki 2kw
takie duże że jak by trzeba było by go nieść 2 kilometry to po dwustu metrach każdy
miałby ochotę pierdolnąć pakunek do rowu.
-
73. Data: 2013-11-07 23:27:16
Temat: Re: Tesla-S - haczyk w samochodach elektrycznych ;)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-11-07 22:32, Użytkownik sqlwiel napisał:
>> Wymiana zestawu akumulatorów czyli tylko jedna firma będzie je
>> produkowała. A i tak jak już ktoś zauważył będą takie okresy
>> jak święto zmarłych kiedy wszyscy będą chcieli wymienić i zabraknie.
>
> Na W.Ś. będą jeździć wyciągniętymi z garażu tłustymi lemuzynami
> (benzynowymi/dieslami oczywiście)
Skoro w garażu będą mieli "lemuzyny" to raczej nie będą wydawać
na elektryczne dziadostwo. A wszelkich zwolenników elektryków
zachęcam do zrobienia jazdy testowej tymi wynalazkami w lecie
w czasie upałów i w zimie jak są temperatury ujemne.
>>>> Jak myślisz ile to będzie kosztowało ?
>>>
>>> Pewnie nie mało -- pytanie czy dużo więcej niż zwykła stacja.
>> Wielokrotnie więcej.
>
> I na pewno Vincent (czy inny jego następca) wetknie tam swoje lepkie
> paluchy, dowali akcyzę i przestanie być tanio.
Jak nie będzie można doładować we własnym garażu to dowalą taki
podatek i akcyzę że elektryk nie opłaci się.
Pozdrawiam
-
74. Data: 2013-11-08 00:30:55
Temat: Re: Tesla-S - haczyk w samochodach elektrycznych ;)
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello sqlwiel,
Thursday, November 7, 2013, 7:32:16 PM, you wrote:
>>> już przytoczył: 2-osobowy + zawartość koszyka z marketu, 50km/h, 100km z
>>> jednego ładowania. Wtedy mógłby być lekki i tani.
>>
>> Kupuj: http://www.4e.romet.pl/
>>
> Akumulatory kwasowo ołowiowe :D :D :D
> Poczekam, aż do konstruktorów dotrze który mamy rok.
A kiedy do Ciebie dotrze cena innych akumulatorów o pojemności prawie
11kWh?
> A do marketingowców - że podaje się cenę.
Dość łatwe do znalezienia - 32000. Za drogo. Z innymi akumulatorami
byłoby tylko drożej.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
75. Data: 2013-11-08 00:32:23
Temat: Re: Tesla-S - haczyk w samochodach elektrycznych ;)
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Thu, 07 Nov 2013 23:27:16 +0100, RadoslawF napisał(a):
> Dnia 2013-11-07 22:32, Użytkownik sqlwiel napisał:
>
>>> Wymiana zestawu akumulatorów czyli tylko jedna firma będzie je
>>> produkowała. A i tak jak już ktoś zauważył będą takie okresy
>>> jak święto zmarłych kiedy wszyscy będą chcieli wymienić i zabraknie.
>>
>> Na W.Ś. będą jeździć wyciągniętymi z garażu tłustymi lemuzynami
>> (benzynowymi/dieslami oczywiście)
>
> Skoro w garażu będą mieli "lemuzyny" to raczej nie będą wydawać
> na elektryczne dziadostwo. A wszelkich zwolenników elektryków
> zachęcam do zrobienia jazdy testowej tymi wynalazkami w lecie
> w czasie upałów i w zimie jak są temperatury ujemne.
>
>>>>> Jak myślisz ile to będzie kosztowało ?
>>>>
>>>> Pewnie nie mało -- pytanie czy dużo więcej niż zwykła stacja.
>>> Wielokrotnie więcej.
>>
>> I na pewno Vincent (czy inny jego następca) wetknie tam swoje lepkie
>> paluchy, dowali akcyzę i przestanie być tanio.
>
> Jak nie będzie można doładować we własnym garażu to dowalą taki
> podatek i akcyzę że elektryk nie opłaci się.
Doładować to zawsze będzie można, bo tego nie przeskoczą (prądu nie
oznakujesz jak opału).
Natomiast jak ten rodzaj napędu będzie wystarczająco popularny żeby
opłacało się wyciągnąć po to łapę (tu uwaga... LPG póki co jednak jakoś się
broni i oakcyzowane jest dużo niżej), to po prostu zmieni się akcyzę od
litra na podatek od pojazdu lub myto drogowe.
I w tym momencie okaże się że benzyna nie jest wcale taka droga.
Bo to tak naprawdę całą fizyka, sprawności itp. przykryte są grubą wartwą
podatków.
Obecne rozważania czy lepszy spalinowy czy elektryczny zależą wyłącznie od
podpisu premiera na takim czy innym dokumencie.
W tej chwili prąd jest w praktyce dotowany, a paliwa płynne obciążone
ogromnymi podatkami.
Na dobrą sprawę w każdej chwili może się to dowolnie zmienić.
-
76. Data: 2013-11-08 00:55:21
Temat: Re: Tesla-S - haczyk w samochodach elektrycznych ;)
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 8 listopada 2013 00:32:23 UTC+1 użytkownik Tomasz Pyra napisał:
> Dnia Thu, 07 Nov 2013 23:27:16 +0100, RadoslawF napisał(a):
>
>
>
> > Dnia 2013-11-07 22:32, Użytkownik sqlwiel napisał:
>
> >
>
> >>> Wymiana zestawu akumulatorów czyli tylko jedna firma będzie je
>
> >>> produkowała. A i tak jak już ktoś zauważył będą takie okresy
>
> >>> jak święto zmarłych kiedy wszyscy będą chcieli wymienić i zabraknie.
>
> >>
>
> >> Na W.Ś. będą jeździć wyciągniętymi z garażu tłustymi lemuzynami
>
> >> (benzynowymi/dieslami oczywiście)
>
> >
>
> > Skoro w garażu będą mieli "lemuzyny" to raczej nie będą wydawać
>
> > na elektryczne dziadostwo. A wszelkich zwolenników elektryków
>
> > zachęcam do zrobienia jazdy testowej tymi wynalazkami w lecie
>
> > w czasie upałów i w zimie jak są temperatury ujemne.
>
> >
>
> >>>>> Jak myślisz ile to będzie kosztowało ?
>
> >>>>
>
> >>>> Pewnie nie mało -- pytanie czy dużo więcej niż zwykła stacja.
>
> >>> Wielokrotnie więcej.
>
> >>
>
> >> I na pewno Vincent (czy inny jego następca) wetknie tam swoje lepkie
>
> >> paluchy, dowali akcyzę i przestanie być tanio.
>
> >
>
> > Jak nie będzie można doładować we własnym garażu to dowalą taki
>
> > podatek i akcyzę że elektryk nie opłaci się.
>
>
>
> Doładować to zawsze będzie można, bo tego nie przeskoczą (prądu nie
>
> oznakujesz jak opału).
>
>
>
> Natomiast jak ten rodzaj napędu będzie wystarczająco popularny żeby
>
> opłacało się wyciągnąć po to łapę (tu uwaga... LPG póki co jednak jakoś się
>
> broni i oakcyzowane jest dużo niżej), to po prostu zmieni się akcyzę od
>
> litra na podatek od pojazdu lub myto drogowe.
>
>
>
> I w tym momencie okaże się że benzyna nie jest wcale taka droga.
>
>
>
> Bo to tak naprawdę całą fizyka, sprawności itp. przykryte są grubą wartwą
>
> podatków.
>
> Obecne rozważania czy lepszy spalinowy czy elektryczny zależą wyłącznie od
>
> podpisu premiera na takim czy innym dokumencie.
>
> W tej chwili prąd jest w praktyce dotowany, a paliwa płynne obciążone
>
> ogromnymi podatkami.
>
> Na dobrą sprawę w każdej chwili może się to dowolnie zmienić.
Jasne że dotowany, na giełdach kilowatogodzina chodzi po mniej niż 10 groszy. W
detalu kosztuje 60 groszy. Można się kłócić czy marża 30% jest duża czy mała. Przy
pięcio krotnym podbiciu ceny można tylko mówić o złodziejstwie. A Ty jeszcze o
dotowaniu.
-
77. Data: 2013-11-08 08:21:17
Temat: Re: Tesla-S - haczyk w samochodach elektrycznych ;)
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-11-08 00:32, Użytkownik Tomasz Pyra napisał:
>>>>>> Jak myślisz ile to będzie kosztowało ?
>>>>> Pewnie nie mało -- pytanie czy dużo więcej niż zwykła stacja.
>>>> Wielokrotnie więcej.
>>> I na pewno Vincent (czy inny jego następca) wetknie tam swoje lepkie
>>> paluchy, dowali akcyzę i przestanie być tanio.
>> Jak nie będzie można doładować we własnym garażu to dowalą taki
>> podatek i akcyzę że elektryk nie opłaci się.
>
> Doładować to zawsze będzie można, bo tego nie przeskoczą (prądu nie
> oznakujesz jak opału).
>
> Natomiast jak ten rodzaj napędu będzie wystarczająco popularny żeby
> opłacało się wyciągnąć po to łapę (tu uwaga... LPG póki co jednak jakoś się
> broni i oakcyzowane jest dużo niżej), to po prostu zmieni się akcyzę od
> litra na podatek od pojazdu lub myto drogowe.
>
> I w tym momencie okaże się że benzyna nie jest wcale taka droga.
>
> Bo to tak naprawdę całą fizyka, sprawności itp. przykryte są grubą wartwą
> podatków.
> Obecne rozważania czy lepszy spalinowy czy elektryczny zależą wyłącznie od
> podpisu premiera na takim czy innym dokumencie.
> W tej chwili prąd jest w praktyce dotowany, a paliwa płynne obciążone
> ogromnymi podatkami.
> Na dobrą sprawę w każdej chwili może się to dowolnie zmienić.
Nie sprawność a opłacalność, sprawności silnika spalinowego czy
elektrycznego lub akumulatora nie zmieni podatek czy akcyza,
opłacalność już owszem. Ale niestety z cała resztą się zgadzam.
Zależy ile podatków i akcyz dowalą. Na razie nie mogą bo elektryki
są tak drogie że wręcz nieopłacalne dla normalnego użytkownika, ale
to się może zmienić jak zwiększy się ich produkcja.
Pozdrawiam
-
78. Data: 2013-11-08 08:38:25
Temat: Re: Tesla-S - haczyk w samochodach elektrycznych ;)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 07.11.2013 20:25, John Kołalsky pisze:
>> Bez znaczenia.
>
> To ma podstawowe znaczenie. Jeśli miałbym tamować ruch miejski to ja
> tego samochodu nie chcę.
Ruch miejski tamujesz w ogóle uczestnicząc w nim.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
79. Data: 2013-11-08 09:47:15
Temat: Re: Tesla-S - haczyk w samochodach elektrycznych ;)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 08.11.2013 00:32, Tomasz Pyra pisze:
> Obecne rozważania czy lepszy spalinowy czy elektryczny zależą wyłącznie od
> podpisu premiera na takim czy innym dokumencie.
> W tej chwili prąd jest w praktyce dotowany, a paliwa płynne obciążone
> ogromnymi podatkami.
Biorąc pod uwagę kończące się zasoby ropy nie jest to taki zły pomysł -
lepiej przyzwyczaić ludzi do wysokiej ceny paliw płynnych i zwiększyć
ciśnienie do przechodzenia na alternatywy niż ryzykować szok, że nagle
cena się urealni.
Biorąc pod uwagę ile pracy masz z litra benzyny czy oleju napędowego -
są to płyny cholernie tanie.
Ile kosztuje filiżanka hipsterskiej, pretensjonalnej "kawy"? ;->
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
80. Data: 2013-11-08 09:52:30
Temat: Re: Tesla-S - haczyk w samochodach elektrycznych ;)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 07.11.2013 18:52, Tomasz Pyra pisze:
> Bo zauważ jaka jest motywacja ludzi do kupna własnych samochodów - swoboda
> i niezawodność użytkowania. To że w auto można wsiąść zawsze i pojechać
> wszędzie.
> W przeciwnym wypadku lepiej sprawdzi się po prostu taksówka :)
Myślę, że w dalszej perspektywie automatyczne, elektryczne, zasilane
gdzie się da z sieci trakcyjnej autonomiczne toczydełka to przyszłość.
Przynajmniej do transportu indywidualnego.
Rano pod dom przyjeżdża kapsułka, wsiadasz, ona się turla, ty sobie
spokojnie drzemiesz, jesz śniadanie czy co tak jeszcze i masz w nosie
korki, bo system automatycznie będzie optymalizował trasy.
Patrz co się dzieje obecnie w korkach - musisz jeździć idiotyczne (gazu
- hamowanie) zamiast prawidłowo (toczenie się z jednostajną prędkością)
bo inaczej zaraz jakiś pośpieszny cwaniaczek ci się wepchnie.
Zamiast akumulatorów - superkondensatory. Biorąc pod uwagę średnie
prędkości w jeździe miejskiej pojazd toczący się max. 50km/h to "świat i
ludzie".
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...