eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Telefon retro - AVR + moduł GSM
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 1. Data: 2012-11-03 16:34:52
    Temat: Telefon retro - AVR + moduł GSM
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    W ramach samokształcenia zabrałem się ostatnio za naukę programowania
    mikrokontrolerów AVR w języku C. Skleciłem już prostą płytkę startową
    (Atmega8, złącze ISP oraz porty wyprowadzone na gold pinach) - peryferia
    montuję na płytkach stykowych albo kawałkach płytki uniwersalnej. W
    międzyczasie pojawiła się już koncepcja projektu, za który chciałbym się
    zabrać, gdy moje umiejętności w tej materii nieco wzrosną. Zamiast
    budować kolejny zegarek albo termometr na AVR postanowiłem złożyć coś
    bardziej specyficznego, poczyniłem już nawet pewne przygotowania. Zanim
    będę w stanie zabrać się za pisanie softu, chciałbym przeprowadzić pewne
    próby z częścią sprzętową.

    Ale o co tak właściwie chodzi? Krótko mówiąc planuję zbudować telefon
    komórkowy w stylu retro. Za podstawę posłuży częściowo zdekompletowany,
    czarny, bakelitowy RWT z lat sześćdziesiątych. Mikrokontroler będzie
    zliczał impulsy z tarczy numerycznej, składając numer w całość.
    Komunikacja z modułem GSM będzie rzecz jasna odbywała się po rs232.

    Planuję wykorzystanie modułu Integra M2106B (dokumentacja dostępna
    tutaj:
    http://archive.sierrawireless.com/resources/AirPrime
    /M1206-M1306-M2106/WA_DEV_M2106_PTS_003-001.pdf).

    Chciałbym jednak rozwiać kilka wątpliwości:

    1) W jaki sposób powinienem podłączyć oryginalny mikrofon (wkładka
    węglowa) oraz słuchawkę (coś w rodzaju W66) do któregoś z wejść/wyjść
    audio tego modułu? Domyślam się, że bez obwodów dopasowujących się nie
    obejdzie...
    2) Jak rozwiązać kwestię zasilania? Oczywiście aby cała zabawa miała
    sens, telefon musi posiadać wewnętrzną bateryjkę. Najprościej rzecz
    jasna byłoby wykorzystać kilka ładowanych poza urządzeniem akumulatorków
    1,2V i stabilizator 5V. Może jednak istnieje jakiś układ, który
    obsługiwałby od razu ładowanie akumulatorka oraz zapewniał stabilne
    napięcie 5V oraz odpowiednią wydajność prądową na wyjściu?
    3) Niestety jak wspominałem mój RWT jest częściowo zdekompletowany. To
    generalnie jedynie obudowa ze słuchawką, tarczą numeryczną i kompletem
    styków. Ma to swoje zalety (nie demontuję sprawnego zabytku techniki)
    jednak największą wadą jest brak dzwonka. Zależy mi na specyficznym,
    "metalicznym" brzmieniu retro i chciałbym uniknąć wszelkich układzików
    odtwarzających cyfrowe nagranie. Jednocześnie szukanie oryginalnego
    dzwonka też nie bardzo ma sens - one wymagały napięcia rzędu dziesiątek
    V. Jakiś pomysł? ;)


  • 2. Data: 2012-11-03 16:37:12
    Temat: Re: Telefon retro - AVR + moduł GSM
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    Aha, jeszcze jedno. Czy złącze 50pin stosowane w tym module jest
    identyczne z tym używanym w starych wtyczkach SCSI? Czy też powinienem
    szukać czegoś innego?


  • 3. Data: 2012-11-03 17:24:13
    Temat: Re: Telefon retro - AVR + moduł GSM
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Atlantis chciałby rozwiać kilka wątpliwości:

    > 1) W jaki sposób powinienem podłączyć oryginalny mikrofon (wkładka
    > węglowa) oraz słuchawkę (coś w rodzaju W66) do któregoś z wejść/wyjść
    > audio tego modułu? Domyślam się, że bez obwodów dopasowujących się nie
    > obejdzie...

    Wkładka szeregowo z jakimś rezystorem i zailana napięciem kilku woltów.
    Sygnał zdejmowany z rezystora -- zapewne potrzebny będzie jeszcze jeden
    mały rezystor od strony masy. Mały, bo taki mikrofon daje bardzo duży
    sygnał.

    > 2) Jak rozwiązać kwestię zasilania? Oczywiście aby cała zabawa miała
    > sens, telefon musi posiadać wewnętrzną bateryjkę. Najprościej rzecz
    > jasna byłoby wykorzystać kilka ładowanych poza urządzeniem akumulatorków
    > 1,2V i stabilizator 5V. Może jednak istnieje jakiś układ, który
    > obsługiwałby od razu ładowanie akumulatorka oraz zapewniał stabilne
    > napięcie 5V oraz odpowiednią wydajność prądową na wyjściu?

    Zapewne istnieje. Ale z tym mikrofonem, to też mogą się wiązać kłopoty.
    Bo on sporo prądu zżera.

    > 3) Niestety jak wspominałem mój RWT jest częściowo zdekompletowany. To
    > generalnie jedynie obudowa ze słuchawką, tarczą numeryczną i kompletem
    > styków. Ma to swoje zalety (nie demontuję sprawnego zabytku techniki)
    > jednak największą wadą jest brak dzwonka. Zależy mi na specyficznym,
    > "metalicznym" brzmieniu retro i chciałbym uniknąć wszelkich układzików
    > odtwarzających cyfrowe nagranie. Jednocześnie szukanie oryginalnego
    > dzwonka też nie bardzo ma sens - one wymagały napięcia rzędu dziesiątek
    > V. Jakiś pomysł? ;)

    W oryginalnym zawsze można przewinąć cewkę. A jak nie, to wziąć dzwonek
    od roweru (jeszcze chyba można kupić) i pobrzdąkać w niego choćby
    przekaźnikiem z przyczepioną do kotwicy jakąś dłuższą blaszką ze śrubką
    na końcu.

    --
    Jarek


  • 4. Data: 2012-11-03 18:58:08
    Temat: Re: Telefon retro - AVR + moduł GSM
    Od: Włodzimierz Wojtiuk <wwojtiul<@wp.pl>


    Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:k73dj4$lrg$...@p...wsisiz.edu.pl...
    > W ramach samokształcenia zabrałem się ostatnio za naukę programowania
    (ciap)
    > Ale o co tak właściwie chodzi? Krótko mówiąc planuję zbudować telefon
    > komórkowy w stylu retro. Za podstawę posłuży częściowo zdekompletowany,
    > czarny, bakelitowy RWT z lat sześćdziesiątych. Mikrokontroler będzie
    > zliczał impulsy z tarczy numerycznej, składając numer w całość.
    > Komunikacja z modułem GSM będzie rzecz jasna odbywała się po rs232.
    >
    > Planuję wykorzystanie modułu Integra M2106B (dokumentacja dostępna
    > tutaj:
    > http://archive.sierrawireless.com/resources/AirPrime
    /M1206-M1306-M2106/WA_DEV_M2106_PTS_003-001.pdf).
    >
    > Chciałbym jednak rozwiać kilka wątpliwości:
    >
    > 1) W jaki sposób powinienem podłączyć oryginalny mikrofon (wkładka
    > węglowa) oraz słuchawkę (coś w rodzaju W66) do któregoś z wejść/wyjść
    > audio tego modułu? Domyślam się, że bez obwodów dopasowujących się nie
    > obejdzie...

    Bym zrezygnował ;-) na rzecz elektretowego.

    > 3) Niestety jak wspominałem mój RWT jest częściowo zdekompletowany. To
    > generalnie jedynie obudowa ze słuchawką, tarczą numeryczną i kompletem
    > styków. Ma to swoje zalety (nie demontuję sprawnego zabytku techniki)
    > jednak największą wadą jest brak dzwonka. Zależy mi na specyficznym,
    > "metalicznym" brzmieniu retro

    Oj tam, wygenerować na różne sposoby można, odpadnie jak w p.1 sprawa
    zasilania


    > i chciałbym uniknąć wszelkich układzików odtwarzających cyfrowe
    > nagranie.

    A...

    >Jednocześnie szukanie oryginalnego dzwonka też nie bardzo ma sens - one
    >wymagały napięcia rzędu dziesiątek V. Jakiś pomysł? ;)

    Tak jak już napisano, przewinąć.




    --
    nic do powiedzenia
    www.wojtiuk.pl


  • 5. Data: 2012-11-03 19:44:35
    Temat: Re: Telefon retro - AVR + moduł GSM
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    wrote:


    >>Jednocześnie szukanie oryginalnego dzwonka też nie bardzo ma sens - one
    >>wymagały napięcia rzędu dziesiątek V. Jakiś pomysł? ;)
    >
    > Tak jak już napisano, przewinąć.

    Ale, jak kolega powiedział, i tak go nie ma, więc nie ma co przewijać :-).
    Można pewnie kupić stary telefon na jakimś pchlim targu i zamiast
    przewijania dodać mały transformatorek. Albo kupić dzwonek drzwiowy. Takowe
    bywają jeszcze w lirojach i podobnych, a jak nie, to w sklepach z zabawkami
    są. Uprościło by trochę program, bo nie trzeba by było generować zmiennego
    do dzwonienia.

    Waldek

    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


  • 6. Data: 2012-11-03 20:01:53
    Temat: Re: Telefon retro - AVR + moduł GSM
    Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>

    > Ale o co tak właściwie chodzi? Krótko mówiąc planuję zbudować telefon
    > komórkowy w stylu retro. Za podstawę posłuży częściowo zdekompletowany,
    > czarny, bakelitowy RWT

    pomysł bardzo fajny, ale w praktyce może się okazać trudny w
    użytkowaniu. Rozumiem że nie ma tam być wyświetlacza? nawet ukrytego?
    Trochę toporne będzie... nawet dzwonienie. Jakby pozostawić tarcze, ale
    wybieranie jednak zrealizować poprzez wtykanie palca w odpowiednią dziurkę?
    Zresztą rób jak chcesz. ja jednak dałbym tam do środka normalny telefon
    gsm. po pierwsze masz spokój z mikrofonem i głośnikiem, bo podepniesz
    zestaw hands free. po drugie, jak w obudowę RWT wetkniesz prawdziwy 1.5W
    głośnik, to old phone ring.mp3 będzie nie do odróżnienia przez laika.
    Na Twoim miejscu zastanowiłbym się jak wykorzystać podniesioną i
    opuszczoną fizyczną słuchawkę. Oficjalnie wybierasz 9 cyfr i naciskasz
    na komórce "dial". W rwt... Podniesiesz słuchawkę ręką? Niby
    najprostsze, ale nie oczywiste i psuje styl retro.
    Kombinuj, powodzenia!

    ToMasz


  • 7. Data: 2012-11-03 20:06:49
    Temat: Re: Telefon retro - AVR + moduł GSM
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Waldemar Krzok napisał po prostu:

    >>> Jednocześnie szukanie oryginalnego dzwonka też nie bardzo ma sens - one
    >>> wymagały napięcia rzędu dziesiątek V. Jakiś pomysł? ;)
    >>
    >> Tak jak już napisano, przewinąć.
    >
    > Ale, jak kolega powiedział, i tak go nie ma, więc nie ma co przewijać :-).
    > Można pewnie kupić stary telefon na jakimś pchlim targu i zamiast
    > przewijania dodać mały transformatorek. Albo kupić dzwonek drzwiowy. Takowe
    > bywają jeszcze w lirojach i podobnych, a jak nie, to w sklepach z zabawkami
    > są. Uprościło by trochę program, bo nie trzeba by było generować zmiennego
    > do dzwonienia.

    A czy te w lirojach i podobnych, to nie są na zmienny? Bo po co by na
    stały miały być?

    Tak poza tym, to te w starych telefonach fajne były dlatego, że miały
    dwie czasze zestrojone na różne tony.

    --
    Jarek


  • 8. Data: 2012-11-03 20:13:42
    Temat: Re: Telefon retro - AVR + moduł GSM
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > Pan Waldemar Krzok napisał po prostu:
    >
    >>>> Jednocześnie szukanie oryginalnego dzwonka też nie bardzo ma sens - one
    >>>> wymagały napięcia rzędu dziesiątek V. Jakiś pomysł? ;)
    >>>
    >>> Tak jak już napisano, przewinąć.
    >>
    >> Ale, jak kolega powiedział, i tak go nie ma, więc nie ma co przewijać
    >> :-). Można pewnie kupić stary telefon na jakimś pchlim targu i zamiast
    >> przewijania dodać mały transformatorek. Albo kupić dzwonek drzwiowy.
    >> Takowe bywają jeszcze w lirojach i podobnych, a jak nie, to w sklepach z
    >> zabawkami są. Uprościło by trochę program, bo nie trzeba by było
    >> generować zmiennego do dzwonienia.
    >
    > A czy te w lirojach i podobnych, to nie są na zmienny? Bo po co by na
    > stały miały być?

    Są na ogół uniwersalne. Mają 3 śrubki, przewód możesz przyłączyć przez
    przerywacz lub bezpośrednio do cewki.

    > Tak poza tym, to te w starych telefonach fajne były dlatego, że miały
    > dwie czasze zestrojone na różne tony.

    Niestety, wyżej dupy nie podskoczysz, jak mawiał mój dziadek. Pozostaje
    szukanie po pchlich targach.

    Waldek

    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


  • 9. Data: 2012-11-03 20:19:27
    Temat: Re: Telefon retro - AVR + moduł GSM
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan ToMasz napisał:

    >> Ale o co tak właściwie chodzi? Krótko mówiąc planuję zbudować telefon
    >> komórkowy w stylu retro. Za podstawę posłuży częściowo zdekompletowany,
    >> czarny, bakelitowy RWT
    >
    > pomysł bardzo fajny, ale w praktyce może się okazać trudny w użytkowaniu.
    > Rozumiem że nie ma tam być wyświetlacza? nawet ukrytego? Trochę toporne
    > będzie... nawet dzwonienie.

    Bo to jest tylko wprawka, wstępne ćwiczenie do Głównego Projektu.
    Główny Projekt będzie polegał na przerobieniu telefonu MB, czyli
    takiego na korbkę. W środku będzie on miał panienkę z syntetycznym
    głosem i układ rozpoznawania mowy. Tak więc dzwonienie będzie
    proste, łatwe i przyjemne.

    > Kombinuj, powodzenia!

    Jarek

    --
    -- Halo? Poprosze panią, zamiejscowa, Lubartów czydzieści czy... Czy co?
    Nie "czy" pytajne, tylko "czy" wzięte liczebniczo... Taa, mój numer czysta
    czydzieści czy. Już jest połączenie? Dziękuję ślicznie... Halo? Halo?...
    -- Kuba?


  • 10. Data: 2012-11-03 20:30:13
    Temat: Re: Telefon retro - AVR + moduł GSM
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Waldemar Krzok napisał:

    >>> Albo kupić dzwonek drzwiowy. Takowe bywają jeszcze w lirojach
    >>> i podobnych, a jak nie, to w sklepach z zabawkami są. Uprościło
    >>> by trochę program, bo nie trzeba by było generować zmiennego do
    >>> dzwonienia.
    >>
    >> A czy te w lirojach i podobnych, to nie są na zmienny? Bo po co
    >> by na stały miały być?
    >
    > Są na ogół uniwersalne. Mają 3 śrubki, przewód możesz przyłączyć
    > przez przerywacz lub bezpośrednio do cewki.

    Może w Niemczech takie są, w Polsce dawno nie widziałem dzwonka na
    prąd stały. I wciąż nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie, po co komu
    by taki był. I czy by ten przerywacz przeszedł testy na sianie zakłóceń.
    Te co widywałem, to chyba w ogóle przedwojenne były -- może z czasów,
    gdy u pana hrabiego nowoczesność we dworze nastawała i dzwonek na baterie
    się pojawił.

    Jarek

    --
    O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny
    I pluszcze jednaki, miarowy, niezmienny,
    Dżdżu krople padają i tłuką w me okno...
    Jęk szklany... płacz szklany... a szyby w mgle mokną

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: