eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTermopara - jak to używać › Re: Termopara - jak to używać
  • Data: 2013-12-12 13:20:29
    Temat: Re: Termopara - jak to używać
    Od: Mario <m...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2013-12-12 11:18, Paweł Pawłowicz pisze:
    > W dniu 2013-12-12 10:58, uzytkownik pisze:
    >
    >> Najbardziej wiarygodnej "kalibracji" można dokonać umieszczając zimne
    >> końce w termostatcie tzw. "komórce punktu potrójnego wody"
    >> http://www.podlaskie.strefabiznesu.pl/galeria/plum-w
    -ignatkach-firma-ktora-przyspieszyla-dzieki-dotacjom
    -zdjecie-5
    >>
    >>
    >> w którym jednoczesnie mogą wystąpić 3 stany skupienia wody: lód, para i
    >> ciecz.
    >> Niestety ten kawałek szkła i niewielka ilość wody, hermetycznie
    >> zamkniętej w tym szkle kosztuje tyle co niejeden nowy samochód.
    >
    > Wersję "homemade" można zrobić technikami dostępnymi w każdej kuchni.
    > Była już na tej grupie dyskusja na ten temat. Możesz liczyć na +-0.01
    > stopnia.
    > W podanym linku nieźle przesadzili z tą milionową częścią stopnia
    > Celsjusza :-)
    >
    >> Jednak do wielu celów przemysłowych wystarcza zwykły termostat wykonany
    >> ze zwykłego termosu wypełnionego mieszaniną dobrze pokruszonego lodu z
    >> wodą. Do wytworzenia lodu oraz polania należy użyć wody destylowanej.
    >> Wytworzony w zwykłym zamrażalniku lód, kruszy się młotkiem, wsypuje do
    >> termosu "do pełna", umieszczając w nim dokałdnioe po środku zamkniętą od
    >> dołu rurkę szklaną lub metalową. Lód polewa się wodą o temperaturze
    >> zbliżonej do zera stopni Celsjusza. Tworzy się półpłynna mieszanina lodu
    >> z wodą, podobnie jak podczas odtajania lodu na drodze.
    >> Do rurki wkłada się zimne końce termopary oraz podłączone do nich
    >> zwykłe, miedziane przewody. Odczekuje się godzinę lub dwie w celu
    >> ustabilizowania temperatury.
    >> Taki termostat utrzymuje stabilnie temperaturę z dokładnością większą
    >> jak 0,1 stopnia Celsjusza przez kilka godzin.
    >
    > Jesteś niepoprawnym optymistą ;-)

    Czemu? Zalewasz wodę dejonizowaną ciekłym azotem. Potem tłuczesz to do
    stanu kaszki. Wkładasz do małego szklanego dewara (150 ml). W to
    wkładasz zimny koniec beż żadnych rurek. Ważne żeby końcem termopary
    nie dotykać ścianek. Bez problemu 0.1 K. Procedura stosowana w pewnym
    laboratorium badawczym niskich temperatur :)

    >
    >> Temperatura ta jest zależna od ciśnienia atmosferycznego i wynosi
    >> dokładnie zero stopni przy ciśnieniu atmosferycznym 101,325 kPa.
    >
    > Z uwzględnianiem zmian ciśnienia to gruba przesada. Inne czynniki
    > spowodują dużo większe błędy.
    >
    >> W laboratoriach dla uzyskania wysokiej dokładności, rzędu setnych
    >> stopnia Celsjusza, uwzględnia się takze ciśnienie atmosferyczne.
    >
    > Uzyskanie dokładności 0.01 C to już duża sztuka.

    To racja.



    --
    pozdrawiam
    MD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: