On Tue, 16 Jun 2009 22:24:43 +0200, Kuczu <q...@g...com> wrote:

[...]
> Pozwalasz pompiarzowi tankowac Twoj motocykl ? O kurwa !

Lepsze to niż pompowanie motocykla przez tanka.

Ale owsze, też mnie to nieco zdziwiło. Precz z brudnymi łapami
pompiarza od mojego złomu. ;-)

Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650

do góry

"Kuczu" <q...@g...com> wrote in message news:h18v2j$c3m$1@news.wp.pl...
> Pozwalasz pompiarzowi tankowac Twoj motocykl ? O kurwa !

Nie pozwalam. Pozwolilem pierwszy i ostatni raz, bo sie uparl, poza tym w
sumie kumpel z podstawowki;)

--
pzdr:
Ivam

do góry

Użytkownik "Arni" <a...@N...spam> napisał w wiadomości
news:h18rra$2d1$1@inews.gazeta.pl...
> naprawde nigdy nie widziałes tu głupszych?
Widziales, ale czasami takie watki dryfowaly w strone offtopicznego zartu i
czytanie ich dostarczalo (mnie) niezlej rozrywki.

> sam od razu tez byłes taki mądry czy uczyłes sie jednak troche?
Caly czas sie ucze.

> Zapomniał wół jak cielęciem był
Nie zapomnial ale nigdy nie mial problemu z zatankowaniem moto, az do
przelania. :)

> a wziałes pod uwage ze niektore pistolety sa tak czułe ze nawet kombinujac
> nie da sie normalnie zalac?

No wez przestan, wtedy nie wkladasz koncowki do baku tylko pryskasz z gory.
Jest to tak oczywiste ze az boli.
Za niedlugo spodziewam sie posta w stylu : Jak napompowac opony? ( i nie
chodzi mi o cisnienie). Albo, jak wsiasc na motocykl?

> Miałem kiedys tak, ze nalalem 5 litrow i pojechalem na inna stacje bo sie
> nie dało. Do samochodu a nie do motocykla
Tez tak mialem ale nie w moto gdzie taka czynnosc raczej jest bezproblemowa.
BTW
Jesli ten post byl na serio i watkotworca mial klopot z nalaniem pod korek i
sam nie wpadl na pomysl, zeby trzymac ten nieszczesny waz _nad_ wlewem..
To ten swiat naprawde schodzi na psy.


--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL

do góry

Bialy pisze:
> Marcin N napisal/a:
>
> | Jak tankujecie, żeby robić to sprawnie i żeby zalać w miarę do pełna?
>
> Nie wkładasz całej lufy, tylko sam czubek i wtryskujesz benzynę do środka.
>
> Proste! :D
>

Tiaaa, spróbuj to zrobić w mojej VFR. Pierwsze 11-12 L leję pół minuty,
resztę następne 3. Wszystko przez jakiś pizdryk antyemisyjny we wlewie.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj

do góry

> Jesli ten post byl na serio i watkotworca mial klopot z nalaniem pod korek
> i sam nie wpadl na pomysl, zeby trzymac ten nieszczesny waz _nad_ wlewem..
> To ten swiat naprawde schodzi na psy.

Autor od 20 lat tanktuje różne pojazdy. Pierwszy raz tankował motocykl.
Myślisz, że nie próbował różnych sztuczek, których nauczyło go 20 lat
doświadczenia? Nie pomogły.

Wystarczyła mi informacja, że niektóre pistolety nie są stworzone do
tankowania motocykla.

MN

do góry

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1a53n$s9h$1@news.onet.pl...
> Autor od 20 lat tanktuje różne pojazdy. Pierwszy raz tankował motocykl.
> Myślisz, że nie próbował różnych sztuczek, których nauczyło go 20 lat
> doświadczenia? Nie pomogły.
>
> Wystarczyła mi informacja, że niektóre pistolety nie są stworzone do
> tankowania motocykla.
Ale jakie, one nie sa znormalizowane?

Ja tankowalem swojego imbryka na roznych stacjach i stosowalem ta sama
metode, nigdy nie wkladac do konca, ale to nie bylo jakos szczegolnie trudne
do wymyslenia. Jedyny problem sprawil mi stary Zephir, tam wlew byl
bezposrednio nad wybrzuszeniem w baku, rozgryzienie problemu (pierwsze
tankowanie) zajelo pol minuty.
no offence

pozdr

--
Bartek
bez czajnika... co dalej?
Ave1,8
EL

do góry

> no offence

Mniejsza z tankowaniem.
Lepiej powiedz, jak tam losy Twojego motocykla.
Odszkodowanie dali? Jakieś problemy z odszkodowaniem? Wystarczy na
remont/wymianę i na nowe ciuchy?

MN

do góry

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
news:h1ad53$okj$1@news.onet.pl...
> Mniejsza z tankowaniem.
> Lepiej powiedz, jak tam losy Twojego motocykla.
> Odszkodowanie dali? Jakieś problemy z odszkodowaniem? Wystarczy na
> remont/wymianę i na nowe ciuchy?
Wszycko jest w stopce :)
Odszkodowanie dali bez problemu. Nawet o dziwo nie zanizyli wartosci
motocykla (5200). Reszta zostala sprzedana w takim stanie jak byla. W sumie
koszt naprawy nie powinien byl przekroczyc 1000 pln na czesci bo
lakierowania nie licze. Strat w ciuchach w sumie nie bylo, tylko moje
ulubione bojowki. Paciak byl praktycznie przy predkosci 5-10 km/h.
Teraz?? Teraz bedzie albo XX albo busa albo zx9 niebieska nie zielona ;)

Ale to na jesien, zime. Teraz tylko auto :(

pozdr

--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL

do góry

BartekGSXF pisze:
> Teraz?? (...) albo zx9 niebieska nie zielona ;)

e, co to za parafraza? zielone ale niebieskie było!

--
gildor
9'99

do góry

Użytkownik "gildor" <g...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:h1ae5p$hl6$5@news.onet.pl...
> BartekGSXF pisze:
>> Teraz?? (...) albo zx9 niebieska nie zielona ;)
>
> e, co to za parafraza? zielone ale niebieskie było!
No bo musi byc niebieska, inaczej nie bedzie 2oo :)
A Ty chyba masz niebieskie zx? Zreszta wlasnie mialem sie zwrocic o pomoc w
przyszlosci przy szukaniu takiej 9. :)

pozdr

--
Bartek
bez czajnika...co dalej?
Ave1,8
EL

do góry