eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaTemat rzeka - Czyli wywoływanie RAWRe: Temat rzeka - Czyli wywoływanie RAW
  • Data: 2009-11-22 08:35:57
    Temat: Re: Temat rzeka - Czyli wywoływanie RAW
    Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Norbert" <x...@h...spam> napisał w wiadomości
    news:hea83f$221$1@news.task.gda.pl...
    > Ja nie widze roznicy w wywolanym RAWie przy pomocy softu Pentaxa a JPEGiem
    > z aparatu, zakladajac te same parametry ekspozycji. W zwiazku z tym tak
    > jak piszesz, jak cos chcesz robic to RAW, a jak nie to chyba nie warto.
    > Sam sie zastanawiam czy walic wszystkie zdjecia dla zasady RAW+JPG,
    > przeciez karty teraz tanie i pojemne, dyski 1TB tez w smiesznych cenach, a
    > zawsze jakies wartosciowe zdjecie mozna poprawic, a jak nie trzeba to sa
    > juz gotowe JPG. To troche jak trzymanie negatywow i odbitek. Jak wy
    > robicie? No bo robic same RAW i pozniej automatem mija sie z celem. Chce
    > obejrzec zdjecia , wywalic brzydkie, potem zobaczyc ktore JPG do poprawki,
    > poprawic z RAW, nadpisac... potem juz mozna RAWy do kosza walnac, moim
    > zdaniem...

    Rozwiązania takiego dylematu są dwa: robić takie zdjęcia, żeby nie trzeba
    było potem wywalać nieudanych, albo używać aparatu z guziczkiem do włączania
    trybu RAW.
    Drugie rozwiązanie jest łatwiejsze gdy brak (jeszcze) umiejętności
    oceniniania przed zrobieniem zdjęcia tego, co "wyjdzie". A że karty o dużych
    pojemnościach są tanie i łatwo dostępne, to można pstrykać RAW+. Amatorowi
    (który potem nie drukuje w wielkich rozdzielczościach i nie eksperymentuje z
    obróbką w ekstremalny sposób) jotpegi w 99% przypadków wystarczą, no chyba,
    że aparat kiepściasty i robi jakąś straszną kaszanę przy wywoływaniu
    jotpega.
    Ja robię mniej więcej 95% w jotpegach, 5% w rawach, a nieudane wywalam w
    aparacie zaraz po zrobieniu (kilka procent). Nie robię wielu zdjęć - z
    reguły kilka, kilkanaście podczas jednej sesji. Nigdy nie zapełniłem 4 GB
    karty nawet w 10%, a zapas noszę tylko na wypadek awarii. Taka
    wstrzemięźliwośc ma swoje dobre strony - mniej babrania się w komputerze,
    mniejsze zużycie sprzetu, baterii itd. no i trzeba zaprząc myślenie co
    znacznie poprawia jakośc fotografii ;-) Oczywiście zdarza się, ż jedno
    ujęcie, które mnie rzeczywiście zachwyci powtarzam kilka razy (bracketing
    albo manualne zmienianie nastaw) - żeby potem, już na komputerze wybrać
    najlepsze, wtedy też, z reguły pstrykam to w RAWach. Ale, co w zasadzie
    smutne, im starszy się staję, tym rzadziej cos mnie zachwyca ;-(
    --
    Yogi(n)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: