Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości
>Tak-tak wprowadził ważność konta na rok dla każdego.
>Zgaduję, że po tej operacji spadły im przychody. Co więc robią?
>Wymyślili "promocję" podwójne doładowanie (które takie jest tylko w
>nazwie), która zawiera klauzulę "rezygnuję z rocznej ważności konta".
>Niektórzy na to lecą, pewnie nawet większość, bo kto czyta drobny
>druk...

>Ciekawe, o ile im spadły te przychody, że tak desperacko próbują się
>wycofać z poprzedniej oferty.

Mysle ze znow nie tak duzo, bo ciagle jest pewnie masa klientow,
ktorzy dzwonia, gadaja, internetuja ... i doladowuja.
Ale z drugiej strony - nawet 10% spadek moze wygladac bardzo zle, dla
oceniajacego prace odpowiedzialnego dyrektora. (*)

W dodatku wszystko to wyglada na kompletnie nieprzemyslana strategie
marketingowa i to od lat.

Dawniej ... ta oferta byla wrecz za dobra, przynajmniej w porownaniu z
pozostala wielka dwojka. Jak sie jeszcze polaczylo z promocja na
doladowania punktami Premia, to w ogole wychodzil ideal.

Ale co oni chcieli uzyskac ? Duzy wplyw w okresie promocji ? No ale
potem posucha przez pare miesiecy.
Utrzymanie klienta ? wiecej dzwoniacym bardziej by sie chyba przydala
jakas regularna znizka, malo wydajacym i tak wszedzie oferowano
podobne warunki, ale nie powiem - bylem w miare zadowolony.

W efekcie jednak malo dzwoniacy klientow do zbudowali sobie olbrzymie
konta. I teraz nie placa wcale, przynajmniej przez wiele miesiecy.
Wiecej dzwoniacy juz sie pewnie poznali na "podwojnym" doladowaniu, i
teraz sp*ja. Co sie moze odbic bardzo niekorzystnie na wynikach, bo im
zostana tylko ci nie placacy - i byc moze nie mam racji z tymi 10%,
moze jest juz dramat wielki.

A i ci nieplacacy zaczna wkrotce odchodzic, bo obecna oferta T-mobile
jest calkiem do d*.

Moze czegos nie wiemy ?
Chca sie pozbyc calkowicie prepaidowcow ? oplata za odczyt stanu konta
cos takiego by sugerowala :-) Taka "promocja abonamentu" ?
Chca wyczyscic zaleglosci ? Poniesc straty aby nie placic podatku ? Bo
chyba nie bylo trudne do przewidzenia jakie beda tego skutki.
Chca zmusic do placenia ? To sie raz uda, ale klient sie oburzy na
dluzej.
Sonduja rynek, na co jeszcze moga sobie pozwolic ?

Chca przyciagnac klientow darmowym internetem ? Wyjatkowo trudna do
zrozumienia droge sobie wybrali. Co to jest - marketing powszechny czy
test na inteligencje ?

A z drugiej strony widac ze rynek wchodzi w kolejne fazy, teraz
naciagaja na "no limit" za ~80-100zl. To nie jest oferta dla kazdego,
moze wkrotce przyjda i do nas oferty ze spora iloscia minut za 30-40
zl. I mniejszych nie bedzie, bo lepiej miec ARPU 30 zl niz 15 :-) Ale
przynajmniej klient mialby jakies powody do zadowolenia, a nie
wrazenie ze jest ciagle oszukiwany.

J.